Modernizacja linii tramwajowej Dw.Wileński-Żerań Wschodni
Moderator: Wiliam
Trapez krzyżak cokolwiek. Ma razie dużo za wcześnie na dywagowanie o szczegółach.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No krzyżaka z dwóch nakładek to ni diabła nie zmontujesz. A przynajmniej przejezdnego
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Na dwa lata to coś cięższego niż nakładka może mieć sens. Ale to czyste spekulacje jakie będą warunki wyłączenia. Kiedyś krążyła wersja ze tory będą przesuwane pojedynczo dzięki czemu możliwe miały być tylko dwa małe zamknięcia a poza tym linia do samej pętli mala być czynna.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
DWA LATA? Kurde, Trasę Łazienkowską i Dworzec Centralny budowano bez wyłączania tramwajów na dłużej (i to pomimo tego, że klimatu dla tramwajów nie było). Niech się ktoś puknie i przypomni sobie, że można.
Podobno na tyle jest projekt calej inwestycji.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
- Posty: 41
- Rejestracja: 28 paź 2014, 20:48
- Lokalizacja: Bielany, Warszawa
Informuję, że na trasie już zaczęto motorach tablice SIP'u, na Rondzie Żaba już funkcjonują, na Budowlanej się zacinają, na Julianowskiej dopiero będą montować a na pozostałych przystankach już są zamontowane. Na pętlach Annopol i Żerań Wschodni jest po jednej tablicy przy dyspozytorniach. Jak ktoś chce to zweryfikować, to zapraszam.
Dragonix524
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... rects=true
Redaktor Bartoszewicz lubi się przypieprzyć. Widać tekst miał powstać na temat donic wstawionych między słupki przy Inżynierskiej na przystanku, ale temat stał się nieaktualny, bo błąd tego samego dnia usunięto. Nie szkodzi, tekst już był, wierszówki szkoda, to krytykanctwo poszło.
Dlaczego krytykanctwo? Bo krytyka jest konstruktywna - a tutaj propozycji jak inaczej, niż słupkami, wyegzekwować podział przestrzeni między pieszych i auta - nie widzę. A nie, przepraszam, JEDEN konstruktywny wniosek tam jest - jeden słupek "nie od parafii" jest rzeczywiście niedopuszczalny.
Co by dał udział w projekcie architekta - z reguły poruszającego się zresztą samochodem, zbiorkom nie licuje przecież z całą tą artystyczną otoczką, co przecież słychać i widać słuchająć/czytając dra Domaradzkiego na przykład - nie do końca rozumiem, bo system małej architektury jest akurat ogólnomiejski, a o lokalizacji urządzeń BRD decyduje nie projektant, tylko IR. Chyba, że chodzi o fuszkę dla kolegów... Krakowskie Przedmieście projektowali architekci. Efekty widzimy.
Ogólnie żenada - a miałem wykupić prenumeratę...
Redaktor Bartoszewicz lubi się przypieprzyć. Widać tekst miał powstać na temat donic wstawionych między słupki przy Inżynierskiej na przystanku, ale temat stał się nieaktualny, bo błąd tego samego dnia usunięto. Nie szkodzi, tekst już był, wierszówki szkoda, to krytykanctwo poszło.
Dlaczego krytykanctwo? Bo krytyka jest konstruktywna - a tutaj propozycji jak inaczej, niż słupkami, wyegzekwować podział przestrzeni między pieszych i auta - nie widzę. A nie, przepraszam, JEDEN konstruktywny wniosek tam jest - jeden słupek "nie od parafii" jest rzeczywiście niedopuszczalny.
Co by dał udział w projekcie architekta - z reguły poruszającego się zresztą samochodem, zbiorkom nie licuje przecież z całą tą artystyczną otoczką, co przecież słychać i widać słuchająć/czytając dra Domaradzkiego na przykład - nie do końca rozumiem, bo system małej architektury jest akurat ogólnomiejski, a o lokalizacji urządzeń BRD decyduje nie projektant, tylko IR. Chyba, że chodzi o fuszkę dla kolegów... Krakowskie Przedmieście projektowali architekci. Efekty widzimy.
Ogólnie żenada - a miałem wykupić prenumeratę...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Na Krakowskim Przedmieściu IR miał stanowczo za dużo do powiedzenia.Krakowskie Przedmieście projektowali architekci. Efekty widzimy.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Bynajmniej, tam, od początku do końca, jest myśl dra arch. Domaradzkiego. Od granitu niedającego się na drogę, po brak infrastruktury dla rowerów i tramwajów włącznie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
I łuk przy Miodowej na którym nie mogą minąć się dwa autobusy. Długo by tak można wymieniać.
I przystanek w stronę Żoliborza odsunięty spod kościoła św. Anny na wysokość skweru Hoovera utrudnione przesiadki między tramwajami i autobusami na Trasie W-Z. W zeszłym roku był zgłoszony projekt do budżetu obywatelskiego, żeby przywrócić starą lokalizację, to urzędnicy odpowiedzieli: nie-da-się, bo wiata przystankowa zasłoniłaby widok na kolumnę Zygmunta.
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Za miejsca parkingowe przy kościele św. Krzyża odpowiada bezpośrednio IR.Bynajmniej, tam, od początku do końca, jest myśl dra arch. Domaradzkiego.
Wyczuwam że na czyjąś gorącą prośbę. Zresztą w tym miejscu to ma uzasadnienie dla jakichś uroczystości typu śluby czy pogrzeby.
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Nie w tym rzecz. Chodzi o to, że swego czasu wiceprezydent miasta mówił w wywiadzie, że tych miejsc to w sumie nie powinno być, ale IR kazał. Tyle w sprawie wszechwładzy projektanta.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Co, w skali wspomnianych przeze mnie wielbłądów Myśli Architektonicznej, jest doprawdy detalem.gfedorynski pisze:Za miejsca parkingowe przy kościele św. Krzyża odpowiada bezpośrednio IR.Bynajmniej, tam, od początku do końca, jest myśl dra arch. Domaradzkiego.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.