Naliczyć kary, ale komu?
Chyba TW, za to że tak się ślimaczą z testami.
Ile razy przejeżdżałem obok R-3, to widzę na zajezdni co najmniej po kilka 134N, w środku dnia.
Nie wiem, jak jest teraz, bo już jakiś czas tam nie byłem, ale przyznam, że bardzo rzadko można je spotkać na trasie.
A wiadomo, kiedy będzie docelowy przydział tych tramwajów na trasy? Będą na liniach solówkowych po wpisaniu na stan?
134N PESA Jazz (ten krótki)
-
michael112
- Posty: 2848
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Nie wszystko ci stoi na zajezdni nadaje się do ruchu. Podobno na porannym OC potrafi odpaść połowa stanu. No i testu trwają bo brygady gdzie mogą kursować to nie 20 na 320 kilometrów tylko 13 na 200.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Poziom hejtu na te tramwaje i ich producenta jest porażający. Nie wiem, skąd to się bierze, obsuwy terminów nie są niczym miłym, ale zdarzały się zawsze i zdarzać się będą, i to znacznie większe i znacznie bardziej utrudniające życie kupującemu.
Pesa ma obsuwy praktycznie wszędzie.MichalJ pisze:Poziom hejtu na te tramwaje i ich producenta jest porażający. Nie wiem, skąd to się bierze, obsuwy terminów nie są niczym miłym, ale zdarzały się zawsze i zdarzać się będą, i to znacznie większe i znacznie bardziej utrudniające życie kupującemu.
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
I nie tylko na terminach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Bo wzięli na siebie za dużo. I obawiam się, że będzie to kolejny zakład, który zostanie zamknięty z powodu zadłużenia na spłatę kar umownych. Szkoda, bardzo szkoda.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie sądzę, ale wątek o polityce w innym budynku 
Dodano po 19 minutach 8 sekundach:
Dodano po 19 minutach 8 sekundach:
A skąd wiesz, że sprawne? Jezu, jak Ty coś walniesz...michael112 pisze:Naliczyć kary, ale komu?
Chyba TW, za to że tak się ślimaczą z testami.
Ile razy przejeżdżałem obok R-3, to widzę na zajezdni co najmniej po kilka 134N, w środku dnia.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Przecież do końca roku to tylko wszystkie miały być dopuszczone do testu niezawodności.Pablo-waw pisze:I tak oto miesiac po terminie (nieprzekraczalnym, dodajmy...) wpisano na stan az osiem wagonow.
I tu ujawnia sie bieda jezyka polskiego - nie ma w nim slowa dostatecznie obelzywego na taka sytuacje. Szkoda.
Te kary niekoniecznie muszą być w "czystym" pieniądzu, mogą zaoferować produkty (do wartości wlicza się marża czyli kara efektywnie maleje) albo usługi (marża jeszcze większa, a sama kara rozkłada się na kilka lat). Bardziej niebezpieczne wydaje się raczej to, że przez najbliższe lata raczej nie będzie jakichś wielkich zakupów i może być trudno utrzymać funkcjonowanie zakładu.I obawiam się, że będzie to kolejny zakład, który zostanie zamknięty z powodu zadłużenia na spłatę kar umownych.
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie mogą.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Czyzby?ashir pisze:Przecież do końca roku to tylko wszystkie miały być dopuszczone do testu niezawodności.
Przecież taki był aneks.
Aneks nie zmienia terminu, tylko ratuje finansowanie. Termin oryginalny nadal w mocy, kary powinny byc wg niego naliczane
-
Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ashir jak zwykle wie lepiej...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
gfedorynski
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Chyba nie bardzo mogą, natomiast zamawiających gotówka też nie szczególnie urządza, bo będą musieli zwracać dofinansowanie unijne (a w Warszawie to jeszcze bardziej pokręcone).Te kary niekoniecznie muszą być w "czystym" pieniądzu, mogą zaoferować produkty
Kolej sporo zamawia, za granicę też się coś sprzedaje. Wiadomo, że nie będzie skali produkcji takiej jak w 2015, ale też nikt tego nie oczekuje.Bardziej niebezpieczne wydaje się raczej to, że przez najbliższe lata raczej nie będzie jakichś wielkich zakupów i może być trudno utrzymać funkcjonowanie zakładu.
Jeśli coś boli PESĘ, to na pewno 60 tramwajów dla Moskwy odstawionych na kołki...