Autobusy testowane w Warszawie
-
kulikowski
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sie 2007, 9:39
- Lokalizacja: Rakowiec
A tak właściwie, to czemu mielibyśmy się rozmieniać na drobne? Taki Van Hool też by się raczej w Warszawie nie marnował. Mieszkańcy Targówka i Ursusa z pewnością przywitaliby go z uśmiechem. To, co się potrafi dziać w 517 naprawdę mnie zdumiewa.
Oba są ponadstandardowe i oba powinny mieć indywidualnie załatwiane dopuszenie do ruchu. Jak się bawić w papierkologię, niech ma to przynajmniej sens. Jego promień skrętu jest większy raptem o 0,5 m od SU 18. A różnica między 18 metrami a 24,7 jest bezsprzecznie bardziej zauważalna niż między 18 a 20. Widać też wyraźnie za co się dopłaca.
Po Szwecji mogą jeździć, za Odrą mogą, w Lucernie też są. Czy Polska jest naprawdę tak ciasna, że się te autobusy u nas nie zmieszczą?](./images/smilies/eusa_wall.gif "](*,)")
Oba są ponadstandardowe i oba powinny mieć indywidualnie załatwiane dopuszenie do ruchu. Jak się bawić w papierkologię, niech ma to przynajmniej sens. Jego promień skrętu jest większy raptem o 0,5 m od SU 18. A różnica między 18 metrami a 24,7 jest bezsprzecznie bardziej zauważalna niż między 18 a 20. Widać też wyraźnie za co się dopłaca.
Po Szwecji mogą jeździć, za Odrą mogą, w Lucernie też są. Czy Polska jest naprawdę tak ciasna, że się te autobusy u nas nie zmieszczą?
Kiedyś jeździły potrójne składy tramwajowe. Zrezygnowano z nich, żeby tramwaje były krótsze, ale jeździły częściej (w domyśle zamiast dwóch trójskładów jeździły trzy dwuskłady). Dlaczego to przytaczam? Bo np. zamiast jednego 20-metrowca mogą wyjechać dwa 18-metrowce. Częściej i ludzi więcej wejdzie
Wiem, uczepiłem się tych pojazdów, ale naprawde uważam że to będzie marnowanie pieniędzy
Wiem, uczepiłem się tych pojazdów, ale naprawde uważam że to będzie marnowanie pieniędzy
Ale też policz że w każdym z tych 2 przegubów (18m) jedzie 2 kierowców i bądź co bądź (chyba tutaj nikt się ze mną nie zgodzi) działają 2 silniki.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Kiedyś? Dzisiaj widziałem.Mihau pisze:Kiedyś jeździły potrójne składy tramwajowe
[ Dodano: 2008-01-12, 22:18 ]
To byłby ciekawy ruchKoszałek pisze:Taki Van Hool też by się raczej w Warszawie nie marnował.
I prawie 25m autobus to wtedy rozumiem taki wydatek, a nie 1.5 metra dłuższy od normalnych przegubów...Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
Pozdrawiam, Szafran.
Piotrek, zgodzisz się że na 708 jak znalazł.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.
Poza to nie ma co przesadzać. Nie mniej powtórzę, że Van Hool prawie 25m. może być jako tako traktowany na zasadzie zastępstwa tramwaju, ale na pewno nie CapaCity...