Strona 9 z 11

: 31 sie 2009, 13:25
autor: drapka
JacekM pisze:Nawet jakby tak kursowało, to nie chce mi się wierzyć by choć jedne wakacje/ferie tyle wytrzymało. Za dużo wioch z wąskimi uliczkami - kukułczymi jajami od developerów potrzebuje komunikacji (os. Derby itp.) by rdzenne rejony W-wy mogły liczyć na porządny zbiorkom.
No bo jak miasto kiedyś zaspało (czyli nie wymogło na deweloperach/samo nie zbudowało - zależy od punktu widzenia - zrobienia porządnych dróg dojazdowych, o sensownym zaplanowaniu tych inwestycji już nie wspominając), to teraz miasto musi radzić sobie w sytuacji takiej, jaka jest. Czyli bezładnego zgrupowania osiedli w szczerym polu, z drogą, która przebieg i parametry ma rodem z lat 60-tych i tłumów ludzi, którzy potrzebują stamtąd wyjechać/dojechać, leczyć się, posłać dziecko do przedszkola, szkoły itp. A te "wiochy" to też często "rdzenna Warszawa", którą akurat na tyle tylko było stać, aby nie mieszkać do 40 rż. z rodzicami, ale i nie spłacać kredytów do śmierci. Oczywiście towarzystwo, które do dziś PIT-y rozlicza pod Piłą też tam funkcjonuje, ale nie tylko ono i nie tylko tam.

: 31 sie 2009, 13:26
autor: R-9 Chełmska
131 powinno kursować co 5/7,5/5//7,5.
Już ktoś z ZTM-ekipy zapowiedział na wawkomie utrzymanie obecnej częstotliwości, zdaje się, że w ramach odwetu za przyblokowanie likwidacji 522, tak więc będzie pokuta, a nie 5 minut w szczycie.

: 31 sie 2009, 13:45
autor: BJ
Bastian pisze:Ostatnio rozkłady silnych linii raczej udaje się utrzymywać.
Póki co chyba tylko E-4, E-8, 508 i 709 się udało tak utrzymać. Ale to wiadomo, czemu - św. Tarchomin i Piaseczno, które płaci, więc ma.

: 31 sie 2009, 13:51
autor: Domino2001
Ktoś pisał o rozkładzie 131 do 19.09. Jaki to ma być objazd, bo tego nie znalazłem?

: 31 sie 2009, 21:42
autor: kajo
BJ pisze:Piaseczno, które płaci, więc ma.
A mimo to ma ścisk w autobusie i nie możę się doczekać bus-pasa.

: 10 lut 2011, 20:23
autor: fik
Przyczynek do sensowności utrzymywania rodzin linii i historycznych numerków. Z mojego fb.

<zubil> WTF is 331?
<fik> Przecież jeździ tam, gdzie zawsze jeździło i numer wbił się podróżnym w głowy - a Ty nie wiesz?! (Dw. Południowy-Wyczółki)
<zubil> Myślałem, że to szczytowe wzmocnienie 131,,,

: 10 lut 2011, 20:25
autor: Bastian
Czyli za rodzinami, a przeciw tradycji, o ile oderwała się od źródeł ;)

: 10 lut 2011, 20:27
autor: fik
Bastian pisze:Czyli za rodzinami
Nie, bo jakiego numeru by to 331 nie miało, byłby on mylący w identycznym stopniu.

: 10 lut 2011, 20:34
autor: Bastian
A więc nie większym. To właśnie chciałem przeczytać, dziękuję :] :P

: 10 lut 2011, 21:42
autor: fik
Może i chciałeś, ale co do zrozumienia mam wątpliwości :P

: 10 lut 2011, 22:03
autor: Bastian
1) ludzie, którzy są zwolennikami rodziny linii. Są też systemy komunikacyjne (vide: Niemcy), gdzie to jest stosowane.
2) Każdy inny numer
fik pisze:byłby mylący w identycznym stopniu

Skoro w punkcie drugim mamy remis, punkt pierwszy może zostać uznany za decydujący ;)


Co oczywiście nie znaczy, że wszystkie rodziny są sensowne. I że 302 i 331 są sensowne.

: 10 lut 2011, 23:19
autor: fik
Bastian pisze:1) ludzie, którzy są zwolennikami rodziny linii. Są też systemy komunikacyjne (vide: Niemcy), gdzie to jest stosowane.
Są ludzie, którzy są zwolennikami darmowej komunikacji. Są też systemy komunikacyjne, gdzie to jest stosowane. I co z tego? :-k
2) Każdy inny numer
fik pisze:byłby mylący w identycznym stopniu
System z rodzinami linii powoduje pomyłki. System bez rodzin linii nie powoduje żadnych pomyłek.
Skoro w punkcie drugim mamy remis, punkt pierwszy może zostać uznany za decydujący ;)
Ten sposób argumentacji jest gwałtem na zdrowym rozsądku. (-X

: 10 lut 2011, 23:25
autor: Bastian
fik pisze:System bez rodzin linii nie powoduje żadnych pomyłek.
Przytoczona przez ciebie wypowiedź Zubila świadczy na twoją niekorzyść. Gdyby 331 było rodziną 131, to by nie był zaskoczony. Gdyby 131 miało szczytowe wzmocnienie, zakładałby numer 331, a nie inny.
fik pisze:Są ludzie, którzy są zwolennikami darmowej komunikacji. Są też systemy komunikacyjne, gdzie to jest stosowane.
Są też istotne argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu w naszych warunkach.


Ja chyba nie do końca rozumiem, co chcesz mi udowodnić:

a) ta linia powinna mieć numer 305, 309, 320, 331, 365, wszystko jedno
b) ta linia powinna mieć numer 305, 309, 320, 365, wszystko jedno.

Która opcja? :>

: 10 lut 2011, 23:35
autor: fik
Bastian pisze:Przytoczona przez ciebie wypowiedź Zubila świadczy na twoją niekorzyść.
Bynajmniej. Założenie Zubila jest osadzone w kontekście dzisiejszej polityki ZTM. Gdyby ZTM nie prowadził polityki rodzin linii, Krzysiek nie wysnułby błędnych wniosków, CBDU.

: 10 lut 2011, 23:38
autor: Bastian
fik pisze:Gdyby ZTM nie prowadził polityki rodzin linii, Krzysiek nie wysnułby błędnych wniosków, CBDU.
Ergo, ludzie (których Zubil jest chyba przedstawicielem :>) są do tego przyzwyczajeni. Słusznie, czy nie, są ;)