Dwukierunkowe i uĹźywane tramwaje w Warszawie?

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 13 gru 2008, 10:07

http://www.zw.com.pl/artykul/2,315369_W ... petli.html
Wahadłowe tramwaje zawrócą bez pętli
Konrad Majszyk 12-12-2008, ostatnia aktualizacja 13-12-2008 09:41

Ratusz chce pożyczyć z innych miast tramwaje dwukierunkowe. Mają być ratunkiem dla zamkniętego wiaduktu na Andersa i biurowego Służewca.

Takie pojazdy mają dwie kabiny motorniczego – na obu końcach. Do zawracania nie potrzebują pętli, mogą więc zapewnić komunikację na liniach kończących się „ślepo”, np. z powodu remontów. – Chcemy kupić albo wypożyczyć kilkanaście takich pojazdów – ujawnia dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.

Kopalnią tego typu tramwajów z drugiej ręki są miasta niemieckie. W Dortmundzie kupił je Gdańsk, we Frankfurcie nad Menem – Poznań. Warszawa prowadziła rozmowy z Hannoverem. Okazało się jednak, że tamtejszy pojazd nie mieściłby się w stolicy na łukach.

Co teraz? Według rzecznika Tramwajów Warszawskich Michała Powałki, jest szansa na wypożyczenie takich pojazdów z Krakowa. Rozmowy trwają. Tramwaje miałyby dojeżdżać na Żoliborzu od strony pl. Wilsona do ul. Zajączka – tuż przed zamkniętym do 2010 roku dla komunikacji miejskiej wiaduktem na Andersa (to uniemożliwi jednak rozważany przez miasto remont tego odcinka torów). ZTM chciałby je skierować też do skrzyżowania Wołoskiej z Rzymowskiego w czasie zamknięcia pętli Służewiec (w związku z zapowiadaną na przyszły rok przebudową Marynarskiej).

Wagony dwukierunkowe to rozwiązanie w stolicy znane, ale prawie zapomniane. Dysponuje takimi jeszcze Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej – to np. wagon typu K z lat 40. ubiegłego wieku. Miasto wyklucza jednak skierowanie zabytkowego taboru na regularną linię.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 13 gru 2008, 14:15

Tak jasne, Kraków pożyczy... A co w zamian? Warszawa im wyśle 2x105Na za każdy tramwaj?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 13 gru 2008, 15:48

A niby czemu miałby nie pożyczyć? Skąd wiesz, może już prezes Karos dzwonił do prezesa Pilszczka i wszystko ustalili? :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 13 gru 2008, 19:11

Kraków ma na razie tylko 5 wagonów, a nie wiadomo czy im nie bedą potrzebne w wakacje. O Gdańsku to raczej można zapomnieć, bo też ich jest kilka, ale są potrzebne w normalnym ruchu (no chyba że dadzą im te 105 w zamian). A do obsługi takiej nawet skróconej "14" potrzeba z 10 wozów.
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

Filimer
Posty: 41
Rejestracja: 25 maja 2008, 13:34
Lokalizacja: Ocean Wolnego czasu, Kraków, Kraków, Kraków...
Kontakt:

Post autor: Filimer » 14 gru 2008, 0:12

piotram pisze:Kraków ma na razie tylko 5 wagonów, a nie wiadomo czy im nie bedą potrzebne w wakacje. O Gdańsku to raczej można zapomnieć, bo też ich jest kilka, ale są potrzebne w normalnym ruchu (no chyba że dadzą im te 105 w zamian). A do obsługi takiej nawet skróconej "14" potrzeba z 10 wozów.
5 w eksploatacji + 6 do sprowadzenia w momencie przyjazdu Variobahnów do Norymbergi oraz 24 E6 na które obecnie odbywa się przetarg – jeżeli więc Warszawa w połowie przyszłego roku będzie potrzebować Wagonów dwukierunkowych, to jest szansa, że w Krakowie znajdzie się potrzebna ilość.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26836
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 14 gru 2008, 11:16

Ja widzę rozwiązanie "krakowskie" jak rozwiązanie czasowe, bardziej związane z odciętym odcinkiem Mickiewicza, niż umożliwiające wprowadzenie jakiejś prawidłowej, objazdowej linii, na którą potrzeba kilkunastu brygad w ruchu jak podejrzewam. To drugie wymaga po prostu pozyskania takich wagonów przez TW, bo nikt nie trzyma 15-20 składów odstawionych i nie zarabiających, tak by je można było pożyczyć. Chyba, że to kompletny szrot, albo tabor bardzo wąsko wyspecjalizowany (vide TW 6000 ).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Filimer
Posty: 41
Rejestracja: 25 maja 2008, 13:34
Lokalizacja: Ocean Wolnego czasu, Kraków, Kraków, Kraków...
Kontakt:

Post autor: Filimer » 14 gru 2008, 13:01

Glonojad pisze:Ja widzę rozwiązanie "krakowskie" jak rozwiązanie czasowe, bardziej związane z odciętym odcinkiem Mickiewicza, niż umożliwiające wprowadzenie jakiejś prawidłowej, objazdowej linii, na którą potrzeba kilkunastu brygad w ruchu jak podejrzewam. To drugie wymaga po prostu pozyskania takich wagonów przez TW, bo nikt nie trzyma 15-20 składów odstawionych i nie zarabiających, tak by je można było pożyczyć. Chyba, że to kompletny szrot, albo tabor bardzo wąsko wyspecjalizowany (vide TW 6000 ).
W takim razie TW musiały by się dogadać z MPK w sprawie N8S i E6 - wszystko zależało by jednak od czasu remontu, bo E6 idą docelowo do przeróbki na wagony jednokierunkowe z niską wstawką, wiec tylko jakaś ich część mogła by zostać wypożyczona i to nie na długo.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 14 gru 2008, 17:34

Tyle ze Mickiewicza będzie odcięta przez co najmniej 2 lata, więc Kraków tyle chyba nie będzie czekał na zwrot swoich wagonów. Jeśli już to na jakieś wakacyjne wyłączenia, Służewic czy coś na W-Z.
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

michael112
Posty: 2840
Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007

Post autor: michael112 » 14 gru 2008, 18:37

Właściwie to po co pożyczać? Chyba lepiej by kupić na stałe kilka(naście) takich wagonów do Warszawy, wszystko jedno czy używane czy nowe. Zawsze się przydadzą, bo często są wyłączenia. A zimą mogą ostatecznie jeździć na zwykłych liniach.
I ciekawe, czy na takim Służewcu zbudują przelotki pomiędzy torami (i wtedy będą jeździć normalne linie na skróconej trasie), czy będą to tylko wahadła Rzymowskiego - Woronicza jeżdzące raz po torze właściwym, raz po niewłaściwym i 14, 17 & 18 będą skrócone do Woronicza.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 14 gru 2008, 20:03

Jakbyś chciał, zeby 14, 17 i 18 jeździły po swoich trasach, to musiałbyś znaleźć conajmniej 50 dwukierunkowych tramwajów...
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 14 gru 2008, 21:30

michael112 pisze:wszystko jedno czy używane czy nowe.
No nie takie znowu "wszystko jedno". Wiadomo, że lepsze by były nowe, to chyba oczywiste. Ale na to trzeba mieć mnóstwo szmalu (tutaj uśmiech do ZTMu, od którego zależą dodatkowe wozokm, na które można dokupywać nowe niskopodłogowe wagony dwukierunkowe) i trochę więcej czasu, a taki tabor w tej chwili jest potrzebny "na wczoraj". Pozostaje uruchomienie takich pociągów "metodą gospodarczą" (dwie "stozłomki" połączone dupami i kablami sterowania na krzyż), a w następnym posunięciu import używanego taboru.
Przyjrzałem się trochę rynkowi i wynika z tego, że "od ręki" do pozyskania są w tej chwili wagony Pt z Frankfurtu, które już są wycofane. Może nie są specjalnie nowe (I połowa lat 70) i niezbyt szczęśliwie rozwiązane, ale można je kupić od zaraz. W następnej kolejności jest GT8S z Dusseldorfu, które miał keidyś brać Poznań. Problem w tym, że te wagony jeszcze pojeżdżą, toteż Dusseldorf mógłby być następny w kolejności do pozyskiwania tego taboru. Od strony konstrukcyjnej, elektrycznej i mechanicznej są to generacje do siebie zbliżone więc części zamienne nie stanowiłyby aż takiego problemu. A w razie poważniejszej kolizji czy awarii na amen po prostu wyjmuje się z wraku to, co potrzeba, a resztę truchła do huty.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 14 gru 2008, 23:22

Pozostaje jeszcze wysłanie na remont zwykłych 105-tek, z przerobieniem na dwukierunkowe, Poznań coś takiego miał sobie zrobić w Moderszajsie.
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 15 gru 2008, 8:30

Ale jak do tej pory nie zrobił i nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie miał zrobić. Zestaw "stozłomek" ze względu na felerną konstrukcję przy takiej przebudowie wymaga dodatkowych prac (NG z szeroko zakrojoną modernizacją). Za skład można zapłacić nawet 1-1,5 mln złotych (plus czas realizacji ze wszystkimi procedurami przetargowymi, kontraktem i ewentualnymi opóźnieniami ponad pół roku)! Używany wagon z Niemiec to jest kilkanaście tysięcy euro od ręki. Nie wykluczam takich przebudów, ale powinno to następować w następnej kolejności (tak swoją drogą ta modernizacja powinna dotyczyć ponad połowy NGIII). I co się bardziej kalkuluje?
15/12/2005-12/7/2019

Filimer
Posty: 41
Rejestracja: 25 maja 2008, 13:34
Lokalizacja: Ocean Wolnego czasu, Kraków, Kraków, Kraków...
Kontakt:

Post autor: Filimer » 15 gru 2008, 12:53

piotram pisze:Tyle ze Mickiewicza będzie odcięta przez co najmniej 2 lata, więc Kraków tyle chyba nie będzie czekał na zwrot swoich wagonów. Jeśli już to na jakieś wakacyjne wyłączenia, Służewic czy coś na W-Z.
Wszystko zależy jakie wagony lub jaką kwotę zaoferowano by w zamian - Kraków jako stolica szrotu zawsze sobie ściągnie tu jakiś wagon, tam jakiś wagon i będzie do przodu - ubytek całej floty N8S ( docelowo 11 pojazdów) nie będzie więc zbyt drastycznie odczuwalny dla MPK, gorzej z pasażerami.

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 15 gru 2008, 17:56

Najlepiej jakby w ramach kontraktu na nowe niskopodłogowce zamówić też kilka dwukierunkowców. W takim hurcie to nawet wyższa cena jednostkowa byłaby małym kłopotem.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

ODPOWIEDZ