Dwukierunkowe i uĹźywane tramwaje w Warszawie?

Moderatorzy: JacekM, Dantte

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 20 maja 2008, 16:04

Na stronie Jacka "mkm'a" pojawił się taki oto tekst: http://tramwar.republika.pl/tw-zammetro.html
Jest on niezwykle ciekawy. Jednak najciekawszy jest ten o to fragment:
W porównaniu do poprawy komunikacji autobusowej, zamierzenia ZTM w kwestii komunikacji tramwajowej wypadają blado. ZTM przewiduje:
(...)
- zakup lub dzierżawę przez TW (na zlecenie ZTM) kilkunastu wagonów dwukierunkowych
Oznacza to, że w Warszawie pojawiłyby się używane tramwaje dwukierunkowe z Europy Zachodniej. Z tego co wiem na rynku trudno o takie pojazdy, jednak nie są one niedostępne. Są miasta, które aktualnie planują wycofanie i sprzedaż takich pojazdów, m.in. wagony typu E6 w Wiedniu (z przełomu lat 70 i 80, wyposażone w automatyczne sterowanie stycznikowe SIMATC), wagony "Mannheim" GT8S z Dusseldorfu (z pierwszej połowy lat 70. również SIMATIC), P z Frankfurtu n. Menem (wagony klasy "stadtbahn" z rozkładanymi schodkami, oporowe ze sterowaniem SIMATIC) czy TW6000 z Hanoweru (aktualnie eksploatowane także w Budapeszcie i Hadze, tyrystorowe wagony klasy "stadtbahn" z rozkładanymi schodkami, do wycofania są przeznaczone wagony z początku lat 80). Niewykluczone, że jeszcze inne miasta planują wycofanie i sprzedaż tramwajów dwukierunkowych.
Swego czasu zrobiłem sobie takie oto fotomontaż:
Obrazek
Tramwaj na tym zdjęciu to jest wagon typu TW6000.
Moim zdaniem zakup takich wagonów to interesująca inicjatywa. Sytuacja taborowa Tramwajów nie wygląda ciekawie, takie zasilenie pozwoli na większą rezerwę, a także wprowadzenie wahadłowych pociągów na zamkniętych odcinkach (takie rozwiązanie z powodzeniem jest stosowane np. w Poznaniu). Wagony takie są zazwyczaj dobrze utrzymane i serwisowane. Jeśli zaś chodzi o wagony klasy "stadtbahn" i rozkładane schody to nie widziałbym w tym problemu. Mieszkańcy Budapesztu jakoś się przyzwyczaili do tego rozwiązania.
15/12/2005-12/7/2019

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 20 maja 2008, 16:14

cóż - to coś na fotomontażu wygląda okropnie. Wolałbym jednak GT8 :)
noidea

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 20 maja 2008, 16:44

TLG pisze:Jeśli zaś chodzi o wagony klasy "stadtbahn" i rozkładane schody to nie widziałbym w tym problemu. Mieszkańcy Budapesztu jakoś się przyzwyczaili do tego rozwiązania.
Mimo wszystko wygląda to dość niewygodnie.
A jak jest z Norymbergą? Kraków bierze wszystkie N8S?
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 20 maja 2008, 16:45

A ja wiedeńczyka bo to jest jakość nieporównywalna nawet z niemieckimi cackami, wręcz funfel nówka z magazynu :dance:
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 20 maja 2008, 17:21

Tm pisze:A jak jest z Norymbergą? Kraków bierze wszystkie N8S?
Nie jest powiedziane, że wszystkie, ale pewnie tak będzie. Mają już cztery wagony, a wszystkich wyprodukowano raptem 11 sztuk. Nawet gdyby Tramwaje przejęły resztę to jest zaledwie siedem jednostek. O N8C też zapomnijcie, gdyż wszystkie wyprodukowane (eksploatowane wyłącznie w Dortmundzie) zamówił Gdańsk. Natomiast krakowskie doświadczenia wskazują, że przebudowa wagonów M8 na N8 (czyli wąskotorowych na normalnotorowe) kompletnie się nie opłaca (krakusi przebudowali jeden wagon z Essen, który wcześniej był przeznaczony na części do wagonów norymberskich).
Jeśli chodzi o E6, GT8S i Pt są to wagony mniej lub bardziej powiązane konstrukcyjnie z rodziną "Mannheim". Trudno mi oceniać teraz, które są lepsze (E6 mają wystarczającą ilość drzwi, ale są tylko dwuczłonowe, za to GT8S nie mają po jednej parze drzwi na skosie). Wagony "stadtbahn" też są dyskusyjne ze względu na schodki.
15/12/2005-12/7/2019

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 20 maja 2008, 17:44

Zawsze można kupić coś nowego. Nie sadzę, aby wyprodukowanie dwukierunkowa stanowiło problem dla takiej PESY. Pytanie jeszcze do czego TW używałyby takich wagonów - jeżeli do prowadzenia ruchu awaryjnego i na remontowanych odcinkach to uzywańce dadzą radę, a jeżeli do etapowego budowania nowych tras, to przydałoby sie coś nowego.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 20 maja 2008, 19:29

Tm pisze:Zawsze można kupić coś nowego.
Oczywiście, że można. Ale dostawa nowego pierwszych jednostek z zamówionej dostawy to prawie dwa lata, a te wagony można dostać w ciągu - powiedzmy - pół roku.
do czego TW używałyby takich wagonów - jeżeli do prowadzenia ruchu awaryjnego i na remontowanych odcinkach to używańce dadzą radę
Z tekstu, opublikowanego na TRAMWARZE wynika, że chodzi o zapewnienie komunikacji zastępczej w trakcie budowy II linii metra. Ale myślę, że spokojnie mogłyby też jeździć na zwykłych liniach o mniejszej frekwencji (np. 5, 14, 20, 27, 28). Gdyby były to wagony trzyczłonowe to z powodzeniem zastąpią skład dwuwagonowy.
Tm pisze:Nie sadzę, aby wyprodukowanie dwukierunkowa stanowiło problem dla takiej PESY
Jest już taka opcja.
Wracając do tematu nieszczęsnych rozkładanych schodków: nasunęła mi się pewna refleksja, że skoro gdańskiemu ZKM opłaca się w trzydziestoletnich "dortmundach" N8C wymieniać człon środkowy na człon niskopodłogowy, to i w takim używanym tramwaju dla Warszawy spokojnie opłaciłaby się przebudowa wszystkich drzwi na tradycyjne schody wraz zabudową nowych, odkładanych na zewnątrz drzwi. W przypadku przebudowy schodów jest to kwestia wspawania w konstrukcję wagonu konstrukcji z profili zamkniętych i pokrycie tego odpowiednią blachą oraz ewentualne wypełnienie ubytków poszycia.
15/12/2005-12/7/2019

kozioł

Post autor: kozioł » 20 maja 2008, 19:59

Gdzieś czytałem, że do 2013 Ratusz może kupić 155 nowych tramwajów. Coś widzę, że z tego lipa wyjdzie...

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 20 maja 2008, 21:03

TLG pisze:Wracając do tematu nieszczęsnych rozkładanych schodków (...) wypełnienie ubytków poszycia.
Ja bym się jednak bał o jakość takiej roboty, patrz Ik serii 56. Myślę że mimo planów z takim taborem TW będzie próbowało urżnąć sprawie łeb i zrobić z tego "krótkoterminowe" powiedzmy 4-5 lat, bo wolą nowe ](*,)
TLG pisze:Ale myślę, że spokojnie mogłyby też jeździć na (...) (np. 5, 14, 20, 27, 28)
A mi się wydaje że odwrotnie na liniach o dużej frekwencji, nawet łączenie w dwu-składy i zamiast potrójniaków na 26...
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 20 maja 2008, 21:03

kozioł pisze:Gdzieś czytałem, że do 2013 Ratusz może kupić 155 nowych tramwajów. Coś widzę, że z tego lipa wyjdzie...
Rzeczywiście jesteś aż tak bezmyślny czy tylko udajesz? NIGDZIE nie napisano, że ktokolwiek wycofuje się z zakupu 155 jednostek. Jedynie napisano, że TW miałoby dodatkowo pozyskać niewielką ilość jednostek używanych. Myśleć trochę, to nie boli.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 20 maja 2008, 21:20

Zaczyna się paniczny wyścig z czasem. Jeszcze niedawno nie było mowy o używanych tramwajach czy autobusach. Pomijam fakt chęci zakupienia prawie nówek w duże ilości o jednakowej specyfikacji. Obecnie, po obudzeniu się z ręką w nocniku, następuje zmiana o 180 stopni. Używane tramwaje już nie są be. To samo tyczy się autobusów. Może być i wysoka podłoga. Jestem ciekaw czy coś z tego wyjdzie.
Zresztą jak napisał już wyżej TLG wybór wśród wozów tramwajowych jest prawie żaden. Większość jeszcze jeżdżących już jest zarezerwowanych. Najlepszy jest tu przykład Gdańska. Dortmundzkie N8C jeszcze śmigają w rodzinnym mieście a już jest rozstrzygnięty przetarg w Gdańsku na ich modernizację. Musimy też pamiętać, że oprócz miast polskich na te odpady czekają też inne miasta z krajów Europy Wschodniej.
Najfajniej by było gdyby Berlin zaczął się pozbywać GT6N-Z ale to tylko mało realne marzenie.

kozioł

Post autor: kozioł » 20 maja 2008, 21:29

kozioł pisze:Gdzieś czytałem, że do 2013 Ratusz może kupić 155 nowych tramwajów. Coś widzę, że z tego lipa wyjdzie...
TLG pisze: Rzeczywiście jesteś aż tak bezmyślny czy tylko udajesz? NIGDZIE nie napisano, że ktokolwiek wycofuje się z zakupu 155 jednostek.
I ja tego NIGDZIE nie napisałem (-o<
Tylko zwykłe domysły .....
TLG pisze:Myśleć trochę, to nie boli
Odnieś to do siebie

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 20 maja 2008, 21:56

kozioł pisze:I ja tego NIGDZIE nie napisałem (-o<
Tylko zwykłe domysły .....
To po co spamujesz wypisując bzdury i to na dodatek w niewłaściwym temacie?
kozioł pisze:Odnieś to do siebie
Póki co to ja muszę po Tobie sprzątać, więc się nie stawiaj.
Plesim pisze:Najfajniej by było gdyby Berlin zaczął się pozbywać GT6N-Z ale to tylko mało realne marzenie.
No, tutaj konkurencja byłaby niemała. Na razie to wątpliwe, by Berlin pozbywał się tych wagonów, ale z tego co się już mówi, to ostrzy sobie na nie zęby MZK Szczecin.
Filip7370 pisze:TW będzie próbowało urżnąć sprawie łeb i zrobić z tego "krótkoterminowe" powiedzmy 4-5 lat, bo wolą nowe
Oczywiście, że dla TW nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. W przypadku takiego taboru problemem jest brak części zamiennych, serwisowanie czy naprawy powypadkowe. Mówisz 4 -5 lat. Ale tak na prawdę nie trzeba, by te wagony jeździły dłużej.
Filip7370 pisze:Ja bym się jednak bał o jakość takiej roboty, patrz Ik serii 56.
Bez przesady. Takie rzeczy można też zrobić dobrze. Z resztą w przypadku części wagonów dusseldorfskich GT8S wykonano już odwrotną procedurę: zamieniono zwykłe schodki na schodki rozkładane i przystosowano je do standardu klasy "stadtbahn" (zdaje się tak przebudowano 39 wagonów). Zabudowa schodków i nowych drzwi to nie więcej jak kilkadziesiąt tysięcy złotych za wagon. Warto spróbować.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 20 maja 2008, 22:36

Ale te modernizacje robione były w Niemczech, a jakby nie bronić T-3 tam jest niesamowita higiena i kultura pracy. Ja tak patrząc na Twoją odpowiedź na mój argument nabrałem sceptycyzmu do sprawy. Przecież to też szkolenie mechaników/motorniczych, na pewno coś trzeba będzie na zakładach zmodyfikować do obsługi nowych tramwai. Więc TW może nie chcieć bawić się w to wszystko żeby kupić xx wozów na x lat.
Co nie zmienia faktu że jako MKM bym się cieszył jak dzidziuś gdyby cokolwiek z tego wyszło, bo jeździłem wszystkim od E6 do M8S. Można także zastanowić się nad wagonami z Insbrucku, tam chyba zaczynają kupować nowe wozy i mają trochę dwukierunkowych GT8 (może za stare) ale kondycji lepszej niż wiedeńczyki z Krakowa.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 20 maja 2008, 22:56

można też przebudować jednokierunkowe...

ODPOWIEDZ