: 26 sty 2012, 1:19
Wiesz co, jechałem dzisiaj siódemką ok. 16.30 z Korotyńskiego w kierunku Centrum. Największy tłok był do Bitwy Warszawskiej, potem już było tylko co raz luźniej. I mam wrażenie, że takie sytuacje są tutaj częściej. Dlatego się pytam, gdzie ludzie chcą jechać.KwZ pisze:Znaczy się 1 do BW1920 a tam w 7? Mówię o podaży na południe od Banacha - tam jej ścinanie też jest ryzykowne.MeWa pisze:No przecież będą mieli 9 i siódemkę czy coś z Banacha.
Zniweluje się z czasem oczekiwania na przejazd przez jezdnię No chyba, że wreszcie udałoby się jakiś priorytet bezwględny uruchomić...Bastian pisze:Puszczenie po południowej stronie daje możliwość gładkiego przejście przez skrzyżowanie ze Żwirkami (na tej samej fazie, co wylot z Banacha w lewo). Ma to pewne zalety
No ale nie ciągu równoległęgo do tramwaju - przecież pas na Banacha jest ma odpowiednią szerokość aż do Żwirek.Bastian pisze:Ale w końcu i tak trzeba gdzieś przeciąć.
Czy układ torów na tym planie zagospodarowania należy uznać za definitywny, czy też tylko orientacyjny? W sensie: jeśli są zaznaczone dwa tory, to można mimo to wybudować trzy (np. jeden skrętny)?
No dobra, a czy dałoby radę docelowo zmienić charakter obsługi silnej linii? Zakładając podbicie jakiejś linii do 3 minut (czy to dziewiątki, czy to jedynki), można byłoby maksymalnie skrócić czasu postoju - motorniczy ma przerwę na pętli, a pasażera nie interesuje, czy dana brygada miała być 10 minut wcześniej, jeśli częstotliwość zostałą zachowana.Glonojad pisze:Problemem trasy na Okęcie jest wyłącznie pojemność pętli, nie przepustowość trasy