Awarie i utrudnienia w metrze

Moderator: JacekM

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 17 lis 2013, 17:22

adix155 pisze:To był pociąg nr 52. Nie wiem, czy pamiętacie, ale ten pociąg w dniu, w którym wchodził do eksploatacji, zaliczył potrącenie człowieka na Ratuszu. Ten skład ma pecha :-D
Nie zdziwię się, jeśli na parę dni eksploatacja tych pociągów będzie zawieszona, bo jest taka teoretyczna możliwość
Na początku eksploatacji Swingów po śmiertelnym wypadku właśnie zatrzymano większość Swingów w zajezdni. Myślisz, że z powodu zadymienia jednego z Inspiro, reszta też nie wyjedzie jutro z Kabat? Ten pociąg pewnie będzie miał dłuższą przerwę w ruchu, ale w przypadku reszty to wątpię. :wink:

esm
Posty: 156
Rejestracja: 25 cze 2006, 20:27
Lokalizacja: Natolin

Post autor: esm » 17 lis 2013, 17:28

ashir pisze:Myślisz, że z powodu zadymienia jednego z Inspiro, reszta też nie wyjedzie jutro z Kabat? Ten pociąg pewnie będzie miał dłuższą przerwę w ruchu, ale w przypadku reszty to wątpię. :wink:
Zadymienie to jeszcze nic. Ale brak możliwości otworzenia drzwi oraz brak wentylacji to już poważne przesłanki do zawieszenia kursów. Dobrze, że problemy nawarstwiły się dopiero przy stacji metra, a nie pomiędzy stacjami.

Blotny
(plunio7)
Posty: 672
Rejestracja: 26 cze 2010, 20:27
Lokalizacja: Odolany

Post autor: Blotny » 17 lis 2013, 17:39

Wiadomo może, czy jutro rano wszystko będzie normalnie działało?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 lis 2013, 17:40

Zawsze była mowa, że metro nie ma hamulca awaryjnego dostępnego dla pasażerów, ponieważ w razie awarii ma za wszelką cenę dojechać do stacji i dopiero tam się zatrzymać. Tutaj się nie udało...

Awatar użytkownika
Os0
Posty: 1644
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:11
Lokalizacja: Nowodwory

Post autor: Os0 » 17 lis 2013, 17:53

Najpoważniejszym problemem jest jednak brak możliwości awaryjnego otwarcia drzwi.
:mewa: 2 17 186 211 233 509 516 518 N01 N03 N13

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 lis 2013, 17:55

Skoro wysiedli w tunelu, to chyba otworzyli? Poczekajmy na wiarygodniejsze informacje jednak...

esm
Posty: 156
Rejestracja: 25 cze 2006, 20:27
Lokalizacja: Natolin

Post autor: esm » 17 lis 2013, 18:01

MichalJ pisze:Skoro wysiedli w tunelu, to chyba otworzyli? Poczekajmy na wiarygodniejsze informacje jednak...
(...) Wspominał, że w tym momencie "pasażerowie ze środka składu zaczęli biec na koniec, gdzie próbowali otworzyć drzwi, których się nie dawało otwierać, nie działały systemu do awaryjnego otwierania drzwi".
- W końcu udało się otworzyć jakieś drzwi, część pasażerów wyszła z pociągu do tunelu.


za: tvn24

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 17 lis 2013, 18:18

Bywalec pisze:
MichalJ pisze:Mówią w tv, że jeszcze co najmniej przed poprzednią stacją słychać było wybuchy...
To jedna z pasażerek tak mówiła na antenie.
gazeta.pl podaje m.in że:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14967309,Pozar_w_pociagu_metra_Inspiro__Ewakuacja_stacji_Politechnika.html#TRLokWarsTxt pisze:Według relacji pasażerów z pociągiem działo się coś dziwnego już po wyruszeniu ze stacji Centrum. Słyszeli trzaski i odgłosy przypominające wybuchy petard.
Muszę powiedzieć, że przydarzyło mi się w Inspiro coś podobnego - bodajże we wtorek przy ruszaniu z Pola Mokotowskiego pociąg dwa razy się dziwnie zatrząsł i słychać było takie "miniwybuchy" (nawet miałem o tym napisać, ale jakoś mi umknęło) - do Politechniki jednak dojechał normalnie, dalej nie jechałem, więc nie wiem, czy było wszystko w porządku.
ashir pisze:Myślisz, że z powodu zadymienia jednego z Inspiro, reszta też nie wyjedzie jutro z Kabat?
Tak powinno się oczywiście stać. Dopóki nie zostanie wyjaśnione, co się stało, Inspiro powinny być wyłączone z eksploatacji. To nie jest drobna usterka drzwi, tylko poważne zagrożenie dla pasażerów.

Awatar użytkownika
winnux8
Posty: 932
Rejestracja: 07 mar 2013, 16:50
Lokalizacja: Tarchodwory

Post autor: winnux8 » 17 lis 2013, 18:24

Prokurator zamknął stację... mam nadzieję, że do jutra otworzą, bo będzie niezły burdel.
126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!

Awatar użytkownika
adix155
Posty: 102
Rejestracja: 30 sie 2011, 13:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: adix155 » 17 lis 2013, 18:25

drapka pisze:Ile do tej pory było podobnych przypadków w historii MW?
To jest chyba pierwszy taki przypadek w historii metra warszawskiego (przynajmniej tak wynika z moich informacji :-D )

Byłem na stacji Wilanowska. Trochę bałaganu jest, dyżurny stacji co chwila mówi o utrudnieniach. Słychać, że się gubi we własnych wypowiedziach. A na Kabatach komunikaty rozgłasza Ivona, którą trudno zrozumieć, bo mówi za szybko :-D

Mario
Posty: 599
Rejestracja: 10 mar 2006, 11:59
Lokalizacja: WAW /Muranów/

Post autor: Mario » 17 lis 2013, 18:28

Relacja pasażera feralnego kursu:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... LokWarsTxt
Gazeta.pl pisze:Dziś jechałem tym pociągiem. Do pociągu wsiadłem na stacji Centrum, stałem na samym końcu peronu, patrząc w kierunku Kabat. Przy wjeździe pociągu usłyszałem dźwięk podobny do huku. Wsiadłem i pociąg ruszył. Po krótkiej chwili zwolnił i przez pewien czas jechał z szybkością pieszego. Nagle stanął i dał się słyszeć głos maszynisty z komunikatora: "Proszę Państwa, mamy niewielki problem". Maszynista był ekstremalnie zestresowany. Nagle zobaczyłem i usłyszałem huki w środkowej części składu i pomyślałem, że jest to zamach bombowy.

Zaczął napływać dym, ludzie zaczęli się przemieszczać na koniec składu, ktoś krzyknął, żeby bez paniki itp. Chwyciłem za awaryjne otwieranie drzwi - nic to nie dało, przepchałem się do następnych - to samo. Napływał coraz gęstszy dym. Usłyszałem kolejny komunikat z prośbą o przemieszczanie się "w stronę maszynisty, na przód składu" ruszyłem w tamtym kierunku, po drodze, po lewej stronie wagonu zauważyłem otwarte drzwi, część osób przez nie wysiadła, usłyszałem krzyk. Gdy doszedłem bliżej początku składu, dym się rozrzedził, jednocześnie pociąg ruszył. Wjechał na stację, nie było żadnych komunikatów na stacji dotyczących ewakuacji itp. Ogólnie sytuacja w pociągu była zbliżona do paniki, ludzie się jeszcze nie tratowali, ale było bardzo groźnie. Cała sytuacja trwała może maksymalnie 5 minut. Dlaczego na stacjach metra nie ma instrukcji, w jaki sposób opuszczać awaryjnie składy w tunelach? Np. nie widziałem jakichś prostych instrukcji, diagramów itp. - rzucam taki pomysł do sprawdzenia.
214 (w wersji 2012) - był to pożyteczny muchowóz; choć nieekonomiczny, dowoził do eSKaeMki.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 17 lis 2013, 19:28

esm pisze:
MichalJ pisze:Skoro wysiedli w tunelu, to chyba otworzyli? Poczekajmy na wiarygodniejsze informacje jednak...
(...) Wspominał, że w tym momencie "pasażerowie ze środka składu zaczęli biec na koniec, gdzie próbowali otworzyć drzwi, których się nie dawało otwierać, nie działały systemu do awaryjnego otwierania drzwi".
- W końcu udało się otworzyć jakieś drzwi, część pasażerów wyszła z pociągu do tunelu.


za: tvn24
Obstawiam, że pasażerowie nie potrafili otworzyć drzwi. Też nie dobrze. W każdym razie MW nie przepuściłoby składu z niesprawną taką funkcją (fabrycznie, bo mam duże wątpliwości, czy we wszystkich drzwiach by się w jednej chwili popsuła).

Na RK informacja: wagon 4012 ulotnił dym.

esm
Posty: 156
Rejestracja: 25 cze 2006, 20:27
Lokalizacja: Natolin

Post autor: esm » 17 lis 2013, 19:51

(...) Podczas spotkania z dziennikarzami Gronkiewicz-Waltz i prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk poinformowali, że wszystkie składy zostaną wycofane z użytkowania, do czasu wyjaśnienia przyczyn niedzielnego pożaru.

za: gazeta.pl

aaa
Posty: 278
Rejestracja: 19 wrz 2007, 10:58

Post autor: aaa » 17 lis 2013, 19:58

W jaki sposób można wyjść do tunelu z pociągu? Chyba jedyna możliwość jest przez kabinę maszynisty? Czy skrajnia pozwala na przejście człowiekowi obok pociągu w tunelu? Co z trzecią szyną i zasilaniem? Czy nie powinno być tak, że w razie awaryjnego zatrzymania zasilanie w trzeciej szynie zostaje automatycznie (bez jakiegośtam dyspozytora) wyłączone?

Awatar użytkownika
adix155
Posty: 102
Rejestracja: 30 sie 2011, 13:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: adix155 » 17 lis 2013, 20:03

aaa pisze:W jaki sposób można wyjść do tunelu z pociągu? Chyba jedyna możliwość jest przez kabinę maszynisty?
Po zerwaniu blokad przez maszynistę, można również wyjść na bok (blokady uniemożliwiają otwarcie drzwi poza peronem)
aaa pisze:Czy skrajnia pozwala na przejście człowiekowi obok pociągu w tunelu?
Raczej tak, nie powinno być z tym problemu
aaa pisze:Co z trzecią szyną i zasilaniem? Czy nie powinno być tak, że w razie awaryjnego zatrzymania zasilanie w trzeciej szynie zostaje automatycznie (bez jakiegośtam dyspozytora) wyłączone?
Napięcie w trzeciej szynie zawsze wyłącza dyspozytor

ODPOWIEDZ