WAWKOM

fik pisze:

MZ pisze:519 do GĄSEK i przesiąść się w 725

Przez cały międzyszczyt 725 ucieka minutę przed 519

Tym gorzej. Co takiego zawiniły ZTM'owi Stare Kabaty, źe od 14 lat są traktowani po macoszemu?
Właściwie nie rozumiem, w czym lepszy jest nowy układ. 725 nakłada znacznie więcej niż przedtem 519. Mniejszym kosztem brygadowo-wozokilometrowym byłoby zrobienie więcej kursów 519 z podjazdami, dla celów wyższej częstotliwości. [BTW. ta częstotliwość jest wciąż za niska. Na terenie Warszawy (gdzie za komunikację odpowiada bezpośrednio ZTM) żaden rejon nie powinien być obsługiwany rzadziej niż co 30 minut.]
A dotarcie na SK jest teraz beznadziejne, biorąc pod uwagę treść cytowanego postu.

michael112 pisze:Właściwie nie rozumiem, w czym lepszy jest nowy układ.

Więcej kursów

michael112 pisze:Na terenie Warszawy (gdzie za komunikację odpowiada bezpośrednio ZTM) żaden rejon nie powinien być obsługiwany rzadziej niż co 30 minut

Osiągalne jest to jedną brygadą (kurduplową) na linii zwykłej z Wilanowa do Starych Kabat.

Wolfchen pisze:

michael112 pisze:Na terenie Warszawy (gdzie za komunikację odpowiada bezpośrednio ZTM) żaden rejon nie powinien być obsługiwany rzadziej niż co 30 minut

Osiągalne jest to jedną brygadą (kurduplową) na linii zwykłej z Wilanowa do Starych Kabat.

No właśnie. Prościej dla SK? Tak. Prościej dla Okrzeszyna? Tak. A pewnie brygadę i tak trzeba było dołożyć. A nawet jeśli nie, to nie powinni tej brygady żałować.

Stare Kabaty Starymi Kabatami, gdybym mieszkał w Kępie Okrzewskiej to dopiero bym się wkurzył - nie dość, że wydłużają trasę do miasta o dobrych kilka minut, to jeszcze pakują w potrafiącą się czasem zakorkować nieźle (no, chyba że przejazdu przez Podgrzybków nie będzie) Gąsek. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby gmina zrezygnowała z tak "atrakcyjnego" połączenia. I w sumie nawet nie wiem, czym tamte okolice tak zasłużyły na taki los?

PS. Chyba, że to taka sugestia, żeby doprowadzić Bruzdową, Prętową i Sągi do możliwości przejechania tam autobusem - wtedy dałoby się połączyć 164 i 725 w jedną linię.

Wolfchen pisze:michael112 napisał/a:
Na terenie Warszawy (gdzie za komunikację odpowiada bezpośrednio ZTM) żaden rejon nie powinien być obsługiwany rzadziej niż co 30 minut
Osiągalne jest to jedną brygadą (kurduplową) na linii zwykłej z Wilanowa do Starych Kabat.

Nie da się tak zrobić. Gdybyś miał kurdupla co 30 minut, to nie byłoby w ogóle postojów, albo po 2-3 minuty.

Piter232 pisze:Chyba, że to taka sugestia, żeby doprowadzić Bruzdową, Prętową i Sągi do możliwości przejechania tam autobusem - wtedy dałoby się połączyć 164 i 725 w jedną linię.

Niezłego potwora byś stworzył...

Georg pisze:Gdybyś miał kurdupla co 30 minut, to nie byłoby w ogóle postojów, albo po 2-3 minuty.

No to co 40, z okresowymi zagęszczeniami do 30 w mikroszczytach.

Piter232 pisze:PS. Chyba, że to taka sugestia, żeby doprowadzić Bruzdową, Prętową i Sągi do możliwości przejechania tam autobusem - wtedy dałoby się połączyć 164 i 725 w jedną linię.

Pewnie wtedy by trzeba wcielić cały Okreszyn i Kępę do I strefy - bo inaczej Stare Kabaty skazałbyś do jechania z miasta i do miasta przez II strefę.

Wolfchen pisze:
Niezłego potwora byś stworzył...

Co jest potworkowatego w linii Stare Kabaty - Wilanów przez obie Kępy?

Wolfchen pisze:Niezłego potwora byś stworzył...

Wilanów - Stare Kabaty/Powsin po trasie 164 i 725 to byłby potwór? Z jednej i drugiej strony masz linię do centrum, z jednej strony multum linii do metra i 519 (dla tych, co szybciej byliby w Powsinie niż Wilanowie), z drugiej - na pętli w Wilanowie do wyboru do koloru. Coś jak na zasadzie 163, gdzie jeśli chcesz jechać do miasta, możesz jechać w obydwie strony.

fik pisze:Co jest potworkowatego w linii Stare Kabaty - Wilanów przez obie Kępy?

W sumie patrząc na to, że i tak socjal - nic (zakładam oczywiście, że SK się w Powsinie przesiadają w 139 czy tam 519). Odszczekuję

Piter232 pisze:Coś jak na zasadzie 163, gdzie jeśli chcesz jechać do miasta, możesz jechać w obydwie strony.

Pozostaje drobny problem: gmina Konstancin-Jeziorna

Wolfchen pisze:Pozostaje drobny problem: gmina Konstancin-Jeziorna

Znaczy jakby przekonać Wilanów, żeby dało radę przejechać autobusem z Kępy na Kępę, to z gminą byłaby łatwiejsza przeprawa. A Okrzeszyn na pewno wziąłby linię co pół godziny (rzadziej to chyba nie ma sensu) w obie strony z miłą chęcią. I to chyba nie byłyby olbrzymie pieniądze - odcinek pozawarszawski nie byłby tak naprawdę znowu długi.

Piter232 pisze:Znaczy jakby przekonać Wilanów, żeby dało radę przejechać autobusem z Kępy na Kępę, to z gminą byłaby łatwiejsza przeprawa.

A czy pomiędzy pętlą 164 a pętlą 725 nie jest za wąsko na autobus? Ja tam jechałem parę razy samochodem, i jednak wąsko jest i ostre zakręty na skrzyżowaniach.

Ale swoją drogą to byłby niegłupi pomysł taka linia, w końcu 145, 173 i 199 mogą wyjeżdżać z Warszawy na teren sąsiedniej gminy i wracać, zatem i tu takie rozwiązanie myślę, że "dałoby się" zorganizować.

Piottr pisze:A czy pomiędzy pętlą 164 a pętlą 725 nie jest za wąsko na autobus? Ja tam jechałem parę razy samochodem, i jednak wąsko jest i ostre zakręty na skrzyżowaniach.

Jak była raz zamknięta ul. Rosochata, to 164 do Kępy Okrzeskiej tamtędy dojeżdżało. Co mnie swoją drogą zdziwiło.

pawcio pisze:

Piottr pisze:A czy pomiędzy pętlą 164 a pętlą 725 nie jest za wąsko na autobus? Ja tam jechałem parę razy samochodem, i jednak wąsko jest i ostre zakręty na skrzyżowaniach.

Jak była raz zamknięta ul. Rosochata, to 164 do Kępy Okrzeskiej tamtędy dojeżdżało. Co mnie swoją drogą zdziwiło.

No to znaczy, że przeszkód technicznych nie ma. A jak podałem wyżej, są linie, z którymi przeszkody samorządowo-prawne udało się rozwiązać.

Piottr pisze:Ale swoją drogą to byłby niegłupi pomysł taka linia, w końcu 145, 173 i 199 mogą wyjeżdżać z Warszawy na teren sąsiedniej gminy i wracać, zatem i tu takie rozwiązanie myślę, że "dałoby się" zorganizować.

Oczywiście, że mogą, bo strefa 1 może być nawet i dajmy na to w Piasecznie - tylko kwestia tego, żeby gmina odpowiednio więcej dopłaciła.