WAWKOM

Drivter1234 pisze:Poza tym teksty słyszane przez mechaników typu " ten typ tak ma " jest chyba zbyt powszechnie słyszane więc nie ma się czemu dziwić.

Ten tekst powala mnie na kolana w sytuacji, gdy w 3-letnim SU12 odpisana jest awaria układu oczyszczania spalin, a mechanik twierdzi, że "ten typ tak ma" W normalnej zajezdni to by wóz zdjęli z ruchu i zajrzeli co się rzeczywiście dzieje, a nie myślenie w stylu "olewam tą awarię bo kawa stygnie" albo "nie chce mi się pracować"... A potem wychodzi opinia o zakładzie, że to kierowcy zajeżdżają wozy.

Szymon pisze:

Drivter1234 pisze:Poza tym teksty słyszane przez mechaników typu " ten typ tak ma " jest chyba zbyt powszechnie słyszane więc nie ma się czemu dziwić.

Ten tekst powala mnie na kolana w sytuacji, gdy w 3-letnim SU12 odpisana jest awaria układu oczyszczania spalin, a mechanik twierdzi, że "ten typ tak ma" W normalnej zajezdni to by wóz zdjęli z ruchu i zajrzeli co się rzeczywiście dzieje, a nie myślenie w stylu "olewam tą awarię bo kawa stygnie" albo "nie chce mi się pracować"... A potem wychodzi opinia o zakładzie, że to kierowcy zajeżdżają wozy.

Niestety... Ale dokładnie tak jest... W MZA rządzi zasada " czy się stoi czy się leży 500 zł się należy " i dopóki podejścia ludzi się nie zmieni tak to niestety będzie Ta firma ma bardzo mocne korzenie rodem z PRL-u. Ostatnio była wizytacja w sprawie stanu technicznego wozów na kanałach OC. Rzecz jasna wizyta była "niezapowiedziana" czyli nagle zaczeli malować krawężniki na biało, po zjazdach dwa dni wcześniej ( jeszcze na kanałach OC ) były myte ( dokładnie tak... MYTE ) wszystkie silniki żeby oczywiście pokazać że stan techniczny wozów jest jak najbardziej w porządku, malowali linie na żółto na kanałach itp. Osobiście się zapytałem dyspozytora z lekkim uśmiechem " a kiedy będą malować trawę żeby była bardziej zielona " ?

Szymon pisze:Ten tekst powala mnie na kolana w sytuacji, gdy w 3-letnim SU12 odpisana jest awaria układu oczyszczania spalin, a mechanik twierdzi, że "ten typ tak ma"

Tym bardziej, że w Solarisie wystarczy czasem dolać AdBlue aby taki komunikat znikł... Najgorsze, że takie rzeczy robi się również z nowymi wozami... Bo są nowe, bezobsługowe i nie będą się psuły