Strona 2 z 3

Wołoska

: 10 wrz 2014, 21:00
autor: Poc Vocem
Autobus Czerwon pisze:Aż zapytam z ciekawości, jest w Polsce jakieś skrzyżowanie gdzie dla samochodów są światła, a dla pieszych nie ma? Szczerze mówiąc polikwidowałbym połowę sygnalizacji dla pieszych przy przejściu przez tory tramwajowe, bo i tak ludzie łażą jak chcą, a tramwaj nie jest jakimś małym okruszkiem że go nie widać.
W Warszawie są chyba jeszcze miejsca, gdzie skrzyżowania są osygnalizowane, a sygnalizacji pieszy/tramwaj nie ma (świta mi skrzyżowanie Anielewicza/al. JPII, ale pokroić się nie dam, zresztą nie wiem czy tam to nie wynika ze zbyt małych azyli dla pieszych). Ponadto nie ma przymusu, że wszystkie relacje na skrzyżowaniu muszą być osygnalizowane (por. skręt al. Armii Ludowej (z Pragi)/Waryńskiego (do centrum)) i podobnie można by rozwiązywać kwestie pieszy/tramwaj, ba! nawet (ulubiony argument niektórych) na zachodzie tak robią. Należy jednak zwrócić uwagę, że stosowanie częściowego osygnalizowania uchodzi za dezorientujące i dlatego trzeba to robić z głową.
BJ pisze:Być może. Ty - jeśli dobrze wywnioskowałem z innych postów - zajmujesz się tym w ramach studiów, więc na pewno lepiej znasz różne "schematy i zasady".
Ja tylko mówię jako kierowca i pasażer, że Warszawę opanowała jakaś mania sygnalizacji świetlnych, które są w opinii niektórych lekarstwem na wszystko. I tworzy się je w takich miejscach, że ciężko uwierzyć.
Ale akurat w omawianym przypadku to nie grozi i aby to zobaczyć wystarczy ująć sprawę matematycznie. Wołoska będzie miała 3 pasy ruchu, którymi przejedzie 3n pojazdów, zamiast obecnego n. Ponieważ jest to ulica ważniejsza na danym skrzyżowaniu, otrzyma co najmniej 0,5 projektowanego czasu (zgrubnie licząc, zależy jaki sobie program ustalimy), a zatem przepustowość wyniesie 1,5n. Więcej.

Natomiast co do samego problemu obawiam się, że z poziomu inżyniera ruchu niewiele da się zrobić. Rozporządzenie jest skonstruowane tak, że kładzie większy nacisk na bezpieczeństwo ruchu niż efektywność. Wszakże żyliśmy tyle czasu bez czasów międzyzielonych i było dobrze.

Wołoska

: 10 wrz 2014, 21:06
autor: BJ
Poc Vocem pisze: Natomiast co do samego problemu obawiam się, że z poziomu inżyniera ruchu niewiele da się zrobić. Rozporządzenie jest skonstruowane tak, że kładzie większy nacisk na bezpieczeństwo ruchu niż efektywność.
Ale czy przy przebudowie drogi rozporządzenie zmusza projektanta do zastosowania w takim, a takim miejscu sygnalizacji?

Wołoska

: 10 wrz 2014, 21:23
autor: Poc Vocem
Nie, ale (za Politechniką Białostocką):
Zainstalowanie sygnalizacji na skrzyżowaniu mogą uzasadniać:
a) natężenia ruchu kołowego na drodze głównej i podporządkowanej
b) natężenia ruchu pieszego
c) wypadki drogowe oraz ich skutki
d) sterowanie ruchem na sąsiednich skrzyżowaniach
e) zła widoczność na wlotach i złożoność skrzyżowań
f) znaczenie arterii
g) konieczność ręcznej regulacji
Z a) wynika, że sygnalizację stosujemy, gdy natężenie ruchu na co najmniej jednej z dróg jest duże. Oznacza to większość skrzyżowań w W-wie, gdzie występuje ulica o wielu pasach ruchu. Nie bez znaczenia jest też punkt f). Mamy dużo dróg o przewartościowanych klasach, np. taka Wołoska jest G, chociaż powinna być Z. A skoro G to sygnalizacja być musi. Czasem istotne jest też e). Jest to dość ciężki do zrozumienia z punktu widzenia kierowcy punkt, bo niekoniecznie musi sobie zdawać sprawę, że akurat jedna relacja, z której nie korzysta, jest relacją o złej widoczności. Przyczyną wszelkiego nieszczęścia jest zaś punkt c) - według dominującej ostatnio interpretacji tłumaczy się to jako: "był wypadek, instalujemy sygnalizację", bo zgodnie z rozporządzeniem ruch musi być prowadzony w sposób bezpieczny.

Wołoska

: 10 wrz 2014, 22:42
autor: MichalJ
W Gdańsku są skrzyżowania, gdzie pieszy ma światła na przejściach przez jezdnie, a przez tory jest przejście bez świateł.
(Oraz ulice z ruchem rowerów pod prąd bez wytyczania pasa dla rowerów.)

Wołoska

: 10 wrz 2014, 23:03
autor: KwZ
Kojarzę skrzyżowanie przy Ratuszu Ochota, gdzie osygnalizowane jest przejście dla pieszych, ale uliczka dołączająca do Grójeckiej już nie.

Wołoska

: 10 wrz 2014, 23:35
autor: Wiliam
Ja mogę rzucić Katowicami: https://www.google.pl/maps/@50.2656139, ... zLih1Q!2e0
Jest "duszek" przy przejściu przez tory tramwajowe przy skrzyżowaniu które tak to jest osygnalizowane.

Wołoska

: 11 wrz 2014, 9:22
autor: cns80
Autobus Czerwon pisze:A dla mnie są śmieszne światła przy Telewizji Polskiej. Powinny funkcjonować w DP w godzinach 6:00 - 18:00 i tyle.
Bez tej sygnalizacji skręt ciężarowym w Samochodową o każdej porze doby jest dla mnie niewykonalny (jeśli chodzi o bezpieczeństwo). Po prostu przy takiej odległości torów od jezdni nie jestem w stanie skręcając w prawo zobaczyć czy na torowisku nie ma tramwaju (uprzedzając dziwne komentarze - w nocy jeżdżą techniczne).
Poc Vocem pisze:Przyczyną wszelkiego nieszczęścia jest zaś punkt c) - według dominującej ostatnio interpretacji tłumaczy się to jako: "był wypadek, instalujemy sygnalizację", bo zgodnie z rozporządzeniem ruch musi być prowadzony w sposób bezpieczny.
W Wawrze nie działa. Pewnie jest inna interpretacja dla chłopów pańszczyźnianych.
MichalJ pisze:W Gdańsku są skrzyżowania, gdzie pieszy ma światła na przejściach przez jezdnie, a przez tory jest przejście bez świateł.
(Oraz ulice z ruchem rowerów pod prąd bez wytyczania pasa dla rowerów.)
Gdańsk jest pruski ;)

Wołoska

: 11 wrz 2014, 9:34
autor: Poc Vocem
W Wawrze nie działa. Pewnie jest inna interpretacja dla chłopów pańszczyźnianych.
Czy ja wiem? Zazwyczaj panu zależy na bezpieczeństwie chłopów, żeby miał kto na nich robić.

Wołoska

: 11 wrz 2014, 10:31
autor: person
MichalJ pisze:W Gdańsku są skrzyżowania, gdzie pieszy ma światła na przejściach przez jezdnie, a przez tory jest przejście bez świateł.
(Oraz ulice z ruchem rowerów pod prąd bez wytyczania pasa dla rowerów.)
W Łodzi jest sporo przejść przez tory bez świateł lub z wzbudzaną przez tramwaj sygnalizacją (tramwaj wywołuje żółte migające, czasem uzupełnione przez sygnał głosowy "uwaga tramwaj").

Ale w Warszawie BEZPIECZEŃSTWO jest najważniejsze. Również tramwajów jako takich - plac Wilsona tego świadkiem.


Osygnalizowane przejścia przez torowisko tylko uczą ludzi ignorowania przepisów...

Wołoska

: 11 wrz 2014, 11:38
autor: mobil one
W Gdańsku przy przejściach dla pieszych jest oddzielna sygnalizacja dla kierowców i dla rowerzystów.Występuję to zwłaszcza przy przystankach tramwajowych umieszczonych na wysepkach.

Wołoska

: 11 wrz 2014, 15:19
autor: Autobus Czerwon
Bez tej sygnalizacji skręt ciężarowym w Samochodową o każdej porze doby jest dla mnie niewykonalny (jeśli chodzi o bezpieczeństwo). Po prostu przy takiej odległości torów od jezdni nie jestem w stanie skręcając w prawo zobaczyć czy na torowisku nie ma tramwaju (uprzedzając dziwne komentarze - w nocy jeżdżą techniczne).
Panie, myśmy się nie zrozumieliśmy :P Mi chodzi o sygnalizację przy ZP Telewizja Polska. Światła na krzyżówce Woronicza/Samochodowa zostały założone stosunkowo niedawno i są one jak najbardziej potrzebne.

Wołoska

: 23 wrz 2014, 9:13
autor: cns80
Autobus Czerwon pisze:
Bez tej sygnalizacji skręt ciężarowym w Samochodową o każdej porze doby jest dla mnie niewykonalny (jeśli chodzi o bezpieczeństwo). Po prostu przy takiej odległości torów od jezdni nie jestem w stanie skręcając w prawo zobaczyć czy na torowisku nie ma tramwaju (uprzedzając dziwne komentarze - w nocy jeżdżą techniczne).
Panie, myśmy się nie zrozumieliśmy :P Mi chodzi o sygnalizację przy ZP Telewizja Polska. Światła na krzyżówce Woronicza/Samochodowa zostały założone stosunkowo niedawno i są one jak najbardziej potrzebne.
Aaaa. To teraz już pasuje :)

Wołoska

: 22 gru 2016, 20:16
autor: MichalJ
(O, wątek odkopałem.)

Co to jest takie coś na Wołoskiej pod sam koniec? O tu: http://mapa.um.warszawa.pl/mapaApp1/map ... faff006x70

Kilka drewnianych podkładów i na tym coś na kształt dylatacji z ukośnie przeciętych szyn...

Więcej jest tego na mieście? Wszędzie tego pełno i tylko ja dopiero teraz zauważyłem? Jeszcze jakoś inaczej?

Wołoska

: 23 gru 2016, 9:55
autor: Stary Pingwin
Jest tego trochę. Na Odrowąża 2 komplety, z czego jeden koncertowo zpsuty.

Wołoska

: 23 gru 2016, 11:30
autor: MichalJ
Ale po co to jest i dlaczego? (I jak zepsuty?)