Strona 2 z 15

: 05 sty 2006, 8:13
autor: levar
Predator pisze:
Rudolf pisze:Widzę, że kolega Predator lubi straszyć innych.
Ależ ja kogoś straszę... ja tylko tak sobie gdybam co by było :twisted:
Wiem że z takimi do 23-24 lat trzeba tak postępować – krótko i treściwie. Jak się stawia to wzywa się wóz i jedziemy na komendę. A najgorsi są podobno studenci prawa, bo z nimi są różne ciekawe akcje :lol: .
Ja tam nie jestem studentem prawa (mogę się jedynie domyślać, jakie są z nimi akcje :-k ), ale jak mnie policjanci postraszyli Kolską to od razu wytrzeźwiałem :lol: :wink:

[ Dodano: 2006-01-05, 08:20 ]
Predator pisze: wcale nie żałuję takiej drogi życiowej jaką obrałem – wolę mieć 1500zł miesięcznie za 40h pracy tygodniowo ale pewne i stałość miejsca pracy, niż zarabiać 1000zł u prywaciarza za 12 godzin pracy dziennie przez 6-7 dni w tygodniu i martwić się czy aby następnego miesiąca będe jeszcze pracował.
Uważam, że każdy ma prawo obrać taką drogę życiową, jaka mu się podoba i nikt nie powinien się z tego śmiać. Jeden chce pracować w Policji, drugi chce być kierowcą autobusu, a trzeci kosić miejskie trawniki. Jeśli zawód wybieramy z pasji, nie mamy powodów do wstydu. Niech się wstydzą nieuki, którzy wykonują dany zawód z musu i klną przy tym na lewo i prawo.

[ Dodano: 2006-01-05, 08:21 ]
Predator pisze:A czasami siedzi się i obija np. w święta .
A nie wolałbyś się w święta poobijać w domu? No chyba, że AŻ TAK BARDZO będziesz lubił swoją pracę... 8-)

[ Dodano: 2006-01-05, 08:24 ]
Fikander pisze:Nie, żebym popierał przejazdy bezbiletowe, ale.
Chyba nie popierasz też pobicia za próbę ucieczki...?

: 05 sty 2006, 8:50
autor: Tm
"Student to zawsze dyskutuje, a najgorsi to studenci prawa" - tak stwierdził SOK spisujący mnie(na szczęście bez następstw, bo z nudów) w Jabłonowie Pom. :lol:

: 05 sty 2006, 11:48
autor: Brzydal
Ja bym tam nie chciał być milicja... ups, policjantem :) To nie jest fajnie gdy wszyscy poza kolegami po fachu tobą gardzą :/ Już dziwki się bardziej szanuje :P

A tak swoją drogą mieliście kiedyś do czynienia z policją "z drugiej strony" czyli gdy potrzebowaliście pomocy ?
Ja miałem raz. Sytuacja typowa i powszechna - kradzież samochodu. Policjanci z komendy w pewnej małej gminie byli i mili i uczynni i pomocni. Pieniądze z ubezpieczenia szybko i sprawnie - nie zwlekali z wysłaniem dokumentów itp.
Jest super, więc o co mi ku... chodzi ? Ano kto kradnie tam samochody jest tajemnicą poliszynela - to wieś, więc podstawowym źródłem utrzymania jest kradzież. "Gangi" to rodziny - jak to na wsi, dużo się tego rodzi. I z tej samej rodziny są często i złodzieje i... policjanci.
Niby korzystają wszyscy, oni - wiadomo, ja też dostaję kasę z ubezpieczenia bez problemu, ale... jednak jakoś dla mnie, zupełnie nie wiem czemu, to nie ma nic wspólnego z cywilizowanym krajem....

: 05 sty 2006, 13:17
autor: fik
levar pisze: Chyba nie popierasz też pobicia za próbę ucieczki...?
Przeczytaj raz jeszcze, co napisałem. :)

: 05 sty 2006, 14:43
autor: levar
Ach, sorry, chodziło Ci o sk...ów z "Renomy" :oops:

: 07 sty 2006, 0:24
autor: Mahony2109
Brzydal pisze:A tak swoją drogą mieliście kiedyś do czynienia z policją "z drugiej strony" czyli gdy potrzebowaliście pomocy ?
Ja mam z policją tak naprawdę same pozytywne doświadczenia. Zachowuję się normalnie jak na MKMa i studenta, więc zdarza się mi i focić metro i pić piwko w parku. Ale nigdy nie miałem nieprzyjemności, nigdy nie zostałem spisany nawet! Za to przy kradzieży samochodu byli bardzo pomocni, mimo tragicznych warunków pracy w komendzie w Piasecznie (naszczęście już prawie gotowa nowa). Owszem słyszałem dużo niepochlebnych historii, do których mogę zaliczyć dziwne opinie kol. policjanta z forum, ale jakoś się nie spotkałem z niewłaściwym czy niemiłem traktowaniem przez policję.

Pzdr.

: 16 mar 2006, 1:00
autor: TGM
Marcin pisze:
Proboszcz pisze:Widzę, że lubisz kozaczyć...Zapewniam Cię, że z powodu przyszłej przynależności do policji nie masz wielkich powodów do dumy - każdy małolat Cię wyśmieje...
Taki małolat bedzie sie smiał ,a jak dorosnie i nie bedzie miał roboty sam wstapi do policji i nagle zapomni o tym co mowił kiedys na temat policji.
Robi się ciekawie:
[img]http://wiadomosci.onet.pl/_d/lay/ml/onet.gif[/img] pisze: Zatrzymania po zabójstwie 21-latka
Policja zatrzymała kolejną osobę w związku z niedzielną bójką w Krakowie po meczu derbowym, podczas której śmiertelnie ugodzony nożem został 21-letni mężczyzna.
Zatrzymany do lutego w ramach zastępczej służby wojskowej pełnił służbę w oddziałach prewencji stołecznej policji.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska poinformowała, że zatrzymany - 22-letni mieszkaniec Krakowa - kierował czerwonym mercedesem, z którym jechał Piotr B., podejrzany o zabójstwo. "Kierujący samochodem nie wysiadał z auta, czyli nie brał udziału w bójce" - powiedziała Marcinkowska. Dlatego prokuratura zamierza w czwartek postawić mu zarzuty nie udzielania pomocy rannej osobie oraz nie zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa, za co grozi do trzech lat więzienia.

Jak powiedziała PAP komisarz Sylwia Bober-Jasnoch z zespołu prasowego małopolskiej policji, zatrzymany od lipca 2005 roku do lutego tego roku odbywał zastępczą służbę wojskową w policji, służąc w oddziałach prewencji w Warszawie. Od pierwszego lutego został zawieszony w czynnościach i wszczęto postępowanie zmierzające do wydalenia mężczyzny ze służby, w związku z przedstawieniem mu zarzutów przez krakowską prokuraturę w sprawie o pobicie.

Do tej pory w sprawie niedzielnego zabójstwa tymczasowo aresztowano sześć osób, a jeden nieletni będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich.

20-letniemu Piotrowi B. postawiono zarzut zabójstwa, dwaj pozostali uczestnicy zdarzenia, jadący z nim jednym samochodem, są podejrzani o udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zakończonej śmiercią ofiary. Dwaj inni uczestnicy bójki - pseudokibice przeciwnej drużyny będą odpowiadać za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a trzeci za sam udział w bójce.

W niedzielę wieczorem na ulicy Bałuckiego w Krakowie śmiertelnie ugodzony nożem w plecy został 21-latek, który po przewiezieniu do szpitala zmarł. Zdarzenie było wynikiem porachunków pseudokibiców po pierwszoligowym meczu piłkarskim między Cracovią i Wisła Kraków.
8-[

: 06 lut 2007, 14:01
autor: Krzysiek_S

: 06 lut 2007, 17:13
autor: Santos
Marcin pisze:
Proboszcz pisze:Widzę, że lubisz kozaczyć...Zapewniam Cię, że z powodu przyszłej przynależności do policji nie masz wielkich powodów do dumy - każdy małolat Cię wyśmieje...
Taki małolat bedzie sie smiał ,a jak dorosnie i nie bedzie miał roboty sam wstapi do policji i nagle zapomni o tym co mowił kiedys na temat policji.
i większośc niepracującej młodzieży wstępuje w szeregi Policji,mimo to,że kiedyś byli gówniarzami,którym na widok radiowozu lub Policjanta robiło się niedobrze... :P życie ich do tego zmusza poprostu...chyba,że wybierają życie bezdomnego itp :P

[ Dodano: 2007-02-06, 17:17 ]
Brzydal pisze:To nie jest fajnie gdy wszyscy poza kolegami po fachu tobą gardzą :/
oj tak :P to święta prawda...ja także nie chciałbym być policjantem...niektórzy znajomi pewnie by się troche zrazili do mojej osoby itp...nie mówie tu o przyjacielach :P
ale ogólnie respect dla Predatora i szacunek za to,że zdecydował się wykonywać taki zawód mimo to,że ogólnie ta praca jest odbierana negatywnie przez społeczeństwo...

: 06 lut 2007, 17:23
autor: fik
Santos pisze:mimo to,że ogólnie ta praca jest odbierana negatywnie przez społeczeństwo...
blokersi i hiphopowcy nie tworzą jeszcze społeczeństwa. co najwyżej grupę społeczną i subkulturę.

: 06 lut 2007, 17:28
autor: Santos
Fikander pisze:
Santos pisze:mimo to,że ogólnie ta praca jest odbierana negatywnie przez społeczeństwo...
blokersi i hiphopowcy nie tworzą jeszcze społeczeństwa. co najwyżej grupę społeczną i subkulturę.
ogólnie to nie wiem co do mnie piszesz adminie :-s pozatym,to nie moja wina,że gardzisz subkulturą hiphopową itp...zapewne masz z ich strony jakiś uraz,ale to już nie moja sprawa :dance: pozatym hiphopowcy są napewno bardziej pozytywnie odbierani przez ludzi niż jakieś metale z glanami po kolana :lol:

pozdrawiam

: 06 lut 2007, 17:29
autor: fik
No akurat negatywną opinię mam o każdej subkulturze i wynika to z jej definicji... :roll:

: 06 lut 2007, 17:31
autor: Kleszczu
Santos pisze:
Fikander pisze: blokersi i hiphopowcy nie tworzą jeszcze społeczeństwa. co najwyżej grupę społeczną i subkulturę.
ogólnie to nie wiem co do mnie piszesz adminie :-s
Społeczeństwo≠ grupa społeczna.

: 06 lut 2007, 17:32
autor: fik
R-11 Kleszczowa pisze:
Santos pisze: ogólnie to nie wiem co do mnie piszesz adminie :-s
Społeczeństwo≠ grupa społeczna.
no właśnie. To, że obracasz się w kręgu ludzi, którzy mają silnie negatywną opinię o policji, nie oznacza jeszcze, że tę opinię podziela całe społeczeństwo.

: 06 lut 2007, 17:32
autor: jacek
Fikander pisze:No akurat negatywną opinię mam o każdej subkulturze i wynika to z jej definicji... :roll:
O wiekszości miłosników wypowiadających się na tym forum, też mozna napisać że to subkultura, a nawet bym się posunał do sekty :-k