(!) Dane o przewozach transportem zbiorowym

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 26 maja 2009, 9:00

Trochę ciekawych danych z EMTA Barometer 2006 (European Metropolitan Transport Authorities) - procent korzystających z transportu publicznego wśród wszystkich odbywających podróże motorowe (więc chyba bez rowerzystów? :-k), podane dla obszaru miejskiego i dla aglomeracji:

Kod: Zaznacz cały

70,0 / 44,8 Warszawa
64,7 / 37,7 Barcelona
64,0 / 53,9 Budapeszt
64,0 / 37,8 Helsinki
63,6 / 49,5 Madryt
63,6 / 29,4 Paryż
57,0 / ---- Praga
56,0 / 35,4 Sztokholm
50,7 / 30,1 Wiedeń
47,6 / 16,4 Amsterdam
47,4 / 47,4 Londyn
39,0 / 23,4 Walencja
33,9 / ---- Wilno
33,3 / 11,7 Berlin
32,8 / 18,1 Stuttgart
31,1 / 22,8 Turyn
30,7 / ---- Bruksela
29,4 / 21,3 Sheffield
---- / 19,8 Sewilla
28,4 / 17,4 Montreal
---- / 13,4 Kopenhaga
---- / 12,9 Manchester
---- / 12,0 Birmingham
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 26 maja 2009, 9:07

Wiedeń ma lepszy wskaźnik od Berlina. Czy to wpływ naprawdę gęstej sieci tramwajowej? Czy szerszych ulic w Berlinie, ułatwiających jazdę autem?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 26 maja 2009, 9:11

Berlin ma zaskakująco niski - jak na stopień rozwinięcia - współczynnik dla aglomeracji. To może się wiązać...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 26 maja 2009, 20:58

Ciekawe... Skoro my tak bardzo chcemy przekonywać kierowców do KM, to czemu tak roizwiniętym miastom się to nie udaje? I jak oni muszą się dusić na tych drogach jak 2-3 razy mniej ludzi korzysta z transportu miejskiego? Bo nie wierze żeby drugie tyle rowerami jeździło. Nie potrafię tego zrozumieć...
"A jedenastka to pojedzie w zatrzymanie, bo oni nie mogą tymi nowymi tramwajami po innych torach jeździć"

"Odbudowa trakcji elektrycznej na Chłodnej to szalony pomysł, gdyż wymaga to budowy pętli. Tramwaj konny jej nie potrzebuje" - architekt projektu rewitalizacji Chłodnej

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7770
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 26 maja 2009, 22:40

My mamy taki wysoki procent? Tak patrzę na te korki i solidnie w to wątpię... Nawet biorąc poprawkę na rok badania...
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 26 maja 2009, 23:00

A ja nie wątpię. Ile my mamy tych korków? Pięć arterii N-S, cztery W-E, dwa razy po 3/4 obwodu. Stosunkowo mało tras, mało obwodów, to i się na nich wcale aż tak wiele samochodów nie pomieści.

Paradoksalnie: myślę, że współczynnik byłby znacznie niższy, gdybyśmy byli bogatsi - mieli więcej samochodów, zdążyli przez ostatnie pół wieku nabudować więcej dróg itp. Nasze cywilizacyjno - motoryzacyjne zapóźnienie jest szansą dla transportu publicznego :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 26 maja 2009, 23:46

Chełmska pisze:My mamy taki wysoki procent
wysoki procent to chyba ogólnie cecha państw dawnego bloku - wynika to m.in. z opisanych przez Bastiana cech.
Przypomnę też, że komunikacja jest jednak obłożona...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
humptyangel
Posty: 554
Rejestracja: 14 lip 2007, 18:48
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: humptyangel » 07 cze 2009, 15:01

pawcio pisze:Na Żelaznej 157 jeżdżąc co 20 minut też jeździło pustawe. Gdy częstotliwość wzrosła do 12 minut, nagle pasażerowie się znaleźli.
Abstrahując do tego przypadku, dla mnie ważną kwestia jest przy pustych autobusach co jest tego przyczyną:
a) słaba częstotliwość i przez to niska atrakcyjność transportu zbiorowego względem transportu indywidualnego - dlatego niskie zapełnienie. co mogło by się odwrócić przy podbiciu częstotliwości i zwiększeniu atrakcyjności zbiorkomu.
b) ogólny brak potoku w danym korytarzu

A wracając do tej Żelaznej, to pragnę przypomnieć, iż IV planowana linia metra (jedne z wariantów) przebiegała pod ciągiem Żelazna - Smocza i z prognoz ruchu wychodziły tam ładne potoki. Dobra, już koniec offtopu, bo mi jeszcze władza przyrznie punkty 8-(
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu jego napisania:)
Obrazek
SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5298
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 07 cze 2009, 17:12

Taa... I nadal na jedną linię, której poprawiono... Nie, źle... przywrócono lepszą częstotliwość mamy 10 linii, gdzie pocięto częstotliwość i/lub skrócono trasę (że niby przesiadki dogodne). A potem wielkie zdziwienie, że korki coraz większe ](*,) .
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 07 cze 2009, 17:46

A to ciekawe, bo przewozy zbiorkomem rosną. I co ty na to? :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
TGM
Posty: 5298
Rejestracja: 14 gru 2005, 22:52

Post autor: TGM » 07 cze 2009, 18:17

Pewnie na Białołęce i w metrze. Plus nowe linie podmiejskie. No i w okolicach bazarków może...
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 08 cze 2009, 0:25

Bastian pisze:A to ciekawe, bo przewozy zbiorkomem rosną. I co ty na to? :P
Korki w mieście też. I co Ty na to? :p
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 08 cze 2009, 0:39

Pewnie, że korki rosną, ale nieprawdą jest, że - jak sugeruje TGM - ludzie rezygnują ze zbiorkomu na rzecz samochodu. Powody są inne.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

geograf_OSU
Posty: 868
Rejestracja: 28 lut 2007, 15:12

Post autor: geograf_OSU » 08 cze 2009, 2:36

No teraz to przez te wszystkie rozkopy. Ale jezeli nie ma zadnych robot drogowych, to jak wytlumaczyc rosnace korki i zarazem rosnace przewozy zbiorkomem? Chyba tylko tym ze ludzi w Warszawie przybywa. Cos innego?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 08 cze 2009, 9:07

geograf_OSU pisze:Cos innego?
Oczywiście. Inna organizacja ruchu, sygnalizacje itp. Zmniejsza się przepustowość, to i rosną korki.

A i ludzi w aglomeracji też przybywa, rzecz jasna.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ODPOWIEDZ