Siedzenia a wygoda pasaĹźerĂłw

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 12 gru 2010, 12:58

Wg mnie najlepsze są właśnie neoplanowe "trumienki" (pomijam cytowaną wilgoć - odnoszę się do wyprofilowania), potem są siedzenia z Ikarusów.

Nie lubię siedzeń z odkurzaczy i gniotów (tych szarych), a szczytem wszystkiego są siedzenia w 13N, na których się najzwyklej w świecie nie mieszczę :D
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 12 gru 2010, 13:03

Astromale z Mastero są świetne, a nerwoplanowskie szaraczki przegrywają tylko stanem wynikającym z długiej eksploatacji, chociaż w kwestii samej wygody, są nieco lepsze. Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.

MC
Posty: 1828
Rejestracja: 16 paź 2009, 23:11

Post autor: MC » 12 gru 2010, 13:07

emyl pisze:a nerwoplanowskie szaraczki przegrywają tylko stanem wynikającym z długiej eksploatacji
Najgorsze jest to, jak w pewnym miejscu się tak przecierają, że wystaje blacha. Chyba wiecie o czym mówię? ;-)

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 12 gru 2010, 15:18

SławekM pisze:
Dantte pisze:Nienawidzę też siedzeń z 13N, są zbyt niskie i jest beznadziejnie mało miejsca na nogi.
Te "fabryczne" nie są złe. Gorzej jak przyjedzie to http://tramwar.republika.pl/u0799-2890.html gdzie jak się siada to jakby "wpadało" się w kubełek, lub to http://tramwar.republika.pl/u0726-45.html które są niewygodne dla pleców no i ogólnie twarde...
O nie, najgorsze to ma parówka #805 - niskie jak diabli, twarde i w ogóle nie wyprofilowane. Oczywiście z tej okazji trafiałem na nią nadzwyczaj często, na szczęście chyba ostatnio się wyeliminowała.
Filip7370 pisze:O ile się nie mylę w Swingach to nie są Astromale AM 2002 City?
Taki model siedzeń nie istnieje, ale zakładając, że chodziło Ci o 2000 City, nie masz racji - takie są w starszych PESAch.
noidea

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 12 gru 2010, 18:20

emyl pisze:Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.
Przyznam rację, mogłyby być wyższe. Dzisiaj pasażer z drugiej strony siedzenia trafił swoją głową w moją ; )
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 12 gru 2010, 19:44

Ach, przysnęło się :D
A mi się nie udaje przysnąć, właśnie z uwagi na to, że nie ma oparcia.

Awatar użytkownika
Filip7370
Posty: 517
Rejestracja: 01 lis 2006, 14:01
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Filip7370 » 12 gru 2010, 22:07

Adam G., damm it. Myślałem jedno napisało się drugie. Miało być Sepsy i AM 2000. To chyba się zgadza. Pytam bo 9 mi wybitnie nie po drodze i jak dotąd 120N przejechałem się ledwie 2 przystanki w życiu.

Także dzięki że złapałeś błąd.
Na zawsze w mojej pamięci Jelcz M180/Volvo B10MA/Steyr SG18 MZA #7370 1993-2009 :rip:
Już każdy powiedział to co wiedział, trzy razy wysłuchał dobrze mnie. Wszyscy zgadzają się ze sobą, a będzie nadal tak jak jest.
Moje życie jest jak beczka, tylko nie wiem czy śmiechu czy prochu.

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 02 sty 2011, 23:12

Warto jeszcze zwrócić uwagę na układ siedzeń, ich odległość od siebie. Szczególnie Solaris z dostawy na dostawę jest dla mnie coraz mniej wygodny. W SU15 mieszczę się prawie wszędzie. W SU18 82xx i 84xx też nie jest pod tym względem źle, chociaż siedzenia są już mniej wygodne. Natomiast we wszystkich nowszych - tragedia. Nawet ilość miejsca na nogi za kabiną kierowcy się zmniejszyła - zupełnie nie wiadomo, dlaczego. Do tego zwróćcie uwagę, jak bardzo szkodliwe są metalowe rurki, ](*,) ograniczające wystawanie pasażera z siedzenia. Dwaj mężczyźni obok siebie w zimie nie usiądą. Starsze obfite panie też nie. Do tego na poczwórnych miejscach trzeba cuda kolanami wyczeniać, żeby nie trafić nigdzie pasażera naprzeciwko. Często przez to po prostu siedzenia pozostają wolne, a ludzie tłoczą się na stojąco.

Producenci nie uważają też, żeby pozostawić miejsce na ramiona. Czasem siedzenia wypadają dokładnie obok słupków, mimo, że dałoby się czasem tego uniknąć.

W Neoplanach jedno z siedzeń ustawionych tyłem jest atrapą, jeśli pasażer siedzenia naprzeciwko usiądzie normalnie, a nie bokiem - miejsca na nogi jest ledwo na jedną osobę. (przy prawym przednim kole).

Z powyższych, rurki uważam za rzecz najbardziej (dla mnie) uciążliwą. Dlaczego tylko Solaris ich używa?
Cześć.

Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 1833
Rejestracja: 30 gru 2005, 16:07
Lokalizacja: Zielone Pola Białej Łąki
Kontakt:

Post autor: Tyrystor » 02 sty 2011, 23:28

Nie tylko Solaris. Jeśli dobrze pamiętam to wszystkie MAN-y poza najnowszymi również mają rurki obok foteli.
112 120 190 240 256 412 527 E-9 L43 L45 N11

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 02 sty 2011, 23:57

Dantte pisze:
emyl pisze:Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.
Przyznam rację, mogłyby być wyższe. Dzisiaj pasażer z drugiej strony siedzenia trafił swoją głową w moją ; )
No i mają twarde brzegi. Nieprzyjemnie "wgryzają" się w uda.

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 02 sty 2011, 23:58

w Solarisach są wszędzie, w MANach tylko cztery sztuki, przy siedzeniach w kierunku jazdy w układzie "poczwórnym/brydżowym".
http://www.przegubowiec.com/bus/katalog ... 9-wewt.jpg
Dobrze, że wspomniałeś nowe MANy - jeżdżący dowód na to, że te rurki wcale nie są konieczne.

Zdarzyło mi się kilka razy, w starszych SU12 zobaczyć siedzenia, gdzie rurki zostały urwane lub zdemontowane - jak to się stało?
Cześć.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 03 sty 2011, 0:00

Szop pisze:Zdarzyło mi się kilka razy, w starszych SU12 zobaczyć siedzenia, gdzie rurki zostały urwane lub zdemontowane - jak to się stało?
Przy pomocy narzędzi lub Jegomościów z firmy JP.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 0:02

Szop pisze:Warto jeszcze zwrócić uwagę na układ siedzeń, ich odległość od siebie. Szczególnie Solaris z dostawy na dostawę jest dla mnie coraz mniej wygodny. W SU15 mieszczę się prawie wszędzie. W SU18 82xx i 84xx też nie jest pod tym względem źle, chociaż siedzenia są już mniej wygodne. Natomiast we wszystkich nowszych - tragedia.
Właśnie, w 15-stkach jest wszedzie dużo miejsca. Najgorsze są przeguby, wyglądają, jakby projektant chciał tam wszystko na siłę poupychać jak do walizki. Przy szybach kolana się nie mieszczą, na nadkolach nogi opierają się o oparcia, przy przegubach siedzi się w ciemnicy. I tak wychodzi, że najlepiej jest w starych poczciwych ikarusach, nie dość że dużo siedzeń pojedynczych i przodem, to same fotele są wygodne :)

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 03 sty 2011, 0:04

piotram pisze: fotele
:smiech:

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 03 sty 2011, 0:07

A pamiętacie siedzonka z Rapidowych Jelczy M11, z których się zjeżdżało podczas hamowania? :D

ODPOWIEDZ