Strona 2 z 8

: 12 gru 2010, 12:58
autor: Wolfchen
Wg mnie najlepsze są właśnie neoplanowe "trumienki" (pomijam cytowaną wilgoć - odnoszę się do wyprofilowania), potem są siedzenia z Ikarusów.

Nie lubię siedzeń z odkurzaczy i gniotów (tych szarych), a szczytem wszystkiego są siedzenia w 13N, na których się najzwyklej w świecie nie mieszczę :D

: 12 gru 2010, 13:03
autor: Emyl
Astromale z Mastero są świetne, a nerwoplanowskie szaraczki przegrywają tylko stanem wynikającym z długiej eksploatacji, chociaż w kwestii samej wygody, są nieco lepsze. Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.

: 12 gru 2010, 13:07
autor: MC
emyl pisze:a nerwoplanowskie szaraczki przegrywają tylko stanem wynikającym z długiej eksploatacji
Najgorsze jest to, jak w pewnym miejscu się tak przecierają, że wystaje blacha. Chyba wiecie o czym mówię? ;-)

: 12 gru 2010, 15:18
autor: Adam G.
SławekM pisze:
Dantte pisze:Nienawidzę też siedzeń z 13N, są zbyt niskie i jest beznadziejnie mało miejsca na nogi.
Te "fabryczne" nie są złe. Gorzej jak przyjedzie to http://tramwar.republika.pl/u0799-2890.html gdzie jak się siada to jakby "wpadało" się w kubełek, lub to http://tramwar.republika.pl/u0726-45.html które są niewygodne dla pleców no i ogólnie twarde...
O nie, najgorsze to ma parówka #805 - niskie jak diabli, twarde i w ogóle nie wyprofilowane. Oczywiście z tej okazji trafiałem na nią nadzwyczaj często, na szczęście chyba ostatnio się wyeliminowała.
Filip7370 pisze:O ile się nie mylę w Swingach to nie są Astromale AM 2002 City?
Taki model siedzeń nie istnieje, ale zakładając, że chodziło Ci o 2000 City, nie masz racji - takie są w starszych PESAch.

: 12 gru 2010, 18:20
autor: Dantte
emyl pisze:Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.
Przyznam rację, mogłyby być wyższe. Dzisiaj pasażer z drugiej strony siedzenia trafił swoją głową w moją ; )

: 12 gru 2010, 19:44
autor: Emyl
Ach, przysnęło się :D
A mi się nie udaje przysnąć, właśnie z uwagi na to, że nie ma oparcia.

: 12 gru 2010, 22:07
autor: Filip7370
Adam G., damm it. Myślałem jedno napisało się drugie. Miało być Sepsy i AM 2000. To chyba się zgadza. Pytam bo 9 mi wybitnie nie po drodze i jak dotąd 120N przejechałem się ledwie 2 przystanki w życiu.

Także dzięki że złapałeś błąd.

: 02 sty 2011, 23:12
autor: Szop
Warto jeszcze zwrócić uwagę na układ siedzeń, ich odległość od siebie. Szczególnie Solaris z dostawy na dostawę jest dla mnie coraz mniej wygodny. W SU15 mieszczę się prawie wszędzie. W SU18 82xx i 84xx też nie jest pod tym względem źle, chociaż siedzenia są już mniej wygodne. Natomiast we wszystkich nowszych - tragedia. Nawet ilość miejsca na nogi za kabiną kierowcy się zmniejszyła - zupełnie nie wiadomo, dlaczego. Do tego zwróćcie uwagę, jak bardzo szkodliwe są metalowe rurki, ](*,) ograniczające wystawanie pasażera z siedzenia. Dwaj mężczyźni obok siebie w zimie nie usiądą. Starsze obfite panie też nie. Do tego na poczwórnych miejscach trzeba cuda kolanami wyczeniać, żeby nie trafić nigdzie pasażera naprzeciwko. Często przez to po prostu siedzenia pozostają wolne, a ludzie tłoczą się na stojąco.

Producenci nie uważają też, żeby pozostawić miejsce na ramiona. Czasem siedzenia wypadają dokładnie obok słupków, mimo, że dałoby się czasem tego uniknąć.

W Neoplanach jedno z siedzeń ustawionych tyłem jest atrapą, jeśli pasażer siedzenia naprzeciwko usiądzie normalnie, a nie bokiem - miejsca na nogi jest ledwo na jedną osobę. (przy prawym przednim kole).

Z powyższych, rurki uważam za rzecz najbardziej (dla mnie) uciążliwą. Dlaczego tylko Solaris ich używa?

: 02 sty 2011, 23:28
autor: Tyrystor
Nie tylko Solaris. Jeśli dobrze pamiętam to wszystkie MAN-y poza najnowszymi również mają rurki obok foteli.

: 02 sty 2011, 23:57
autor: piotram
Dantte pisze:
emyl pisze:Znów mam ochotę ponarzekać na siedzonka z nowych Lajonsów. Mają STANOWCZO za niskie oparcie. To jest duży problem.
Przyznam rację, mogłyby być wyższe. Dzisiaj pasażer z drugiej strony siedzenia trafił swoją głową w moją ; )
No i mają twarde brzegi. Nieprzyjemnie "wgryzają" się w uda.

: 02 sty 2011, 23:58
autor: Szop
w Solarisach są wszędzie, w MANach tylko cztery sztuki, przy siedzeniach w kierunku jazdy w układzie "poczwórnym/brydżowym".
http://www.przegubowiec.com/bus/katalog ... 9-wewt.jpg
Dobrze, że wspomniałeś nowe MANy - jeżdżący dowód na to, że te rurki wcale nie są konieczne.

Zdarzyło mi się kilka razy, w starszych SU12 zobaczyć siedzenia, gdzie rurki zostały urwane lub zdemontowane - jak to się stało?

: 03 sty 2011, 0:00
autor: Emyl
Szop pisze:Zdarzyło mi się kilka razy, w starszych SU12 zobaczyć siedzenia, gdzie rurki zostały urwane lub zdemontowane - jak to się stało?
Przy pomocy narzędzi lub Jegomościów z firmy JP.

: 03 sty 2011, 0:02
autor: piotram
Szop pisze:Warto jeszcze zwrócić uwagę na układ siedzeń, ich odległość od siebie. Szczególnie Solaris z dostawy na dostawę jest dla mnie coraz mniej wygodny. W SU15 mieszczę się prawie wszędzie. W SU18 82xx i 84xx też nie jest pod tym względem źle, chociaż siedzenia są już mniej wygodne. Natomiast we wszystkich nowszych - tragedia.
Właśnie, w 15-stkach jest wszedzie dużo miejsca. Najgorsze są przeguby, wyglądają, jakby projektant chciał tam wszystko na siłę poupychać jak do walizki. Przy szybach kolana się nie mieszczą, na nadkolach nogi opierają się o oparcia, przy przegubach siedzi się w ciemnicy. I tak wychodzi, że najlepiej jest w starych poczciwych ikarusach, nie dość że dużo siedzeń pojedynczych i przodem, to same fotele są wygodne :)

: 03 sty 2011, 0:04
autor: Emyl
piotram pisze: fotele
:smiech:

: 03 sty 2011, 0:07
autor: piotram
A pamiętacie siedzonka z Rapidowych Jelczy M11, z których się zjeżdżało podczas hamowania? :D