WAWKOM

Bardzo fajny materiał. .

Szanowny Wesoły Kierowca przedstawiony w tym reportażu ma na imię Michał. Jeździł wtedy A416 na 2/227. Ciekawa osoba, trzeba przyznać

Matrix2441 pisze:Szanowny Wesoły Kierowca przedstawiony w tym reportażu ma na imię Michał. Jeździł wtedy A416 na 2/227. Ciekawa osoba, trzeba przyznać

To było dziś nagrane. A z drugiej strony, dziwne że jeszcze w tych wozach działa mikrofon.

O tak, ale A416 to jeden z bardziej zadbanych wozów.. niedawno jeden mój znajomy kierowca tym jeździł i w miarę nie narzekał. A reportaż bardzo sympatyczny.

Matrix2441 pisze:O tak, ale A416 to jeden z bardziej zadbanych wozów.. niedawno jeden mój znajomy kierowca tym jeździł i w miarę nie narzekał.

Nie wiem jak teraz, ale niedawno A416 miał dobrego i dbającego o porządek kierowcę.

Spam, spam, spam... with spam.

Szeregowy_Równoległy pisze:Spam, spam, spam... with spam.

Chcesz mi powiedzieć, że nie interesuje cię, jakiego właściciela miał niedawno A416?

Bywalec pisze: http://www.brodno.waw.pl/2012/08/11/wes ... -bohatera/

Taaak, z pewnością jest to "pracownik ZTM"...

Wie może ktoś, gdzie można obejrzeć materiał o tym kierowcy?

Na stronie SuperStacji może jest... A dziś moja mama miała przyjemność jechać z owym Wesołym Kierowcą na 212. Przywitał ją, a potem puścił muzyczkę z Radia Eska. Wóz to A416, jeśli się nie mylę, zmiana A. Więc ten wóz chyba częściej bierze, zatem zadanie złapania Wesołego Kierowcy jest teraz łatwiejsze.

Dzisiaj Wesoły Kierowca ujeżdżał 2(A)/212 wozem A432. Ten drugi to chyba widziałem na 1/212. Niestety SławekM za późno mi o tym powiedział i zaraz była zmiana, więc nie miało okazji przekonać się o tym wesołym kierowcy. On jest taki sam z siebie, czy ktoś mu każe się tak zachowywać?

A możliwe, że to był A432, bo mama nie była pewna. Ale skojarzyłem ten A416. Też bardzo bym chciał go dorwać. A co do kierowcy, to chyba tak sam z siebie rozmawia - z nudów. Przynajmniej nie nudzi się na zmianie. Kiedyś w Teleexpresie był reportaż o takim kierowcy z Gdańska, który też ujeżdżał krótkiego MAN-a i rozmawiał z ludźmi. Pamiętam, jak wtedy pokazali, jak stał na przystanku, ktoś wsiadł, a kierowca zaraz zaczął zamykać drzwi i powiedział "Zamykam drzwi". A ktoś z autobusu na głos "No przecież widzę!"

Matrix2441 pisze:a potem puścił muzyczkę z Radia Eska

Zamordowałbym

Jak tak sam z siebie to musi mieć dużo siły, ile można być takim wesołym? Mieć codziennie dobry dzień? Cóż chętnie bym się z nim przejechał i zobaczył co wyprawia. Szkoda, bo dziś prawie bym trafił na jego kurs, tylko ja jestem leń i nie chciało mi się na Rondzie Starzyńskiego przechodzić do parówy na 28 z przystanku autobusowego. Swoją drogą możnaby się przyczepić, że w czasie jazdy rozmawia z pasażerami przez mikrofon. Na pewno na koncentracje tego kierowcy dobrze to nie wpływa. A nie daj boże jakby łapał opóźnienie to nie wiem czy pasażerowie też byliby tacy wesoli. Generalnie jednak w ciszy wolałbym podróżować.