Strona 11 z 18

: 03 sty 2008, 15:08
autor: Glonojad
No bez przesady - najbardziej zakorkowane to ono było przed rozpoczęciem remontów (o stronie do Pruszkowa mówiąc, rzecz jasna).

: 03 sty 2008, 20:08
autor: szopler
Przejazd Skoroszewska -> Aleje - 58 minut - rekord ;) - fakt że przed rozpoczęciem budowy...

: 04 sty 2008, 22:32
autor: Jamnik
Ech, tyle czasu robili ten wiadukt nad Popularną, a tymczasem taka fuszerka. :/ Jadąc prawym pasem w stronę Łopuszańskiej, na wjeździe na wiadukt natrafia się na nierówność nawierzchni, po której pojazd (zwłaszcza autobus) dość gwałtownie zsuwa się w prawą stronę. :mur:

: 04 sty 2008, 22:52
autor: Kleszczu
Jamnik pisze:Ech, tyle czasu robili ten wiadukt nad Popularną, a tymczasem taka fuszerka. :/ Jadąc prawym pasem w stronę Łopuszańskiej, na wjeździe na wiadukt natrafia się na nierówność nawierzchni, po której pojazd (zwłaszcza autobus) dość gwałtownie zsuwa się w prawą stronę. :mur:
Nie fuszerka tylko inwestycja nie jest jeszcze skończona. I wcale tak długo go nie robili - wiosną się zabrali.

: 05 sty 2008, 12:04
autor: Jamnik
R-11 Kleszczowa pisze:
Jamnik pisze:Ech, tyle czasu robili ten wiadukt nad Popularną, a tymczasem taka fuszerka. :/ Jadąc prawym pasem w stronę Łopuszańskiej, na wjeździe na wiadukt natrafia się na nierówność nawierzchni, po której pojazd (zwłaszcza autobus) dość gwałtownie zsuwa się w prawą stronę. :mur:
Nie fuszerka tylko inwestycja nie jest jeszcze skończona. I wcale tak długo go nie robili - wiosną się zabrali.
Nieskończona? To będą kłaść nową nawierzchnię? Przydałoby się. #-o

: 05 sty 2008, 13:30
autor: Kleszczu
No asfalt będzie układany jeszcze w całym otoczeniu wiaduktu. Póki co oddali do użytku przejazd nad rondem, ale wszystkie prace potrwają do wiosny.

: 05 sty 2008, 13:33
autor: Glonojad
Jakby nie otworzyli przed otwarciem całości to by zaraz było wycie, że "gotowy a pusty stoi". Niektórym się nie dogodzi.

: 05 sty 2008, 15:13
autor: szopler
Aby wyrównać poziom asfaltu wokół wiaduktu do poziomu który jest teraz na wiadukcie, trzeba podnieść pokrywy od studzienek, a to wiązało by się z maga korkami gdyby nie było możliwości przejazdu górą.

: 17 cze 2008, 22:17
autor: mozgow
Obrazek
Wiadukty i wyspa przy Łopuszańskiej

Konrad Majszyk 17-06-2008, ostatnia aktualizacja 17-06-2008 10:58

Jedenaście koncernów chce budować trzypoziomowy węzeł u zbiegu Al. Jerozolimskich i ul. Łopuszańskiej. Inwestycja ma ruszyć jesienią.


To dopiero pierwszy etap przetargu, do którego stanęły firmy z Polski, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Portugalii i Szwecji. W ciągu kilku tygodni Zarząd Dróg Miejskich wybierze z nich te, które spełniają jego wymagania, i zaprosi do składania ofert cenowych.

Dlaczego ZDM nie ogłosił zwykłego przetargu nieograniczonego? Drogowcy twierdzą, że ta formuła pozwoli im na wstępie odrzucić firmy niesolidne. Ale tak naprawdę drogowcy grają na czas, bo miejscy urzędnicy ugrzęźli w papierach – nie ma jeszcze decyzji lokalizacyjnej ani pozwolenia na budowę. – Decyzję lokalizacyjną spodziewamy się dostać w czerwcu, a pozwolenie na budowę w sierpniu. Inwestycja ruszy jesienią i potrwa dwa lata – mówi rzeczniczka ZDM Małgorzata Gajewska.

Węzeł będzie miał trzy poziomy. W wykopie projektanci poprowadzili Al. Jerozolimskie. Piętro wyżej powstanie skrzyżowanie z tzw. wyspą centralną. Estakady połączą zaś ul. Łopuszańską z Al. Jerozolimskimi w kierunku Pruszkowa. To odstępstwo od pierwotnych planów, które zakładały bezkolizyjne połączenie Al. Jerozolimskich – od strony Blue City i Castoramy – z Łopuszańską, w kierunku Ochoty i wzdłuż budowanej od lat 70. tzw. obwodnicy centrum.

Zmiany wymusiła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która szykuje się do budowy trasy Janki – Opacz – Salomea, czyli łącznika trasy katowickiej i krakowskiej z Al. Jerozolimskimi. GDDKiA obiecuje, że ta droga powstanie przed Euro 2012. Analizy ruchu wykazały, że między nową wylotówką i Łopuszańską będzie przetaczał się większy ruch niż po obwodnicy centrum. Zakorkowane przez skręcające tiry skrzyżowanie Al. Jerozolimskich i Łopuszańskiej to jedno z najniebezpieczniejszych w mieście.

Z powodu braku bezkolizyjnych przejazdów znajduje się w czołówce na liście kolizji i wypadków, opracowywanej przez Wydział Ruchu Drogowego.Szacowany koszt przebudowy skrzyżowania to 150 mln zł. Przewidywany czas realizacji to lata 2008 – 2010. To będzie kolejny etap ciągnącej się od lat przebudowy Al. Jerozolimskich między rondem Zesłańców Syberyjskich i Łopuszańską. W ramach tej inwestycji powstały wiadukty przy rondzie Zesłańców, nad ul. Śmigłowca, linią WKD (stary się zaczął sypać) i nad Popularną.


Obrazek
Źródło: Życie Warszawy

: 17 cze 2008, 22:27
autor: Tm
Skoro już lądują kasę w trzy poziomy to nie lepiej zrobić tam skrzyżowanie całkowicie bezkolizyjne?

: 17 cze 2008, 22:31
autor: Bastian
Ja wolę wyspę centralną i możliwości przesiadek, od plątaniny estakad z przystankami pół kilometra dalej.

: 17 cze 2008, 22:36
autor: Tm
Przy Torwarze nie jest tak źle.
A w powyższym to jest raczej dziura centrlana ;P

: 17 cze 2008, 22:48
autor: Bastian
Atol :P

Nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że koniczynek się u nas już prawie nie projektuje - czy nie chodzi o przeplot między dwoma ślimakami, włączającym się i wyłączającym się z jednego pasu, co skutecznie uniemożliwiłoby dodatkowo usytuowanie tam przystanków (jak przy Torwarze albo Wale Miedzeszyńskim)? A tylko koniczynka daje możliwości stworzenia węzła przesiadkowego.

: 17 cze 2008, 22:51
autor: MeWa
A czemu koniczynki są passe? :D

: 18 cze 2008, 1:13
autor: Bastian
Nie wiem, czy są passé, mam po prostu wrażenie po obejrzeniu wielu projektów różnych węzłów, że są w odwrocie. A czemu - patrz moje przypuszczenia post wyżej. Przykład: PARK KASKADA, gdzie GDDKiA sprzeciwiała się ulokowaniu przystanku na wiadukcie motywując to właśnie przeplotem między samochodami wyjeżdżającymi z Trasy AK od mostu a jadącymi z Bielan na most. Przystanek zaistniał tylko dzięki temu, że Inżynier Ruchu zatwierdził go jeszcze zanim GDDKiA zdążyła wyskoczyć z projektem modernizacji - napisali potem, że ich zdaniem jego położenie jest złe, ale skoro już funkcjonuje, to niech zostanie. A wcisnąć tej instytucji przystanek to prawie cud...