WAWKOM

A autobusowe ktoś posiada?

Czy ma ktoś godziny dojazdów na 31 z R-1 i R-4?

W nowej wersji rozkładów na stronie nie ma?

Nie ma - sprawdzałem. A gdzie te kursy dojeżdżają - na Wilanowską czy na Służewiec?

W dp na Wilanowską.

Nie znalazłem nigdzie na tym forum godzin dojazdów ww. BWLek na 31, więc służę pomocą. I tak:
061/6+31 18:19 Ratuszowa ZOO - 19:01 <M> Wilanowska, odjazd jako 31 19:07.
062/6+31 18:58 Ratuszowa ZOO - 19:40 <M> Wilanowska, odjazd jako 31 19:53.
063/6+31 18:30 Koło - 19:24 <M> Wilanowska, odjazd jako 31 19:37.
068/27+31 18:25 <M> Marymont - 19:09 <M> Wilanowska, odjazd jako 31 19:22.

To jest właśnie zaje.........ść Organizatora. Najpierw grupujemy pojedynki na dwóch zajezdniach,
a następnie snują się one po mieście jak smród po gaciach, wożąc powietrze z małp, Koła i Potockiej
na Dworzec Południowy. Jechałem 4 przez całe miasto za takim 6 na 31, on miał leżące, a ja tłok.

Stary Pingwin pisze:To jest właśnie zaje.........ść Organizatora. Najpierw grupujemy pojedynki na dwóch zajezdniach(...)

Czy grupowanie solówek na dwóch zajezdniach to nie samodzielna inwencja TW?

Też bym raczej "winił" za to TW niż ZTM. Aczkolwiek fakt, że tuż po tej komasacji wróciły solówki w DP w południową część miasta, jest ładnym chichotem losu.

Otóż to, koleje losu. Bo przed komasacją solówek na R-1 i R-4, to w dp nie wiedziano co robić z nimi na R-2 i R-3 i stąd woziły się one przez całe miasto na 5, a pod koniec na 6. Z R-3 zresztą chyłkiem przez Prostą i Skierniewicką i lewoskręt przy DT Wola. A zaraz potem zrobiło się piekło na Służewcu Biurowym i powstała 44, a z niej 31, którą w weekendy można było całym półkursem jechać samemu. Oczywiście, bywało i tłocznie do/z metra, jeśli 18-ki gdzieś ugrzęzły. A solo z R-2 próbowano np. na 23 i chyba na 28, jak jeszcze jeździło na Wschodni. Wcześniej było idealne na 21 w wersji tradycyjnej do Wiatraka.

Stary Pingwin pisze:Jechałem 4 przez całe miasto za takim 6 na 31, on miał leżące, a ja tłok.

Hehe, żebyś widział (27+)31 z MMarymont na MWilanowską. Pierwsi pasażerowie - nieliczni i nieśmiali na MRatusz, dopiero w Centrum więcej wsiadało w "byle co prosto". To 31 też towarzyszyło jakieś "normalnej" linii, gdzie było tłoczno. Ale nie przesiadali się, bo "może pojedzie w bok". Miny pasażerów i niedowierzące przyglądanie się takiej egzotyce jak 31 w środku miasta wiele mówią.

Ale obserwowałem w ostatnią niedzielę solówki na 1/10/14 i ZTM całkiem zgrabnie to ogarnął w ds. Przynajmniej z rana, bo wieczorami przy Arkadii i Dw. Gdańskim bywa różnie.

pawcio pisze:W dp na Wilanowską.

Teraz tak, ale np. rok temu wolskie 31 jechało po 18.00 na Służewiec.