i to celnieWalas pisze:Ktoś się rzucił pod Metro na Wawrzyszewie podobno.
Awarie i utrudnienia w metrze
Moderator: JacekM
-
- Posty: 2139
- Rejestracja: 15 gru 2005, 12:14
- Lokalizacja: Wawa / Wrocław
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
Ciekawe kiedy będą reagować na takie wypadki jak w metrze moskiewskim, tam po wyjęciu ciała ruch jest utrzymany a stacja czynna.
Nie daj się zepchnąć z twojej drogi nawet przez ludzi idących w tym samym kierunku.
S.J.Lec
S.J.Lec
-
- Posty: 1231
- Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
- Lokalizacja: Piastów
I są właśnie efekty upychania na siłę pasażerów do komunikacji szynowej. Wystarczy jeden niestety tragiczny wypadek i robi się mały armagedon. Aż dziwne że w metrze nie dochodzi częściej do takich sytuacji - widząc jak ludzie lecą na ostatnią chwilę, czy popychają się na peronie. No i oczywiście ktoś mądry inaczej musiał koniecznie na siłę wycofać wszystkie Ikarusy. W takiej sytuacji na linii zastępczej byłyby wybawieniem - i nikt nie płakałby że wysoki wóz. Weszłoby około 300 osób, a nie jak do niskopodłogowca niewiele ponad połowa tego.
- Solaris U10
- Posty: 2716
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Może 500 osób od razu.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36879
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Jak masz pisać takie androny, to nie pisz nicMichalk001 pisze:I są właśnie efekty upychania na siłę pasażerów do komunikacji szynowej. Wystarczy jeden niestety tragiczny wypadek i robi się mały armagedon. Aż dziwne że w metrze nie dochodzi częściej do takich sytuacji - widząc jak ludzie lecą na ostatnią chwilę, czy popychają się na peronie. No i oczywiście ktoś mądry inaczej musiał koniecznie na siłę wycofać wszystkie Ikarusy. W takiej sytuacji na linii zastępczej byłyby wybawieniem - i nikt nie płakałby że wysoki wóz. Weszłoby około 300 osób, a nie jak do niskopodłogowca niewiele ponad połowa tego.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Bardzo było mielone?
126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!
-
- Posty: 4344
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
I co kiedy jest taki armagedon? Raz na 4 lata?I są właśnie efekty upychania na siłę pasażerów do komunikacji szynowej. Wystarczy jeden niestety tragiczny wypadek i robi się mały armagedon.
Częściej. Ale inna sprawa, że w dobie powszechnego monitoringu 4-godzinne wyłączenie ruchu to skandal. Przepisy przepisami, ale prokuraturze więcej powinny powiedzieć nagrania z CCTV i ewentualne zeznania świadków, a nie pozostałości na torach i pociągu.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
A dlaczego nie zdecydowano się na zawracanie pociągów na Słodowcu?
Ruch na działającym odcinku szedł o dziwo płynnie, nawet tuż po 16. Może właśnie dlatego, zawracanie na Słodowcu nie byłoby raczej tak finezyjne
Zasilanie na tym odcinku trzeba było wyłączyć.ashir pisze:A dlaczego nie zdecydowano się na zawracanie pociągów na Słodowcu?
Ktoś powinien wreszcie dobrać się do dupy:
a) tym którzy wymyślili czasochłonne procedury postępowania w takich przypadkach;
b) opieszałym prokuratorom.
To jest nie do pomyślenia, żeby przez jednego trupa paraliżować pół miasta na pół dnia.
a) tym którzy wymyślili czasochłonne procedury postępowania w takich przypadkach;
b) opieszałym prokuratorom.
To jest nie do pomyślenia, żeby przez jednego trupa paraliżować pół miasta na pół dnia.
noidea
Kilka razy w tygodniu ten sam problem dotyka kolej, gdzie często ruch jest wstrzymywany na 3-4 godziny. Jakoś tym nikt się nie przejmuje, miałem kiedyś nadzieję, że po kilku wypadkach w Metrze to się zmieni, ale się nie zmieniło. A raz na 2-3 miesiące jakiś wypadek w Metrze jednak jest.
Na kolei można mieć trochę więcej wątpliwości co do okoliczności, poza tym często miejsca wypadków są nieco bardziej oddalone od centrum niż taki Wawrzyszew. Ale tak czy tak skandal.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.