WAWKOM

Predator pisze:Sprawa jest już wyjaśniona – nawet już zrobiono sekcję zwłok. To było samobójstwo.

Ale mimo tego są wątpliwośsi jednak...

Za Rzepą:

" - Policja kłamie, że syn się powiesił. Zobaczyłem Krzyśka w prosektorium. Był pobity. Siniaki w okolicy nerek, genitalia całe czarne. Na szyi tylko czerwona rysa, cienka jak nitka. A przecież gdyby się powiesił na kocu, to szersza blizna by mu została. Powiedziałem policji, że zamordowali mi syna - dodaje ojciec Krzysztofa. "

"Dla prof. Rzeplińskiego wymaga ona zbadania. Wczoraj przez cały dzień docierały do niego nowe informacje o wydarzeniu. - Mam coraz więcej wątpliwości - mówi. - Wbrew przepisom policja nie powiadomiła rodziny o zatrzymaniu syna. To bardzo ciężki zarzut. Sąd zlecił w sobotę swojemu urzędnikowi zawiadomienie rodziców, ale ten tego nie zrobił - wylicza.

Ma też zarzuty wobec szpitala, który nie poinformował rodziny o śmierci Krzysztofa, a wcześniej zapisał go jako pacjenta NN.

Jego zdaniem wątpliwości budzą także okoliczności śmierci. - Widziałem zdjęcia zmarłego zrobione komórką przez rodzinę w prosektorium. Widać na nich ślady kopania i bicia pałką. Wiem, że zmarły chciał zrabować pieniądze na narkotyki, ale policja powinna traktować go jak każdego obywatela. Na pewno trzeba też zbadać ślady na pętli z koca, na której się powiesił, aby nie było żadnych niejasności.
"

Predator pisze:Sprawa jest już wyjaśniona – nawet już zrobiono sekcję zwłok. To było samobójstwo

Chyba to tylko twoja wersja, bo wyjaśnienie tej sprawy będzie trwało dosyć długo, gdyż już wiadomo że policja ukrywa prawdę i będzie dalej zmieniała swoje wersje wydarzeń.
Po wymienionych uchybieniach w procedurach policji widać że już chcą coś zataić

Predator pisze:A wczoraj rzecznik KSP na TVN24 powiedział, że policja nosi się z zamiarem pozywania do sądu tych mediów/organizacji, które wcześniej ogłosiły, że to niby policja kogoś pobiła.

Czyżby powrót MO?

jacek pisze:Po wymienionych uchybieniach w procedurach policji widać że już chcą coś zataić

Od razu to widać, choćby i brak powiadomienia rodziny o zatrzymaniu, a zwłaszcza

MeWa pisze:Ma też zarzuty wobec szpitala, który nie poinformował rodziny o śmierci Krzysztofa, a wcześniej zapisał go jako pacjenta NN.

Ma też zarzuty wobec szpitala, który nie poinformował rodziny o śmierci Krzysztofa, a wcześniej zapisał go jako pacjenta NN.

ale to dziwnie brzmi, skoro szpital zapisał zmarłego jako NN, to nie mógł przecież poinformować rodziny

jacek pisze:
Predator pisze:Sprawa jest już wyjaśniona – nawet już zrobiono sekcję zwłok. To było samobójstwo
Chyba to tylko twoja wersja, bo wyjaśnienie tej sprawy będzie trwało dosyć długo, gdyż już wiadomo że policja ukrywa prawdę i będzie dalej zmieniała swoje wersje wydarzeń.
Po wymienionych uchybieniach w procedurach policji widać że już chcą coś zataić

Dokładnie tak

a policja co może innego powiedzieć. Przecież jakby na komendzie coś zrobili mężczyźnie to później nie przyznaliby się do tego!!
Jak człowiek idący na komendę z własnej woli może popełnić samobójstwo tym bardziej, że on zeznawał podobno w sprawie jakiegoś rozboju więc nawet nie miał powodów do popełnienia samobójstwa!

dzidek pisze:Jak człowiek idący na komendę z własnej woli może popełnić samobójstwo tym bardziej, że on zeznawał podobno w sprawie jakiegoś rozboju więc nawet nie miał powodów do popełnienia samobójstwa!

sam wkleiłeś artykuł

GW pisze:Był podejrzewany o udział w rozboju, do którego doszło 23 lutego bieżącego roku i dostał wezwanie do stawienia się na komisariat.

Kra pisze:To co zaznaczyłem to dopiero jest chore, czyli policjany z patrolu nie może ukarać mandatem kogoś kto przejechał na czerwonym świetle, czy wyprzedzał na przejściu dla pieszych, przejeżdżał na zielonej strzałce bez zatrzymania się

Może, co jest zapisane w tym fragmencie. Choć niebezpieczeństwa związane z tym ostatnim są moim zdaniem niewielkie...

Tm pisze:
dzidek pisze:Jak człowiek idący na komendę z własnej woli może popełnić samobójstwo tym bardziej, że on zeznawał podobno w sprawie jakiegoś rozboju więc nawet nie miał powodów do popełnienia samobójstwa!
sam wkleiłeś artykuł
GW pisze:Był podejrzewany o udział w rozboju, do którego doszło 23 lutego bieżącego roku i dostał wezwanie do stawienia się na komisariat.

No właśnie. Raczej za rozbój ludzie nie zabiają się w celi

Fakty są takie, że był czynnym narkomanem i przyznał się do kilku napadów, więc pewnie po prostu wysiadła mu psycha, wiadomo jak to z ćpunami, normalne

TOMEK pisze:Fakty są takie, że był czynnym narkomanem i przyznał się do kilku napadów, więc pewnie po prostu wysiadła mu psycha, wiadomo jak to z ćpunami, normalne

Nawet siedział w specjalnej celi dla osób uzależnionych. Ale już nie chce mi się całej historii tłumaczyć, bo niektórzy i tak wiedza lepiej, więc mija się to z celem.

Predator pisze:Nawet siedział w specjalnej celi dla osób uzależnionych. Ale już nie chce mi się całej historii tłumaczyć, bo niektórzy i tak wiedza lepiej, więc mija się to z celem.

Jest w tej sprawie jeszcze duzo do wyjasnienia i jest to trudne ze wzgledu na ukrywanie faktow przez policje

Faktem jest jednak, że policja dopuściła się pewnych zaniedbań - chociażby przy informowaniu rodziny, a ta zwłoka może zastanawiać...

Czy to aby nie nasz posterunkowy: http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=376222

TOMEK pisze:Czy to aby nie nasz posterunkowy: http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=376222

W wątku o bezpieczeństwie w autobusach przecież napisał:

Predator pisze:Ale się więcej nie wypowiadam, bo podchodzę do sprawy osobiście, gdyż znam ofiarę.

Hieronim pisze:
Kra pisze:To co zaznaczyłem to dopiero jest chore, czyli policjany z patrolu nie może ukarać mandatem kogoś kto przejechał na czerwonym świetle, czy wyprzedzał na przejściu dla pieszych, przejeżdżał na zielonej strzałce bez zatrzymania się
Może, co jest zapisane w tym fragmencie. Choć niebezpieczeństwa związane z tym ostatnim są moim zdaniem niewielkie...

Nie jestem pewien, że może ukarać mandatem skoro otrzymuje punkty ujemne czyli swoistą "naganę". A o niebezpieczeństwie przejeżdżania bez zatrzymania na zielonej strzałce nie będę rozmawiał gdyż :
1. Jest to łamanie prawa (taki przejazd).
2. Pieszy wchodząc na zielonym świetle na przejście nie musi zakładać łamania ustawy przez jaśnie pana kierowcę.
3. Jadąc rowerem po ścieżce rowerowej i mając swoje własne światła nie jesteś w stanie uważać na wszystko (łącznie zpieszymi).

Osobiście uważam takie wykroczenie za duże niebezpieczeństwo dla "słabszych" uczestników ruchu i dziwi mnie pobłażliwość policji na takie wykroczenie (zresztą sami zazwyczaj tego nie przestrzegają - niestety).