Komunikacja miejska na Gocławiu i Saskiej Kępie

Moderator: Wiliam

pasażer
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2007, 10:19
Lokalizacja: Warszawa- Praga Południe

Post autor: pasażer » 01 maja 2008, 0:00

Powróciliśmy do krótkich autobusów na 111 jak w 1979 ( co 6 min) - tyle , że wtedy kończyło ono na Afrykańskiej. Nic tylko Gocław, a te autobusy jakoś tam dojeżdzają i może warto brać pod uwagę Saską Kępę, chyba, że wszystko co na Gocław puścić TS.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 maja 2008, 0:05

No to jeszcze raz od początku, może zrozumiem: co traci Saska Kępa?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7774
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 01 maja 2008, 0:07

Bastian pisze:Nie rozumiem, o co ci chodzi. Teraz masz spod Muzeum Narodowego 111 co 12 minut, czyli 5 kursów na godzinę, co pomnożone przez 150 (a nie zawsze jest przegub) daje 750 miejsc na godzinę. W nowym rozkładzie bus co 8 minut oznacza 7,5 kursu na godzinę. Jak pomnożysz przez 100, dostaniesz 750 miejsc. A więc podaż się nie zmienia, za to pasażer czeka krócej. Ponadto część gocławian przesiada się do E-5 (co 10 minut zamiast co 12), o 502 nie wspominając, więc i liczba pasażerów 111 powinna wręcz zmaleć. Gdzie więc to pogorszenie? :>
Popatrz może na międzyszczyt? ;)
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Route66
Posty: 36
Rejestracja: 10 sie 2006, 23:49
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Route66 » 01 maja 2008, 0:11

Traci dobrą, wygodną linię bez gigantycznego ścisku poza godzinami szczytu. Traci namiastkę "nocnego" na Saskiej przez ścięcie ostatniego kursu do 23. I już na marginesie, z czysto wygodnickiego punktu widzenia - traci klimatyzowane SU18 na rzecz ciasnych, trzeszczących produktów autobusopodobnych ;)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 maja 2008, 0:21

R-9 Chełmska pisze:Popatrz może na międzyszczyt? ;)
Od samego początku Route66 pisał o szczycie popołudniowym...
Route66 pisze:Traci dobrą, wygodną linię bez gigantycznego ścisku poza godzinami szczytu.
Żadnej linii ZTM nie kasuje :>
Route66 pisze:Traci namiastkę "nocnego" na Saskiej przez ścięcie ostatniego kursu do 23.
Tu się niby zgodzę. Ale przecież ostatnie 507 spod MN pojedzie o 23:23, więc o co chodzi?
Route66 pisze:traci klimatyzowane SU18 na rzecz ciasnych, trzeszczących produktów autobusopodobnych ;)
Tu żeś przesadził - przecież w tej chwili właśnie takie produkty zapewniają znaczną część obsługi tej linii, tyle że przegubowe. Nie rozróżniasz SU18 od odkurzacza? :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Route66
Posty: 36
Rejestracja: 10 sie 2006, 23:49
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Route66 » 01 maja 2008, 0:24

Bastian pisze:
Route66 pisze:traci klimatyzowane SU18 na rzecz ciasnych, trzeszczących produktów autobusopodobnych ;)
Tu żeś przesadził - przecież w tej chwili właśnie takie produkty zapewniają znaczną część obsługi tej linii, tyle że przegubowe. Nie rozróżniasz SU18 od odkurzacza? :P
Rozróżniasz. Ale lepszy odkurzacz co 15 minut w międzyszczycie niż gniot...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 maja 2008, 0:29

No ok, międzyszczytowi na 111 i innych liniach się przyjrzę, ale może jutro ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Route66
Posty: 36
Rejestracja: 10 sie 2006, 23:49
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Route66 » 01 maja 2008, 0:31

Bastian pisze:No ok, międzyszczytowi na 111 i innych liniach się przyjrzę, ale może jutro ;)
No w długi weekend bankowo będą to obiektywne obserwacje :P
Nie ma co się żreć, pożyjemy, zobaczymy.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 maja 2008, 0:39

Obiektywnie poobserwuję rozkłady, na autobusy nawet nie będę miał czasu ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
ZaciszaniN
Posty: 4434
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:44
Lokalizacja: 100% WaRsZaWa
Kontakt:

Post autor: ZaciszaniN » 01 maja 2008, 1:36

Bastian pisze:A ty musisz uwierzyć, że w porównaniu z poprzednimi ekipami jest wielki postęp ;)
Postęp co do wypracowanej siły perswazji wobec osób blokujących pomysły czy ogólnie rzecz biorąc :?: Jeśli to pierwsze to gratuluję, a jeśli to drugie to nie ma się co porównywać z tymi, co nie robią już zupełnie nic, bo zawsze będzie to postęp (oczywiście w dobrą bądź złą stronę - zależnie od działań) ;-)
Taka jest sytuacja taborowa, że zmiany robi się mając na uwadze także konieczność przerabiania linii wielkopojemnych na solówkowe - oczywiście wymaga to podkręcenia częstotliwości. Pasażer akurat na tym zyskuje...
A dlaczego się nie ustosunkowałeś do tej części odpowiedzi, w której zawarłem sugestie na temat rozwiązania sytuacji taborowej :?: Nie żyjemy w Średniowieczu, trzeba się rozwijać, skoro miasto się rozwija, a nie operować stale tym samym przydziałem, bo będzie coraz gorzej. A z resztą mówimy i tak o szczycie, bo w międzyszczycie wcale się nie poprawi częstotliwość i w gniotach będzie rzeź.

A co do solówek - gniot to jednak gniot. Na ważniejsze linie powinno się wysyłać większy tabor, który jest bardziej komfortowy ze względu na swoją większą przynajmniej optycznie pojemność.

Swoją drogą wyobrażasz sobie wysyłać na E-4 solówki co minutę - stosując swój przelicznik :?:
Zapraszam do oglądania moich zdjęć ze stołecznej aglomeracji na PHOTOTRANS.

Awatar użytkownika
floyd
Posty: 532
Rejestracja: 08 sty 2006, 19:09
Lokalizacja: saska kępa (międzynarodowa)
Kontakt:

Post autor: floyd » 01 maja 2008, 3:13

Bastian pisze:No to jeszcze raz od początku, może zrozumiem: co traci Saska Kępa?
Ostatni kurs 111 z centrum (ile razy mam pisać, że na saskiej i międzynarodowej, nie kursuje nocny), oraz brak miejsca w gniotach w porannym szczycie ](*,)
Hanoi, Pekin, Hong Kong, Polska: http://pl.youtube.com/65floyd65
Pamiętnik sprzed lat: http://blogsprzedlat.blogspot.com/
Życie na dalekim wschodzie: http://ssm2003.blogspot.com/

Zawodowo :)

Awatar użytkownika
tadeo
Posty: 577
Rejestracja: 16 gru 2005, 1:22

Post autor: tadeo » 01 maja 2008, 3:43

ZaciszaniN pisze:
Bastian pisze:A ty musisz uwierzyć, że w porównaniu z poprzednimi ekipami jest wielki postęp ;)
...A dlaczego się nie ustosunkowałeś do tej części odpowiedzi, w której zawarłem sugestie na temat rozwiązania sytuacji taborowej :?: Nie żyjemy w Średniowieczu, trzeba się rozwijać, skoro miasto się rozwija, a nie operować stale tym samym przydziałem, bo będzie coraz gorzej...
wydaje się, że miasto się rozwija odwrotnie proporcjonalnie do nakładów na komunikację miejską
czyli, że matka tego miasta zaniedbuje tę gałąź, o której na niniejszym forum rozprawiamy.
stąd jej "dziecko" - zarząd tzw. transportu miejskiego niejako dusi się podczas planowania linii i rozkładów jazdy w stałej liczbie ok. 1300 autobusów i stosuje znane nam wszystkim od lat zabiegi "przelewania z pustego w próżne"
(albo jak kto woli "stąd zabrał, tam włożył" lub: temu wziął, tamtemu dał) .
Bastian pisze:No to jeszcze raz od początku, może zrozumiem: co traci Saska Kępa?
można tego nie rozumieć.
wszystkiego można nie rozumieć jeśli zrozumieć się nie chce.
i można zadawać tego rodzaju pytania dla podtrzymania dyskusji.
.

pasażer
Posty: 885
Rejestracja: 25 lip 2007, 10:19
Lokalizacja: Warszawa- Praga Południe

Post autor: pasażer » 01 maja 2008, 10:23

Ja się cieszę, że E-5 nie ma przystanku na Rondzie Waszyngtona bo może, teraz zamiast jeździć Saską (praktycznie) a nie Francuską (nominalnie) , pojedzie Wałem i choć jeden autobus z którego nie korzysta Saska Kępa ubędzie jej tzn. przeniesie się na obrzeża

[ Dodano: 2008-05-01, 10:31 ]
Jaki zysk mam Gocław w porannym szczycie jeśli gnioty na 111 będą jężdzić z taką samą częstotliwością jak dotychczas SU18?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 01 maja 2008, 10:47

A po co Gocławiowi jeszcze zysk ze 111? Na Abrahama wystarczy.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

fraktal
Posty: 5500
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 01 maja 2008, 11:04

Route66 pisze:Rozróżniasz. Ale lepszy odkurzacz co 15 minut w międzyszczycie niż gniot...
Może i lepszy, ale nie ma skąd wziąć. Odkurzacze poszły na 184 po Veolii. Na mieście od dziś jest więcej solówek....

ODPOWIEDZ