Obwodnica ekspresowa Warszawy: S2-S7/S8-S17

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 22 mar 2007, 21:45


Obrazek
Głośni ekolodzy i działający dyskretnie lobbyści próbują od nowa wytyczać trasy ekspresowe. Zamiast transparentów i blokad dróg orężem stały się doniesienia do prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Czy z powodu protestów Warszawa straci dotacje UE?


Trasy są potrzebne, ale nie pod naszymi oknami - mówią protestujący


Kiedy mieszkający w Wesołej minister środowiska Jan Szyszko podjął decyzję o odsunięciu wschodniej obwodnicy S17 od domu rodzinnego i skierowaniu jej przez Halinów, reakcja mieszkańców tej gminy była błyskawiczna: złożyli do CBA zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra.

Sprawą przebiegu południowej obwodnicy Warszawy S2 przez osiedle Załuski zajmuje się z kolei prokurator. Doniesienie złożyli członkowie stowarzyszenia Załuski-Stasin. Twierdzą, że urzędnicy złamali prawo, podejmując decyzję o wywłaszczeniu mieszkańców z domów, które ze względu na budowę trasy trzeba rozebrać.

Wojenne narady ekologów

- Im bliżej terminu budowy tras ekspresowych w Warszawie, tym bardziej protesty przybierają na sile -mówi szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na Mazowszu Wojciech Dąbrowski. - To już nie tylko transparenty pod rządowymi budynkami, ale także doniesienia do organów ścigania.

Przeciwnicy tras ekspresowych w Warszawie to dobrze zorganizowana grupa. 12 stowarzyszeń połączyło się w 2006 r. w społecznym ruchu Nie przez Miasto. Cel grupy: wyprowadzić trasy poza granice stolicy. Argumenty: ochrona zwierząt (ptaki przy moście Północnym), terenów zielonych (Mazowiecki Park Krajobrazowy) oraz lisów i łosi (Wesoła).

Przedstawiciele stowarzyszeń spotykają się na naradzie co najmniej raz w miesiącu w kawiarni przy Polu Mokotowskim.

-Koordynujemy działania, planujemy protesty -wymienia przywódczyni Nie przez Miasto Hanna Gill. - A pomysł na integrację stowarzyszeń podsunęła nam sama GDDKiA. Dyrektor Dąbrowski publicznie ostrzegał przed takim scenariuszem. Więc postanowiliśmy: skoro się tego boją, musimy to zrobić.

Jakie były zasady gry, zanim zaczęły się doniesienia do prokuratury? Na początku przeciwnicy łączników z autostradą rejestrowali stowarzyszenie. Potem uczestniczyli w pokazywanych przez media protestach u boku innych organizacji. Jednocześnie zgłaszali negatywne opinie i zaskarżali decyzje - środowiskową, lokalizacyjną i pozwolenie na budowę - często odwołując się do sądów kolejnych instancji.

-Teraz mieszkańcy sięgają po coraz ostrzejsze środki i nie ma się czemu dziwić - uważa Maciej Tomaszewski ze stowarzyszenia Chomiczówka przeciw Degradacji. -Często o ważnych dla siebie decyzjach dowiadują się pocztą pantoflową, a nie od urzędników. To wzmaga poczucie krzywdy i zachęca do walki o swoje -ocenia.

Czy na przebieg dróg ktoś próbuje wpływać nieoficjalnie? Mieszkańcy Sulejówka i Halinowa twierdzą, że za próbami zmian przebiegu łącznika przez Wesołą stoją jej wpływowi mieszkańcy (w Wesołej oprócz ministra Szyszki mieszkają np. wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz i prezesi giełdowych spółek). Potężne lobby działa też na rzecz skierowania wylotówki na Gdańsk S7 po wale przeciwpowodziowym w Łomiankach, mimo że ekspertyza GDDKiA wskazała ten wariant jako ekonomicznie nieopłacalny.

Nie podrzucać dróg sąsiadom

Do 2004 roku w publicznej debacie dominowali przeciwnicy obwodnicy. Wtedy pojawiła się jednak przeciwwaga: powstało Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji (SISKOM), które promuje budowę obwodnicy Warszawy (przeciwnicy złośliwie nazywają je przybudówką GDDKiA).

-Dyskusji nie powinni zdominować ludzie przebierający się w szaty ekologów tylko po to, żeby pozbyć się planowanej trasy ekspresowej spod swojego okna -mówi Michał Suliborski z SISKOM.

Stowarzyszenie Tomaszewskiego wywalczyło np. odsunięcie planowanej wylotówki na Gdańsk S7 od osiedli Chomiczówki. Tym samym podrzucili drogę mieszkańcom cichego Radiowa, którzy też protestują. Według Barbary Fornalczyk z Radiowa budowa trasy będzie wymagała wyburzenia nowych domów.

-To kwestia zwykłej przyzwoitości. Jeśli ktoś nie sprawdził powszechnie dostępnych planów i kupił mieszkanie przy projektowanej trasie, nie powinien podrzucać jej sąsiadom -uważa Suliborski.
Obrazek
Ręce opadają... W tym kraju, jeśli nie zmieni się mentalność ludzi to w nigdy nic nie zbudujemy #-o Nie wiem np. co przeszkadza ekologom w tunelu pod Ursynowem :roll:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 04 kwie 2007, 22:03

Obrazek
Warszawa
DROGI Konflikt interesów ministra środowiska

Szyszko nie decyduje już o obwodnicy


Zdaniem burmistrza Halinowa, minister środowiska, chce zmienić przebieg trasy ekspresowej, by oddalić ją od swojego domu w Wesołej


Szef resortu środowiska Jan Szyszko zostanie pozbawiony przez premiera RP Jarosława Kaczyńskiego prawa do decyzji, czy odsunąć planowaną wschodnią obwodnicę Warszawy od Wesołej, na terenie której mieszka - dowiedziała się wczoraj "Rz".

-Premier uznał, że Jan Szyszko nie powinien być stroną w tej sprawie - powiedział nam wczoraj rzecznik rządu Jan Dziedziczak. - Pisemną decyzję w tej sprawie Kancelaria Premiera wyda w środę.

Wniosek o odsunięcie Szyszki złożyła do Kancelarii Premiera ponad miesiąc temu burmistrz Halinowa Jolanta Damasiewicz. Według niej, doszło do jaskrawego konfliktu interesów: mieszkający w Wesołej Szyszko postanowił skierować trasę przez Halinów, żeby oddalić ją od swojego domu.

Wczoraj do kilkunastu ministerstw i miejskich urzędów trafiło oświadczenie ze sprzeciwem wobec budowy trasy przez Halinów, podpisane m.in. przez polityków PiS: posłów Mariana Piłkę i Henryka Kowalczyka oraz senatora Henryka Górskiego.

-Żona ministra jest radną w Wesołej, a Jan Szyszko nie chce zawieść jej wyborców i swoich sąsiadów. To prywata w czystej postaci - uważa Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji, które zainicjowało zbieranie podpisów pod oświadczeniem.

O konieczności budowy dłuższej o 9 km i droższej o kilkadziesiąt milionów złotych obwodnicy przez Halinów przekonują mieszkańcy Wesołej, według których ten wariant będzie wymagał mniej wyburzeń domów. Szef mazowieckiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Wojciech Dąbrowski nazwał w rozmowie z "Rz" wariant przebiegu trasy przez Halinów dziwolągiem na granicy opłacalności, na który nie stać podatników.

GDDKiA złożyła wniosek do ministra Szyszki o ponowne rozpatrzenie decyzji o przebiegu trasy.

Do resortu środowiska nie dotarła wczoraj informacja o decyzji premiera w sprawie Jana Szyszki. Rzecznik ministra Sławomir Mazurek powiedział nawet "Rz", że szef podejmie decyzję o przebiegu obwodnicy do 15 kwietnia.

Na dzisiaj Jan Szyszko zwołał też do ministerstwa spotkanie z burmistrzami Wesołej i Halinowa oraz wójtem Wiązowny. Dwa tygodnie temu zaapelował do nich o udokumentowanie zasobów przyrodniczych ich gmin - m.in. spis ptactwa, łosi i lisów - który miał mu pomóc w podjęciu decyzji.

Wschodnia obwodnica Warszawy ma być częścią pierścienia dróg ekspresowych, który będzie kosztował ponad14 mld zł.

Konrad Majszyk
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 04 kwie 2007, 22:15

Tak- bardzo dobra decyzja =D>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 05 kwie 2007, 2:11

Obrazek
Obwodnica przy lotnisku z poślizgiem
Krzysztof Śmietana2007-04-05, ostatnia aktualizacja 2007-04-05 00:47

W tunelu, wykopie czy całkiem gdzie indziej? Którędy puścić południową obwodnicę Warszawy, żeby nie kolidowała z nowym pasem startowym na Okęciu - zastanawiają się drogowcy. Inwestycji grozi przez to kolejne opóźnienie

O tym, że władze lotniska wróciły do pomysłu budowy nowego pasa startowego na Okęciu, pisaliśmy dwa tygodnie temu. Chodzi o to, by zamiast dwóch krzyżujących się dróg startowych istniały dwie równoległe. Dzięki temu przepustowość lotniska wzrosłaby przynajmniej dwukrotnie. Władze Okęcia przekonują, że trzeba zarezerwować miejsce na nowy pas w rejonie schroniska Na Paluchu, bo być może trzeba będzie go zbudować za kilkanaście lat, niezależnie od tego, że od jesieni 2008 roku ma działać mniejsze lotnisko w Modlinie.

Problem w tym, że znalazłby się zbyt blisko południowej obwodnicy Warszawy. Trwają przygotowania do budowy jej pierwszego odcinka od autostrady A2 pod Piastowem do lotniska i ul. Puławskiej. Inwestycji, która miała być rozpoczęta w przyszłym roku, grozi teraz nawet kilkuletnie opóźnienie. Wszystko przez to, że trasę bezpośrednio przy lotnisku trzeba przeprojektować i od nowa starać się o pozwolenia dla tego fragmentu. - Warto zrobić rezerwę dla nowego pasa startowego, nawet jeśli budowa fragmentu obwodnicy miałaby się opóźnić o rok lub dwa. Dziwię się, że poprzednie władze zleciły takie projektowanie drogi, które uniemożliwiało w przyszłości rozbudowę lotniska - mówi wiceminister transportu Eugeniusz Wróbel.

Decyzję ministerstwa krytykuje Robert Chwiałkowski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. - Często jest tak, że przychodzi nowa władza i wymyśla nowe koncepcje. Właśnie przez to są kolejne opóźnienia. Południową obwodnicę trzeba budować jak najszybciej. Zamiast powiększać lotnisko na Okęciu, lepiej szybko zarezerwować grunt pod nowe poza Warszawą - uważa.

Generalna Dyrekcja Dróg ma cztery pomysły na to, jak obwodnica miałaby mijać lotnisko: • przez 3 km biegłaby w dziesięciometrowym wykopie, który później mógłby zostać przykryty; • od razu byłaby zagłębiona w tunelu (koszty wzrosłyby przynajmniej o kilkaset milionów złotych); • miałaby zostać odsunięta od lotniska; ? byłaby budowana zgodnie z obowiązującym projektem, ale wtedy nie dałoby się wytyczyć nowego pasa startowego. Jeden z tych wariantów wkrótce wybierze Ministerstwo Transportu.

Drogowcy zapowiadają, że jeśli trasę koło lotniska trzeba będzie przeprojektować, zaczną ją budować tam, gdzie jej przebieg pozostanie bez zmian. Najpierw od Puławskiej do Trasy N-S z jej fragmentem do Marynarskiej. Potem - od Piastowa do al. Krakowskiej. Brakujący fragment kierowcy będą musieli omijać np. ul. 17 Stycznia.
Eksmisja z działki w Jabłonnie asyście policji
Krzysztof Śmietana2007-04-04, ostatnia aktualizacja 2007-04-04 11:04

Po raz pierwszy w Warszawie i okolicach drogowcy zajęli grunt w asyście policji. Twierdzą, że musieli sięgnąć po najostrzejsze środki, żeby budowa obwodnicy Jabłonny skończyła się zgodnie z terminem.

Przed dom Teresy Rodak w Jabłonnie zjechała przed południem cała delegacja: pięciu policjantów, urzędnicy wojewody oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Mieli nakaz "egzekucyjnego zajęcia nieruchomości". Chodzi o część niezabudowanego gruntu należącego do pani Rodak. Już od kilku tygodni w pobliżu jej działki pracują koparki Warszawskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, które buduje tam obwodnicę. Pod koniec roku będziemy nią omijać Jabłonnę w drodze nad Zalew Zegrzyński czy Mazury.

Mieszkanka tej miejscowości nie zgodziła się sprzedać ziemi pod trasę. Uznała, że drogowcy zaproponowali za niską cenę. - Zostałam oszukana. Sąsiad za metr kwadratowy dostał niemal dwa razy więcej pieniędzy. Gdzie tu sprawiedliwość? - denerwowała się Teresa Rodak. Wczoraj stwierdziła jednak, że nie będzie się przepychać z policją, i wkrótce robotnicy zaczęli rozbierać płot.

To była pierwsza tego typu eksmisja w Warszawie i jej najbliższej okolicy. Na Mazowszu wcześniej ją wykonano tylko raz pod Wyszkowem, gdzie powstaje dwupasmowa obwodnica na drodze do Białegostoku.

Niewykluczone, że drogowcy będą częściej w ten sposób przejmowali grunty. Pozwala na to tzw. specustawa, która ma przyspieszyć budowę dróg. Jeśli ktoś nie godzi się z wyceną rzeczoznawców wynajętych przez generalną dyrekcję dróg, ta kieruje do wojewody wniosek o wywłaszczenie z rygorem natychmiastowego zajęcia terenu. Jeżeli właściciel działki nie przekaże go dobrowolnie, drogowcy wzywają policję. Po pewnym czasie właściciel dostaje odszkodowanie.

Dlaczego jednak metr kwadratowy działki pani Rodak był dwukrotnie mniej warty niż u jej sąsiada? - zapytaliśmy Stanisława Dmuchowskiego, wicedyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg na Mazowszu. - Nie znam dokładnie tej sprawy, ale zapewniam, że wszystko jest zgodnie z prawem. Wojewoda nie podjąłby się egzekucji gruntu, gdyby uznał, że wycena była nierzetelna - twierdzi Stanisław Dmuchowski. Dodaje jednak, że urzędnicy wojewody będą musieli zlecić nową wycenę działki i być może uznają, że za grunt w Jabłonnie należy się nieco więcej. W ostateczności właściciel może domagać się, żeby sprawę wyceny rozstrzygnął sąd.

Żeby zbudować obwodnicę Jabłonny, potrzeba jeszcze dwóch działek. Jeśli urzędnicy nie dojdą z ich właścicielami do porozumienia, również przystąpią do egzekucji gruntu.

Kłótnie o wyceny działek wybuchają ostatnio w wielu miejscach, m.in. tam, gdzie mają powstać: autostrada A2, południowa obwodnica Warszawy czy trasa łącząca Al. Jerozolimskie z wylotówkami na Kraków i Katowice. Drogowcy zapowiadają, że jeśli nie dojdą do porozumienia z właścicielami działek, będą ich wywłaszczać.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 05 kwie 2007, 12:27

Jak zawsze. Najbardziej optymalnie byłoby trasę poprowadzić wykopem. Nie pod jednym pasem startowym na świecie są prowadzone drogi. Przeciwny jestem jednak na razie budowie tunelu. Lepiej wstrzymać się z tym i tylko pobudować szosę w wykopie, a potem ew. ja przykryć. Natomiast pomysł z omijaniem brakującego fragmentu przez 17 Stycznia jest absurdalny :lol:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 05 kwie 2007, 20:53

Obrazek
Warszawa
OBWODNICA

Gęsicka, a nie Szyszko, wskaże trasę


Przez Wesołą czy Halinów? Decyzję w sprawie przebiegu wschodniej obwodnicy Warszawy podejmie minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka.


Tak postanowił wczoraj po południu premier Jarosław Kaczyński, odsuwając tym samym mieszkającego w Wesołej ministra środowiska Jana Szyszkę od wpływu na decyzję dotyczącą trasy.

To efekt wniosku, jaki złożyła do Kancelarii Premiera burmistrz Halinowa Jolanta Damasiewicz. Według niej Szyszko podjął decyzję o poprowadzeniu trasy przez odległy Halinów, kierując się interesem prywatnym (ma dom w Starej Miłosnej na terenie Wesołej, a jego żona jest tam radną).

O odsunięciu Szyszki pisaliśmy w "Rz" już wczoraj. Tymczasem o godz. 13 Szyszko spotkał się jeszcze w sprawie obwodnicy z burmistrzami Wesołej, Halinowa i Sulejówka. Premier oznajmił mu swoją decyzję dopiero popołudniu.

- Premier ma wciąż zaufanie do ministra Szyszki, ale chce uniknąć jakichkolwiek wątpliwości w tej sprawie - twierdzi rzecznik rządu Jan Dziedziczak.

Jan Szyszko miał podjąć decyzję do 15 kwietnia. Ile czasu zajmie to Grażynie Gęsickiej? Według Dziedziczaka pani minister powinna dotrzymać terminu.

kmaj
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 05 kwie 2007, 21:25

Już jej podpowiedzą jak zbudować tą trasę. Chociaż z jednej strony dziwię się PiSowi, że chce trasy przez Halinów.... W końcu S17 przez Wesołą byłoby dla nich piękną zemstą za wiceprezydenta miasta z PO :roll:
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8479
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 05 kwie 2007, 23:09

R-11 Kleszczowa pisze:Chociaż z jednej strony dziwię się PiSowi, że chce trasy przez Halinów....
Nie chcą dyskredytować swojego ministra. PiS miałby przyznać się do błędu? :>

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8622
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 08 kwie 2007, 16:34

R-11 Kleszczowa pisze:Już jej podpowiedzą jak zbudować tą trasę. Chociaż z jednej strony dziwię się PiSowi, że chce trasy przez Halinów.
:arrow: Szkoda, że interesy partyjne nadal biorą górę nad merytorycznymi =;.

robert-c
Posty: 279
Rejestracja: 06 paź 2006, 19:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: robert-c » 10 kwie 2007, 20:47

Andrzej pisze: Jeśli to jest jednak trasa dla tranzytu, to czy będzie to WIIIA czy W3, to tirom będzie bez różnicy.
Co wy tak z tym tranzytem?
Po co jest WOW?

Polecam poniższą analizę.
Tak wygląda planowany układ tras w Warszawie (zapewne dobrze Wam znany)
Obrazek

Tak by to wyglądało, gdyby został zrealizowany wariant W3 WOW:
Obrazek

Poza sensownością budowy WOW w tym wariancie z punktu widzenia drogowego jest jeszcze konflikt natury ekologicznej z dużym i zwartym kompleksem leśnym, czemu przeciwstawiają się organizacje przyrodniczo-ekologiczne:
http://siskom.waw.pl/s17.htm#dzialania

A teraz weźmy się za usuwanie tras.
Trasa Olszynki Grochowskiej została odłozona na półkę do 2030 roku. Jej więc nie ma.
Jeśli Wojewoda Mazowiecki wyda decyzję na W3, to GDDKiA odstąpi od budowy tej trasy do momentu, aż zmieni się władza państwowa i wojewódzka. Tym samym rozpoczęcie budowy WOW opóźni się o 5 lat (trzeba będzie zaczynać za 2,5 roku od nowa wszelkie procedury), a nie wiadomo, co nas spotka potem - może wiceprezydent Wojciechowicz zostanie wojewodą.
Czyli przez długi czas mielibysmy taki układ tras:
Obrazek

Teraz niech ktoś mądry odpowie mi jak mieszkańcy Bemowa, Żoliborza, Woli, Ochoty, Bielan będą wyjeżdzać z Warszawy na Lublin, Siedlce lub jechać do Wesołej?
- oczywiscie z wykorzystaniem POW. Tym samym ruch na POW wzrośnie z miejsca o 20 tys. pojazdów na dobę (minimum). Reszta ruchu z WOW będzie zatykać węzeł Marsa, Trakt Brzeski. Zapcha się też Żołnierska, która będzie pełniła rolę wschodniej obwodnicy.
Ruch z Rembertowa, Ząbek, Targówka na kierunek Ursynowa będzie pchał się Trasą Siekierkowską i potem Trasą Sikorskiego. Na kierunek Otwocka nie będzie innej drogi, jak z Siekierkowskiej na Wał Miedzeszyński (już dziś zapchany).

Przy okazji zobacznie na mizerię tras po praskiej stronie Warszawy.
Ale ... idziemy dalej?
Żołnierska będzie modernizowana tylko do granic miasta. Dalej to rola MZDW, a nie ZDM.
Pytaliśmy w MZDW o tą kwestię. W zasadzie odpowiedź była tak lakoniczna, że "wiem, że nic nie wiem" - oczywiście Żołnierską trzeba zmodernizować i jest to w planach MZDW. Kiedy? - jak będą pieniądze.
Praska część obwodnicy Śródmieścia jest własnie na etapie kolejnego studium wykonalności. W międzyczasie okolice Ronda Wiatraczna tak się zabudowały, że nie wiadomo jak tam zmieścić trasę. Obawiam się, że skończy się jak z TOG - trasa zostanie odłozona na półkę.
Przedłużenie TMP w Markach to osobny rozdział pt "jak zrobić plany miejsowe Marek, by uwalić trasę u nas". Rezerwa pod TMP niby jest, ale tak pokręcona i wąska, że najpewniej TMP zakończy się na DK8.
Oto co mamy (tak to będzie wyglądało w 2015 roku):
Obrazek

No i teraz niech ktoś z Wesołej odpisze mi jak będzie wyjeżdżał na Białystok.
Współczuję tym, którzy mieszkają po prawej stronie Wisły.
Dziękuję.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25436
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 kwie 2007, 21:38

robert-c pisze:No i teraz niech ktoś z Wesołej odpisze mi jak będzie wyjeżdżał na Białystok.
Co prawda nie z Wesołej, ale jeżdżę tamtędy bardzo często. Przez Stanisławów i dalej DK50.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

robert-c
Posty: 279
Rejestracja: 06 paź 2006, 19:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: robert-c » 10 kwie 2007, 22:39

pawcio pisze:Co prawda nie z Wesołej, ale jeżdżę tamtędy bardzo często. Przez Stanisławów i dalej DK50.
Czyli jedziesz drogą wojewódzką na Węgrów.
Na drogę białostocką wyjeżdżasz w Ostrowii Maz.

Omijasz tym samym podwarszawskie miasta jak Marki, Radzymin, a nawet Wyszków.
W moim pytaniu bardziej mi chodziło o "wyjeżdżanie" na Białystok, a nie jechanie do Białegostoku, a jeśli jechanie to ze świadomością, że w 2015 istnieje S-8. Gros ruchu samochodowego w warszawskiej aglomeracji kończy się na Wyszkowie. Niestety, ale przez Stanisławów z Wesołej do Wyszkowa to trochę naokrągło. W przypadku istnienia ekspresówki Warszawa - Białystok Twoja trasa stanie się raczej nieopłacalna.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25436
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 10 kwie 2007, 22:43

Może się okazać, że Targowa tą nieopłacalność likwiduje. Na szczęście to nie mój problem, bo mnie (bezpośrednio) interesuje kierunek Siematycze.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 10 kwie 2007, 22:47

pawcio pisze:Może się okazać, że Targowa tą nieopłacalność likwiduje. Na szczęście to nie mój problem, bo mnie (bezpośrednio) interesuje kierunek Siematycze.
Możesz pojechać DW631 wówczas :>
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6106
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 10 kwie 2007, 23:29

Faktycznie jakoś dziurawa ta obwodnica w 2015 ma być :-s
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

ODPOWIEDZ