Strona 14 z 27

: 27 lis 2011, 8:27
autor: fik
przewoz pisze: póki co - na pewno. Ale jak w końcu zrobią tor do Radomia i dalej zrobią coś dalej?
Na razie bardziej robią E30 jednak.

: 27 lis 2011, 11:57
autor: przewoz
No, na razie E30 jest rozgrzebana i jeszcze ją będą długo grzebać, a efekt modernizacji będzie widoczny za 2-3 lata. Myślę, że po zrobieniu (mniej więcej w tym samym czasie) odcinka do Kielc - czas jazdy tą trasą będzie konkurencyjny nawet dla zwykłej TLK.

: 27 lis 2011, 15:49
autor: Wolfchen
fik pisze:Szybciej i tak będzie przez CMK.
Dla ekspresów - i owszem. Ale pośpieszne powinny jednak zapewnić maksymalną obsługę miejscowości po trasie, tzn. kompromis pomiędzy prędkością a dostępnością.

: 27 lis 2011, 19:29
autor: fik
To ja bym jeszcze przez Staszów puścił, a co! :>

: 27 lis 2011, 19:47
autor: Wolfchen
Myślę, że jednak Tarnobrzeg, Ostrowiec, Sandomierz czy Starachowice powinny mieć choć ze dwa połączenia pośpieszne z Warszawą...

:arrow: Inna sprawa, że CMK przyczyniła się do upadku linii przez Koluszki, Piotrków na Katowice, jak i linii przez Radom, Kielce do Krakowa... 8-(

: 27 lis 2011, 19:49
autor: fik
Wolfchen pisze:Myślę, że jednak Tarnobrzeg, Ostrowiec, Sandomierz czy Starachowice powinny mieć choć ze dwa połączenia pośpieszne z Warszawą...
I pod dwa połączenia mamy modernizować i elektryfikować tyle torów? :>

: 27 lis 2011, 21:01
autor: przewoz
Myślę, że nie byłyby to jedyne dwa połączenia w dobie trakcją elektryczną ;)
PLK się otrząsnęła i zelektryfikuje odcinek Starzyny - Koniecpol... A tam widać jakieś szanse na większy ruch? Wątpię.
Poza tym... dla ilu pociągów przerabiamy pod wychylne pudło E65 i za jakie pieniądze? :>

: 27 lis 2011, 21:07
autor: Wolfchen
fik pisze:I pod dwa połączenia mamy modernizować i elektryfikować tyle torów?:>
Wszystkie wymienione przeze mnie miasta są "pod drutem". Jedynie Rzeszów - Ocice nie jest zdrutowany - ale tam może pójść ruch towarowy, ponadto jakieś osobowe też się pojawią zapewne. No i - ropa drożeje, więc trakcja elektryczna jest jak najbardziej uzasadniona - więc i drut będzie się opłacało zakładać.

Zresztą, to są koszty o wiele mniejsze, niż stu tysięcy modern CMK, żeby podnieść szlakową o paręnaście kilometrów... :-k

: 28 lis 2011, 9:03
autor: chester
przewoz pisze:PLK się otrząsnęła i zelektryfikuje odcinek Starzyny - Koniecpol...
A był deelektryfikowany?

: 28 lis 2011, 9:04
autor: MichalJ
Tak.

: 28 lis 2011, 19:50
autor: fik
przewoz pisze:PLK się otrząsnęła i zelektryfikuje odcinek Starzyny - Koniecpol...
Ale tutaj mamy przywrócenie linii do stanu regulaminowego (formalnie ten odcinek był cały czas zelektryfikowany, tylko z powodu braku ruchu zwinięto sieć, zanim zrobiły to inne jednostki), to jednak coś innego.
Wolfchen pisze:
Wszystkie wymienione przeze mnie miasta są "pod drutem". Jedynie Rzeszów - Ocice nie jest zdrutowany - ale tam może pójść ruch towarowy, ponadto jakieś osobowe też się pojawią zapewne. No i - ropa drożeje, więc trakcja elektryczna jest jak najbardziej uzasadniona - więc i drut będzie się opłacało zakładać.

Zresztą, to są koszty o wiele mniejsze, niż stu tysięcy modern CMK, żeby podnieść szlakową o paręnaście kilometrów... :-k
Przypominam, że nie bronisz tezy "Sandomierzowi przydadzą się dwie pary pociągów dalekobieżnych", ale "należy modernizować ciąg Rzeszów-Skarżysko". :P Naprawdę nie widzę logiki w równoległej modernizacji dwóch ciągów Wawa-Rzeszów, a przewozy na E-30 i CMK są przynajmniej o rząd wielkości wyższe niż via Sandomierz.

: 28 lis 2011, 20:43
autor: Wolfchen
fik pisze:Przypominam, że nie bronisz tezy "Sandomierzowi przydadzą się dwie pary pociągów dalekobieżnych", ale "należy modernizować ciąg Rzeszów-Skarżysko". :P
Ja bronię tezy, że trzeba odrutować Rzeszów - Ocice ;)
Bo modernizacja (właściwie miejscami to wręcz odbudowa linii 25 (Skarżysko - Sandomierz - Tarnobrzeg), to powinna być zrobiona już dawno i niezależnie od reszty... 8-(

Natomiast co do odcinka Tarnobrzeg - Rzeszów, to wydaje mi się, że Kolbuszowa na tym wyłącznie zyska. Trochę gorzej z linią przez Dębicę, której stan jest również niezbyt ciekawy.

: 28 lis 2011, 21:29
autor: fik
Wolfchen pisze:
Ja bronię tezy, że trzeba odrutować Rzeszów - Ocice ;)
To element tej modernizacji, czyż nie?
Wolfchen pisze: Natomiast co do odcinka Tarnobrzeg - Rzeszów, to wydaje mi się, że Kolbuszowa na tym wyłącznie zyska.
Zyska Kolbuszowa, straci np. Trzebinia, Jaworzno i Mysłowice. Bilans lekko ujemny IMHO.

: 28 lis 2011, 21:41
autor: Wolfchen
fik pisze:To element tej modernizacji, czyż nie?
Owszem.
fik pisze:Zyska Kolbuszowa, straci np. Trzebinia, Jaworzno i Mysłowice. Bilans lekko ujemny IMHO.
Wiesz, tak licytować możemy się w nieskończoność. Tak samo, jak można się licytować, kto straci na modernie linii Warszawa Gdańsk do V 200 km/h zamiast V 160 km/h :P

: 28 lis 2011, 21:44
autor: fik
Naprawdę nie przekonuje mnie argumentacja "wyrzuciliśmy bardzo dużo pieniędzy w błoto, możemy jeszcze trochę". (-( Należałoby określić priorytety (E-30 musi być jednym z nich, po prostu musi), potem sprawdzić, czy coś się nie substytuuje (E-30 bardzo dobrze substytuuje Kolbuszową), potem działać, a nie kicać po mapie jak pijany królik, serio.