WAWKOM

Akurat 54** jest zaklepane dla wozów z najbliższej dostawy...
Ale nawet jeśli, to można zostawić te dublujące się numery. Wóz zabytkowy nie jest wozem liniowym.

Oczywiście mnie to trochę bawi. Bo przy odbudowie starych autobusów wkładane jest tyle serca i zaangażowania, aby przywrócić historyczne cechy, dba się o każdy szczegół, o każdy detal i element wyposażenia, o numer malowany z szablonu i odpowiednią czcionką, a tutaj zmiana z 5*** lub 6*** na 9***.....
Mimo wszystko trochę to dziwne...

Ale czy to nie jest czasem tak, że numery taborowe są wpisywane w dowód rejestracyjny pojazdu? Bo jeżeli tak, to nie powinna mieć miejsca sytuacja w której dwa różne wozy mają ten sam numer taborowy.

Numer taborowy w dowodzie rejestracyjnym? Przecież numer taborowy jest wewnętrzną sprawą właściciela wozu i wątpię by to było w dowodzie rejestracyjnym.
Zresztą może niech wypowiedzą się Ci, którzy na co dzień mają do czynienia z dowodami rejestracyjnymi wozów. Pewnie będą wiedzieć więcej...

Nie ma co tu wątpić, numer taborowy to kwestia wewnętrzna przewoźnika - może być, może go w ogóle nie być, zamiast numerów mogą być serduszka czy słoneczka, jeśli komuś tak wygodniej. Nie ma, nigdy nie było, i raczej nigdy nie będzie go w dowodzie rejestracyjnym.

Chyba że numer taborowy mieści się w ramach numeru rejestracyjnego, to wtedy można uznać że występuje w dowodzie rejestracyjnym.

Dopóki nikt nie przeklei numerów na tych autobusach - spoko. W papierach będzie 9254, 9330 itp., a na burcie 5254, 6330, proste. Ale pewnie ktoś się wykaże i będzie... Ech, nieładnie.

Ekhem.
http://omni-bus.eu/joomla/images/storie ... 5/9405.jpg

Kogoś tam w tym MZA lekko pogieło.

5254 będzie wyglądał jeszcze lepiej! :v

Toć nawet w Krakowie potrafią na wozach mieć wymalowane numery adekwatne do epoki i wozu i w ogóle, a w papierach mają je jako ich standardową kombinację LLCCC (przegubowy ogórek ma wymalowane 549, ale na teczce wozu jest ZV549)... Tak nawiasem było tez z tramwajami do czerwca, że jedno na wozie, drugie w papierach (a w czerwcu to odświeżyli i ujednocili). Stąd tez BAAARDZO nie rozumiem, co stoi na drodze MZA... system dyspozytorski? Zabytki są w niego wpisane?

1000 pisze:Ale nawet jeśli, to można zostawić te dublujące się numery. Wóz zabytkowy nie jest wozem liniowym.

Numer taborowy nadaje się w celach ewidencyjnych, więc logicznym się wydaje, że w jednym momencie nie ma dwóch pojazdów o takim samym numerze...

Ludzie, zamiast się cieszyć, że spółka trzyma zabytki (czego wcale robić nie musi), to Wy tu drzecie szaty nad numerkiem...

I co z tymi nowymi Solarisami? Miały być przed WŚ, okazało się że coś jest z nimi nie tak i Solaris robi poprawki - a termin dostawy przesunięto na 4.11. Dziś mamy piąty a o nówkach nadal cisza. To już któraś dostawa z rzędu w której Solaris zawala terminy.

Michalk001 pisze:I co z tymi nowymi Solarisami? Miały być przed WŚ, okazało się że coś jest z nimi nie tak i Solaris robi poprawki - a termin dostawy przesunięto na 4.11. Dziś mamy piąty a o nówkach nadal cisza. To już któraś dostawa z rzędu w której Solaris zawala terminy.

Ekipa z MZA wczoraj pojechała do Bolechowa po komisyjny odbiór (podejście nr 2). Jak tym razem nie będzie jakiś niedoróbek to potem pojadą kierowcy po nie. Od razu uprzedzam nie wiem jakie to niedoróbki.

Toc przeciez nie pierwsze solarisy dla Wwy:/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Łukasz pisze:Toc przeciez nie pierwsze solarisy dla Wwy:/

Pierwsze U12 Euro 6 na przykład