[RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2014
Moderator: JacekM
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Nie bardzo rozumiem, czemu TLK do Wrocławia miałyby jeździć akurat przez Piotrków i Lubliniec, ale mniejsza z tym; jest ich tyle, ile zażyczyło sobie ustami MiR państwo polskie. Nie od dzisiaj wiadomo, że na Chałubińskiego oferta PSC między wielkimi miastami traktowana jest po macoszemu, na zasadzie dokładania ochłapów do oferty komercyjnej, prawdziwym przedmiotem troski Organizatora jest zaś dokładanie kresek na mapie w postaci muchowozów do Zamościa, Zagórza czy Sandomierza.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36646
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Co to PSC?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Publlic Service Contract. Po polskiemu umowa o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego, powszechnie używa się skrótu angielskiego dla wygody.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Może dlatego że czas przejazdu jest krótszy o około 2h niż przez Ostrów ?fik pisze:Nie bardzo rozumiem, czemu TLK do Wrocławia miałyby jeździć akurat przez Piotrków i Lubliniec
KM Pruszków
Według mnie - też nie - co nie zmienia faktu, że jadąc p. Piotrków też zalicza się miasta, które mogą generować ruch, no i Czew-ę Osobową, a nie Stradom
Można spokojnie napisać ,,generowały'' - przynajmniej przez likwidacją TLK- z powodu remontu protezy. Oprócz porannej ,,Oleńki '' cała reszta much nie woziła. Na całej trasie solidne 80-90% procent było i nawet przy infrastrukturze takiej jaka była czas jazdy był porównywalny z EIC przez Katowice. W weekendy to i ,,Oleńka'' miała przyzwoitą frekwencję.
To MiR określa dokładnie ile TLK ma być na danej linii? Domyślam się ze jeżeli chodzi o Zagórz , Sandomierz, Zamość itp to tak, ale o połączenia typu Warszawa - Wrocław, Warszawa - Katowice, itp też?...est ich tyle, ile zażyczyło sobie ustami MiR państwo polskie.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Owszem, to jest jakiś tam argument (z dokładnością do tego, że jadąc p. Kalisz też zalicza się miasta, które mogą generować ruch i znacznie trudniej jest je obsłużyć połączeniami w innych relacjach).przewoz pisze:Według mnie - też nie - co nie zmienia faktu, że jadąc p. Piotrków też zalicza się miasta, które mogą generować ruch, no i Czew-ę Osobową, a nie Stradom
Określa, ile połączeń (z podziałem na dzienne/nocne) ma być na danych odcinkach.rufio198 pisze:To MiR określa dokładnie ile TLK ma być na danej linii?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Dlatego napisałem "też".
TLK do Wrocławia jakoś specjalnie wiele nie jest, pociągów do Częstochowy tej klasy - również, jakieś lekkie zagęszczenie i pociąg poranny i popołudniowy by mógł się zmieścić.
TLK do Wrocławia jakoś specjalnie wiele nie jest, pociągów do Częstochowy tej klasy - również, jakieś lekkie zagęszczenie i pociąg poranny i popołudniowy by mógł się zmieścić.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Oh, jednak okazało się, że rzeczywistość nie przystaje do pismackich tez.osa pisze:W papierowym wydaniu tytuł brzmiał: "Pendolino wyprze tańsze połączenia". I to by się zgadzało, skoro do np. Krakowa nie będzie już żadnego InterRegio.
To co, osa, kiedy sprostowanie?rynek-kolejowy.pl pisze: http://www.rynek-kolejowy.pl/55407/pr_n ... atejko.htm
PR: Nie było wagonów dla IR Matejko
Temat środowego spotkania Komisji Infrastruktury zdominowała likwidacji pociągów InterRegio Matejko i Galicja. Prezes Tomasz Pasikowski wyczerpująco mówił o powodach skreślenia z rozkładu jazdy połączeń przynoszących straty i o sytuacji marki Interregio.
– Produkt InterRegio pojawił się w związku z chęcią zagospodarowania części kosztów w momencie przekazania połączeń międzywojewódzkich do PKP Intercity. Był tworzony jako produkt komercyjny, nie wymagający dotacji do utrzymania. Z roku na rok wykazywał jednak deficyt, stąd decyzja o ograniczeniu oferty IR. Spółka obecnie nie ma kondycji finansowej pozwalającej kontynuować projekty przynoszące straty, stąd podjęto radykalne działania redukujące koszty – wyjaśniał posłom Tomasz Pasikowski.
Z danych przestawionych przez Przewozy Regionalne wynika, że przez 11 miesięcy 2014 roku pociąg IR Matejko wygenerował milion złotych straty. Kursowanie IR Galicja relacji Kraków – Wrocław w analogicznym czasie miał sprawić, że majątek spółki został uszczuplony o 3 miliony złotych. Do tego zmodernizowane wagony, którymi obsługiwane były połączenia trzeba było relokować do Poznania, aby stamtąd jeździły do Wrocławia i Jeleniej Góry.
– Moglibyśmy dzierżawić wagony od innej firmy, ale podniosłoby nam to koszty dwukrotnie w stosunku do stanu z ubiegłego roku. Z kolei obsługiwanie połączenia elektrycznymi zespołami trakcyjnymi to strzał w stopę i utrwalenie negatywnej opinii o spółce. Nie mogliśmy się zgodzić na takie warunki przewozu podróżnych na tej trasie. Podjęliśmy więc decyzję o zawieszeniu Matejki do czasu uzyskania pełnej płynności finansowej przez spółkę – dodał szef Przewozów Regionalnych.
Zastępca prezesa PKP PLK Andrzej Pawłowski przypomniał, że w dniu 12 września 2014 roku PKP PLK przydzieliło Przewozom Regionalnym godziny kursowania dla IR Matejko. W nowym rozkładzie z Krakowa Głównego miał wyjeżdżać o 9:44, a z Warszawy Centralnej o 19:25. Spółka przyjęła wytyczne PKP PLK, jednak w dniu 23 października zrezygnowała z chęci uruchamiania pociągu, o czym poinformowała zarządcę infrastruktury.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36646
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
W PR nadal liczy się, ile strat przynosi przeciętny pasażer?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36646
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Tak się luźno zaciekawiłem, na jakiej relacji dałoby się nie robić straty...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Z czy bez dotacji?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jakie niby sprostowanie? Zlikwidowali ludziom tani pociąg, bo muszą utrzymywać Pendolino, którym mało kto jeździ.