MAN NG313 vs Solaris Urbino 18
Nie ma co, oba nowe autobusy są naprawde fajne. W obu jest widno, oba sa wygodne, siedzenia maja nieco lepszy rozkład i sa nieco wygodniejsze w Manie, okna sa nieco lepsze w Solarce.
Man po prostu utrzymuje dobry poziom Lionsow, Solaris po przegubach typu "twarda deska do siedzenia" z marną (lub bez) klimatyzacji juz od poprzedniej dostawy oferuje nareszcie dobre wozy.
Man po prostu utrzymuje dobry poziom Lionsow, Solaris po przegubach typu "twarda deska do siedzenia" z marną (lub bez) klimatyzacji juz od poprzedniej dostawy oferuje nareszcie dobre wozy.
W 100% Man.Wygodniejsze siedzenia,w Solarisach to już nie zwykłe siedzenie tylko twarda nie wygodna dla tyłka deska..Nowe many dla MZA,zapowiedzi przystanków od razu działają nie to co w SU.Następnie Man-elektronika lepsza jakościowo,w solarisach syf nie raz tak było,że kierowcy się skarżyli,że nie mogli odpalić wozu przez milion awarii na pulpicie, czy też gasł w środku kursu W su w większości przypadkach często odcina dopływ paliwa,w manie tego nie ma.W solarisie klimatyzacja nie jest zbyt wydajna,w manach (Lions'y) działa ona bardzo dobrze i większość ludzi jest z niej zadowolona.
A ja bardzo chciałbym się by wypowiedział się jakiś mechanik który miał okazję dłubać przy U18 jak i nowych Lion'sach... Wiem, żeby dostać się do silnika to trzeba być gibki niczym wąż, 0 dostęp jest do silnika... Wybaczcie, ale pisanie zasłyszanych opinii od znajomych kierowców, to ja wsadzam między bajki. Wolę 100 razy wysłuchać kierowcy jak i mechanika o wozie, niż jakiegoś kabiniarza.
Hola Hola panie przewodniku ( ) Niedługo będę Serwisantem MANa gwoli Ścisłości
Klima klimą, działać działa ale lepszy dla pasażera jest system kanałów wyprowadzających na okno - wtedy pasażer czuje że to jest I fajnie mu wieje.
W U18 klima nie jest zła , pamiętam w #8880 przy ustawionem Min. Temperaturze było naprawdę zimno w lato
Klima klimą, działać działa ale lepszy dla pasażera jest system kanałów wyprowadzających na okno - wtedy pasażer czuje że to jest I fajnie mu wieje.
W U18 klima nie jest zła , pamiętam w #8880 przy ustawionem Min. Temperaturze było naprawdę zimno w lato
Ehhh... Szkoda tylko, że Mobilis, a MZA to inne bajki. Ilu z Was zauważyło iż wozy Mobilisu mają całkiem inną elektronikę, całkiem inne oprogramowanie, całkiem inną szatę graficzną niż nowe MAny? To jest jakby nie patrzeć ważny aspekt ;> ZTM władował w Mobilis oprogramowanie, zobaczył jakie są błędy i teraz wgrywają nowe lepsze ;> To tak trudno zauważyć? Gdyby zainstalować to co mają MANy (a i to badziewie ma takie same usterki jak nasze wozy) to usterek byłoby jeszcze mniej. No ale nowe... Dobra więcej nie trzebadrapka pisze:Choroba wieku dziecięcego. W Mobilisie radzą sobie z tym nakładając na elektrocuda poobijaną dechę z koralami. Lepszy rydz niż nic, chiałoby się powiedzieć
To nie można mobilisowym zrobić upgradu?
Czy dobrze mi się wydaje, że elektrodecha wyświetla w manie ciut inaczej, niż w mobie? Pierwsze wrażenie (właśnie - fakt, czy tylko złudzenie?) - cyfry numeru linii są istotnie mniejsze w manie.
Czy dobrze mi się wydaje, że elektrodecha wyświetla w manie ciut inaczej, niż w mobie? Pierwsze wrażenie (właśnie - fakt, czy tylko złudzenie?) - cyfry numeru linii są istotnie mniejsze w manie.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
5 letni Solaris na dziurach mniej jest rozklekotany i mniej trzeszczy niż porównywalny 5 letni MAN z ITS-u.
MAN gdy na gładkiej drodze wjedzie w zapadniętą studzienkę to w środku wszytko wali i trzeszczy a porównywalny Solaris z 2005r. bardziej komfortowo na to reagują.
Ciekawe czy te nowe MAN-y też są takie same.
MAN gdy na gładkiej drodze wjedzie w zapadniętą studzienkę to w środku wszytko wali i trzeszczy a porównywalny Solaris z 2005r. bardziej komfortowo na to reagują.
Ciekawe czy te nowe MAN-y też są takie same.
- Drivter1234
- Posty: 513
- Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
- Lokalizacja: Wawa Bielany
Swojego czasu miałem możliwość przez kilka miesięcy dosiadać MAN-a w ITS Michalczewski, wtedy miały około 20.000 km. Obecnie mam porównanie z SU. Z mojego punktu widzenia MAN wygrywa. Bardziej precyzyjny układ kierowniczy. Dużo lepszy system hamulcowy, w SU pedał hamulca jest dużo twardszy i bardziej agresywny ( w sporej ilości wręcz zarywanie ) w MAN-ie natomiast czułem się jak bym hamował osobówką, miękki pedał przez co pewniejsze hamowanie i mniej dotkliwe dla pasażerów. Zawieszenie bardziej sztywne ale bardzo komfortowe w SU zbyt miękkie. MAN dużo bardziej nowoczesny i czytelny wyświetlacz na desce rozdzielczej, nawet przy jakiejś awarii nie przysłania całego wyświetlacza tylko jedną jakąś ikoną sygnalizuje problem. Silnik dużo większa kultura pracy ( choć tu to tak na +/- a to ze względu na pojemność bo trzeba by było porównywać podobną moc a SU są słabsze )
[ Dodano: |11 Lis 2010|, 2010 00:53 ]
[ Dodano: |11 Lis 2010|, 2010 00:53 ]
Niestety ale ITS się sam na swoje życzenie dopuścił takiego stanu wozów. Żeby kierowcy bardziej dbali i serwis się bardziej przykładał było by dużo lepiej. Spójrz chociaż na opony. W MZA już po 85.000 km są wymieniane opony na nowe a w ITS jeżdżą aż im prawie druty nie wyjdą. To porównanie tyczy się wielu, wielu innych rzeczy.fluger pisze:5 letni Solaris na dziurach mniej jest rozklekotany i mniej trzeszczy niż porównywalny 5 letni MAN z ITS-u.
MAN gdy na gładkiej drodze wjedzie w zapadniętą studzienkę to w środku wszytko wali i trzeszczy a porównywalny Solaris z 2005r. bardziej komfortowo na to reagują.
Ciekawe czy te nowe MAN-y też są takie same.
-
- Posty: 226
- Rejestracja: 27 sty 2010, 10:13
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Drivter1234 pisze:Swojego czasu miałem możliwość przez kilka miesięcy dosiadać MAN-a w ITS Michalczewski, wtedy miały około 20.000 km. Obecnie mam porównanie z SU. Z mojego punktu widzenia MAN wygrywa. Bardziej precyzyjny układ kierowniczy. Dużo lepszy system hamulcowy, w SU pedał hamulca jest dużo twardszy i bardziej agresywny ( w sporej ilości wręcz zarywanie ) w MAN-ie natomiast czułem się jak bym hamował osobówką, miękki pedał przez co pewniejsze hamowanie i mniej dotkliwe dla pasażerów. Zawieszenie bardziej sztywne ale bardzo komfortowe w SU zbyt miękkie. MAN dużo bardziej nowoczesny i czytelny wyświetlacz na desce rozdzielczej, nawet przy jakiejś awarii nie przysłania całego wyświetlacza tylko jedną jakąś ikoną sygnalizuje problem. Silnik dużo większa kultura pracy ( choć tu to tak na +/- a to ze względu na pojemność bo trzeba by było porównywać podobną moc a SU są słabsze )
[ Dodano: |11 Lis 2010|, 2010 00:53 ]Niestety ale ITS się sam na swoje życzenie dopuścił takiego stanu wozów. Żeby kierowcy bardziej dbali i serwis się bardziej przykładał było by dużo lepiej. Spójrz chociaż na opony. W MZA już po 85.000 km są wymieniane opony na nowe a w ITS jeżdżą aż im prawie druty nie wyjdą. To porównanie tyczy się wielu, wielu innych rzeczy.fluger pisze:5 letni Solaris na dziurach mniej jest rozklekotany i mniej trzeszczy niż porównywalny 5 letni MAN z ITS-u.
MAN gdy na gładkiej drodze wjedzie w zapadniętą studzienkę to w środku wszytko wali i trzeszczy a porównywalny Solaris z 2005r. bardziej komfortowo na to reagują.
Ciekawe czy te nowe MAN-y też są takie same.
nie oszukujmy się że MZA bardziej dba o swoje fury niż ajenci (oczywiście z mojego punktu widzenia)