WAWKOM

Sytuacja sprzed chwili. Dostaję pionowe przy Wawelskiej w stronę Banacha, ruszam i z prawej na czerwonym wpada stary MAN na 517 z jeszcze starszym łysym kierowcą z dużą nadwagą. Wyrzucam kotwice za okno mego Swinga, staję praktycznie w miejscu a pan kierowca ma do mnie pretensje i wydziera się przez okienko... Ale to my przecież jesteśmy tymi złymi i polujemy na osobówki oraz autobusy

Nie chciałbym uogólniać, ale każde uogólnienie jest złe.

Zarówno wentyle jak i motorowi swoje za pazurami mają. I na tym proszę zakończyć wzajemne niesnaski.
Robercie 514, dalej mnie ciekawi gdzie ci motorowi tną na poziomym. Konkretnie: gdzie to widziałeś i kiedy. "Zawsze" i "Na Marszałkowskiej" to nie jest pożądana szczegółowość.

Flash8222 pisze:Sytuacja sprzed chwili. Dostaję pionowe przy Wawelskiej w stronę Banacha, ruszam i z prawej na czerwonym wpada stary MAN na 517 z jeszcze starszym łysym kierowcą z dużą nadwagą. Wyrzucam kotwice za okno mego Swinga, staję praktycznie w miejscu a pan kierowca ma do mnie pretensje i wydziera się przez okienko... Ale to my przecież jesteśmy tymi złymi i polujemy na osobówki oraz autobusy

Jeździłeś autobusami, więc powinieneś wiedzieć, jak tam jest. Jak widać - nie wiesz, nie chcesz wiedzieć.

Wiem jak tam jest, wiele razy miałem 517 i nigdy nie przyszło mi do głowy wjechać tam na czerwonym.

A powiedzcie mie, czy tramwaje obowiązują też przepisy o ustępowaniu pieszym na przejściu?
Bo na Służewcu to generalnie jest jebudu dzwonkiem i dzida. Chyba zacznę to nagrywać.

Oczywiście, że obowiązują. A przez takie zachowania moich kolegów (niektórych!) każde przejście musi być osygnalizowane. Łosiom, którzy nie umieją zrozumieć, że czasem trzeba pieszego przepuścić zawdzięczamy Pl. Narutowicza czy Zajączka. Bo tam też dość często bywało to samo: dzwonek i dzida.

Nie wspomnę już o pętli TARCHOMIN KOŚCIELNY, gdzie niektórym nawet pozioma pałka nie przeszkadza w przejeździe przez przejście (fakt, mało używane, ale jednak przejście), zarówno przy wjeździe, jak i przy wyjeździe z tejże pętli.

No to tylko pozostaje czekać na sygnalizację przy rondzie Starzyńskiego.

No to zaczynamy: linia 18, drugi wagon 1359, teraz. Z tego, co wiem, to przed przejściem nie mozna przyspieszać a ten wyjazd z zakrętu, dzwonek i dzida.

Panowie, litości...

Wyjazd z pętli Służewiec jest trudny z powodu tabunów ludzi przewalających się w każdym kierunku. Trzeba jechać bardzo ostrożnie, ale zdecydowanie.

Ale nie wjeżdżać w ludzi. Zresztą prawo nie rozróżnia przejść łatwych i trudnych.

Nie zrozumiałeś mnie. Ludzie idą praktycznie cały czas i trudno znaleźć odpowiednią lukę, żeby przejechać. Zapraszam za pulpit, może zrobisz to lepiej od tych chamów motorniczych.