Komunikacja miejska w Wilanowie i Powsinie
Moderator: Wiliam
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Izabelin zapłacił więcej, będąc zainteresowanym zarówno dojazdem (lepszym, niż dotychczas) do metra (gdy dotarło do Młocin), jak i utrzymaniem pewnych dotychczasowych połączeń. Zwracam również uwagę, że reforma bielańska skierowała 708 do metra nie najkrótszą drogą przez Nocznickiego, tylko przez Sokratesa, co dało także możliwości dość wygodnego przesiadania się w kierunku Żeromskiego i Chomiczówki. W końcu z tych szkół trzeba też jakoś wrócić po południu, gdy specjalnych kursów nie ma - z większości terenu Bielan łatwo się dostać do ZP Bogusławskiego.
Zakładam więc, że wszelkie pomysły ZTM i tak będą musiały zyskać akceptację Konstancina - i że to Konstancin określi, co mu jest w jakim stopniu potrzebne. Oraz ile będzie za to skłonny zapłacić. Dowóz do metra jest oczywistością, ale dojazd do Sadyby metodą 710 - przesiadka w 139 - przesiadka w 180 nie wygląda fajnie. Pytanie, czy jest ważny - ja nie wiem, czy jest, ale również nie chcę wyrokować, że nie jest.
Dobrze było, gdyby zaistniał wilanowsko-powsiński odpowiednik ZP Bogusławskiego, jeżeli to połączenie bezpośrednie miałoby zostać przerwane.
Zakładam więc, że wszelkie pomysły ZTM i tak będą musiały zyskać akceptację Konstancina - i że to Konstancin określi, co mu jest w jakim stopniu potrzebne. Oraz ile będzie za to skłonny zapłacić. Dowóz do metra jest oczywistością, ale dojazd do Sadyby metodą 710 - przesiadka w 139 - przesiadka w 180 nie wygląda fajnie. Pytanie, czy jest ważny - ja nie wiem, czy jest, ale również nie chcę wyrokować, że nie jest.
Dobrze było, gdyby zaistniał wilanowsko-powsiński odpowiednik ZP Bogusławskiego, jeżeli to połączenie bezpośrednie miałoby zostać przerwane.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
No jakieś szczytowe 810 do Wilanowa, jako punktu przesiadkowego dla dalszych podróży na ciągu Czerniakowskiej i Sobieskiego oraz jako dowozówki do szkół w Wilanowie by się przydało. W Al. Wilanowską do Dw. Południowego raczej pchać tego nie ma sensu.
Po co spieszyć, przecież do końca życia mamy na to czas.
Przecież 700 jeździ co 80 min, nie ma sensu brać go pod uwagę do noszenia jakichkolwiek potoków.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Dlatego niezmiennie odsyłam do Najgorszej Mapki Komunikacyjnej Świata™. Przesiadki na Przekornej mogłyby być drzwi-w-drzwi, gdybyśmy mieli autobusy dwukierunkowe.Bastian pisze:Dobrze było, gdyby zaistniał wilanowsko-powsiński odpowiednik ZP Bogusławskiego, jeżeli to połączenie bezpośrednie miałoby zostać przerwane.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
http://www.e-wilanow.pl/forum/komunikac ... ckiej-7868
Jednak albo 139 co 15 minut ale bez 519, albo co 30 z 519. Co do zawrotki na północy Powsina to na pewno się da bo tak jechałem . Ale przegubem to jednak bardzo niewygodne i niebezpieczne.
Jednak albo 139 co 15 minut ale bez 519, albo co 30 z 519. Co do zawrotki na północy Powsina to na pewno się da bo tak jechałem . Ale przegubem to jednak bardzo niewygodne i niebezpieczne.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Jeśli to 139 ma być jedynym dojazdem do metra pomiędzy Powsinem a Wilanowem, to bardzo ucierpią osoby z Zawad i Powsinka, gdzie przecież mieszka ich wcale niemało. Ja bym taką propozycję uzupełnił na przykład o wydłużenie 163 do Wilanowskiej tak, by się to jakoś zazębiało ze 139 oraz bym dorzucił szczytowe 810 do Wilanowa, bo jednak codziennie w godzinach szczytu czesto wsiadają tu i wysiadają tłumy z 710.
Dlaczego? Przecież 139 miałoby kursować częściej. Ludzie nie jeżdżą tarczkami z przystanków, tylko autobusami.Olek007 pisze:Jeśli to 139 ma być jedynym dojazdem do metra pomiędzy Powsinem a Wilanowem, to bardzo ucierpią osoby z Zawad i Powsinka,
139 co 40, 519 co 30, 710 co 10-15, reszta co ok. godzinę. Zostaje 139 co 15, czyli zastępstwo za 710 tak jakby. A cała reszta wypada. Tu nic nie ma częściej.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Ale i nie ma tłumu z Konstancina.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27424
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ale 139 nie będzie co 15', bo chyba nikt wierzy, że skoro ZTM napisał, że może zostawić 519, to 519 nie zostanie zostawione.
Podsumujmy zatem propozycję ZTM:
- północny Powsin bez linii do Kabat, bo po co
- Bielawa z linią co 20' (skąd brygady na wzmocnienie? Konstancin zapłaci?) do Kabat i co 30' do Wilanowskiej. Oh.
- Powsinek bez normalnej komunikacji nigdzie
Żenujące.
Podsumujmy zatem propozycję ZTM:
- północny Powsin bez linii do Kabat, bo po co
- Bielawa z linią co 20' (skąd brygady na wzmocnienie? Konstancin zapłaci?) do Kabat i co 30' do Wilanowskiej. Oh.
- Powsinek bez normalnej komunikacji nigdzie
Żenujące.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Nie chodzi mi o ilość linii, a właśnie o te częstotliwości. Dla przytoczonych przeze mnie obszarów komunikacja zostanie znacznie pogorszona, a przecież dojazd do Wilanowskiej prawdopodobnie się poprawi, więc co najmniej głupotą jest zostawiać jedną linię co pół godziny w tym właśnie kierunku. A tłumy jadące co rano z Konstancina do Wilanowa widzę właściwie codziennie. Potem przesiadają się one jednoperonowo w 519, E-2 czy 116, więc bez sensu jest pozbawiać tych ludzi dojazdu. Nie mówię przecież żeby 710 zostawiać, a zastąpić je na tym odcinku 810, które by jeździło w godzinach szczytu.
Dobrze rozumiem, że Wilanowska (od Sobieskiego do Metra) dostaje ostro po dupie? Jakby nie patrzeć, te siedemsetki ludzi woziły.
Od niedawna na większości długości jest 217. Ale otwarcie nowego połączenia powinno być pretekstem do wytyczenia bus-pasa i wydłużenia 163. Regaty mają autobus do metra to dlaczego Zawady mieć nie mogą?
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Prócz wydłużenia, to jeszcze na tym 163 musiałbyś podwoić częstotliwość. Autobus co pół godziny nie zastąpi wycofanych 5 kursów w godzinie.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
I zwiększyć metraż.