Komunikacja miejska na Gocławiu i Saskiej Kępie

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 08 mar 2010, 21:09

Lipa pisze:Tyle, że rano Wał od Gocławia do mostu Poniatowskiego stoi w korku.
Za to korek przed Saską ciągnie się już od Egipskiej - jaką trasą E-5 miałby wjeżdżać na TŁ?
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 mar 2010, 21:13

Odpowiedź Lipy znam. Fieldorfa. Grunt, by obsłużyć pętlę, a potem choćby potok na taczkę się załapał.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 08 mar 2010, 21:16

hubik pisze:Za to korek przed Saską ciągnie się już od Egipskiej - jaką trasą E-5 miałby wjeżdżać na TŁ?
Nie wiem, czy nie jedynym wyjściem byłoby jednak skierowanie go tak jak napisałeś,czyli Ateńską i Wałem tyle, że nie aż do Poniatoszczaka ale do mostu Łazienkowskiego i dalej Wisłostradą.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 mar 2010, 21:17

Lipa pisze:czyli Ateńską i Wałem tyle, że nie aż do Poniatoszczaka ale do mostu Łazienkowskiego i dalej Wisłostradą.
Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 08 mar 2010, 21:19

pawcio pisze:Odpowiedź Lipy znam. Fieldorfa. Grunt, by obsłużyć pętlę, a potem choćby potok na taczkę się załapał.
Obsłużyłby pętlę oraz Horbaczewskiego i Bora Komorowskiego. Pewnie przy Umińskiego i Bukowskiego trochę pasażerów by się znalazło. Ale to nie aż tyle co przy Abrahama i Afrykańskiej

[ Dodano: |8 Mar 2010|, 2010 21:26 ]
pawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Jeśli twierdzisz, że Saską szybciej niż Wałem to niech pojedzie do TŁ oberkiem przez Brazylijską. Byleby nie sterczał bezproduktywnie na Saskiej do Waszyngtona i na Poniatowskim. Zobaczysz co jutro rano będzie się działo na Saskiej: nie tylko do Brazylijskiej ale dalej - do samej Waszyngtona.

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 08 mar 2010, 21:45

pawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtona :?:
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 mar 2010, 21:47

Sądząc po zachowaniu znajomego owszem. Sam nie wiem, bo o 6:20 to żadnych korków nie uświadczę. :D
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 08 mar 2010, 21:49

hubik pisze:
pawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtona :?:
Dokładnie: nie uwierzę, że przejazd Wałem od Ateńskiej do wjazdu na TŁ zajmuje dłużej niż Saską od Ateńskiej do Waszyngtona.

ikarus
Posty: 2400
Rejestracja: 22 mar 2006, 13:21
Lokalizacja: Warszawa--->Gocław
Kontakt:

Post autor: ikarus » 08 mar 2010, 21:50

Ci co jeżdzą do przystanku Abrahama 111 i przesiadają się pojadą w drugą stronę i złapią przy Umińskiego i Bukowskiego E-5. Przy takim układzie przestanę gnić na 111 i E-5 będę jeżdził :D
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 mar 2010, 21:52

Lipa pisze:
hubik pisze:Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtona :?:
Dokładnie: nie uwierzę, że przejazd Wałem od Ateńskiej do wjazdu na TŁ zajmuje dłużej niż Saską od Ateńskiej do Waszyngtona.
Przy kierowcy przecinającym Wersalską prawą wysepką, a potem wcinającym się na chama na sam wjazd, to może i jeszcze znośnie. Ale to nie jest sposób jazdy, który popieram.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 08 mar 2010, 21:53

pawcio pisze:Sam nie wiem, bo o 6:20 to żadnych korków nie uświadczę.
To może z łaski swojej wreszcie uwierzysz tym, którzy jeżdżą E-5 w porze największych korków, a nie o godzinie, o której inni jeszcze śpią.
pawcio pisze:Przy kierowcy przecinającym Wersalską prawą wysepką, a potem wcinającym się na chama na sam wjazd, to może i jeszcze znośnie. Ale to nie jest sposób jazdy, który popieram.
Ja popieram taki sposób jazdy bo wtedy jestem 5 minut szybciej u celu. Melepeta za kierownicą to najgorsze czego nie znoszę.

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25428
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 08 mar 2010, 21:55

Jeździłem w październiku, kiedy było njajgorzej. Więc o sytuacji do zeszłego tygodnia pojęcie mam. Dalej będę się opierał już na relacjach osób trzecich, które i tak coraz częściej zgłaszają, że sytuacja na Wale jest coraz bardziej tragiczna, a czego z E-5 i tak nie jesteś w stanie potwierdzić. O-)
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
hubik
Posty: 197
Rejestracja: 24 lut 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Post autor: hubik » 08 mar 2010, 22:00

może czas w końcu pomyśleć o przedłużeniu bus-pasa na TŁ co najmniej do Fieldorfa. Z tego rozwiązania byli by też zapewne uradowani mieszkańcy sporego Osiedla Ostrobramska/Witolina. To rozwiązałoby nie tylko problem E-5 na Saskiej. Obecnie dla niektórych gocławian alternatywą dla Saskiej mogłaby być Ostrobramska i TŁ tylko co z tego skoro idąc/podjeżdżając na ZP Zamieniecka czy Rawar i tak muszą gnić w korku aż do Kinowej...
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"

Kazik - Cztery pokoje ;)

Lipa
Posty: 1513
Rejestracja: 06 sty 2008, 1:54

Post autor: Lipa » 08 mar 2010, 22:00

pawcio pisze:Jeździłem w październiku, kiedy było njajgorzej. Więc o sytuacji do zeszłego tygodnia pojęcie mam. Dalej będę się opierał już na relacjach osób trzecich, które i tak coraz częściej zgłaszają, że sytuacja na Wale jest coraz bardziej tragiczna, a czego z E-5 i tak nie jesteś w stanie potwierdzić. O-)
Ale widzę 411, które wyjeżdżając z zatoczki przystanku Afrykańska wyprzedza E-5 stojące na pasie do jazdy prosto, skręca w try miga w Ateńską i gdy E-5 podjedzie te kilka metrów do skrzyżowania z Ateńską, po 411 na jej drugim końcu, czyli przy wjeździe na Wał - nie ma już śladu. A E-5 jest dopiero przy Ateńskiej i do Brazylijskiej będzie się telepać jeszcze z 7-8 minut.

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 08 mar 2010, 22:02

Lipa pisze:Ale widzę 411, które wyjeżdżając z zatoczki przystanku Afrykańska wyprzedza E-5 stojące na pasie do jazdy prosto
To czemu nie jezdzisz 411?

ODPOWIEDZ