Za to korek przed Saską ciągnie się już od Egipskiej - jaką trasą E-5 miałby wjeżdżać na TŁ?Lipa pisze:Tyle, że rano Wał od Gocławia do mostu Poniatowskiego stoi w korku.
Komunikacja miejska na Gocławiu i Saskiej Kępie
Moderator: Wiliam
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.Lipa pisze:czyli Ateńską i Wałem tyle, że nie aż do Poniatoszczaka ale do mostu Łazienkowskiego i dalej Wisłostradą.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Obsłużyłby pętlę oraz Horbaczewskiego i Bora Komorowskiego. Pewnie przy Umińskiego i Bukowskiego trochę pasażerów by się znalazło. Ale to nie aż tyle co przy Abrahama i Afrykańskiejpawcio pisze:Odpowiedź Lipy znam. Fieldorfa. Grunt, by obsłużyć pętlę, a potem choćby potok na taczkę się załapał.
[ Dodano: |8 Mar 2010|, 2010 21:26 ]
Jeśli twierdzisz, że Saską szybciej niż Wałem to niech pojedzie do TŁ oberkiem przez Brazylijską. Byleby nie sterczał bezproduktywnie na Saskiej do Waszyngtona i na Poniatowskim. Zobaczysz co jutro rano będzie się działo na Saskiej: nie tylko do Brazylijskiej ale dalej - do samej Waszyngtona.pawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtonapawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
![:?: :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Dokładnie: nie uwierzę, że przejazd Wałem od Ateńskiej do wjazdu na TŁ zajmuje dłużej niż Saską od Ateńskiej do Waszyngtona.hubik pisze:Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtonapawcio pisze:Chyba Wał obecnie powoduje, że może spokojnie jeździć Saską.
Przy kierowcy przecinającym Wersalską prawą wysepką, a potem wcinającym się na chama na sam wjazd, to może i jeszcze znośnie. Ale to nie jest sposób jazdy, który popieram.Lipa pisze:Dokładnie: nie uwierzę, że przejazd Wałem od Ateńskiej do wjazdu na TŁ zajmuje dłużej niż Saską od Ateńskiej do Waszyngtona.hubik pisze:Chcesz powiedzieć że korek na Wale Miedzeszyńskim na odcinku od Ateńskiej do wjazdu na TŁ jest większy niż na Saskiej na odcinku od Ateńskiej do Waszyngtona
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
To może z łaski swojej wreszcie uwierzysz tym, którzy jeżdżą E-5 w porze największych korków, a nie o godzinie, o której inni jeszcze śpią.pawcio pisze:Sam nie wiem, bo o 6:20 to żadnych korków nie uświadczę.
Ja popieram taki sposób jazdy bo wtedy jestem 5 minut szybciej u celu. Melepeta za kierownicą to najgorsze czego nie znoszę.pawcio pisze:Przy kierowcy przecinającym Wersalską prawą wysepką, a potem wcinającym się na chama na sam wjazd, to może i jeszcze znośnie. Ale to nie jest sposób jazdy, który popieram.
Jeździłem w październiku, kiedy było njajgorzej. Więc o sytuacji do zeszłego tygodnia pojęcie mam. Dalej będę się opierał już na relacjach osób trzecich, które i tak coraz częściej zgłaszają, że sytuacja na Wale jest coraz bardziej tragiczna, a czego z E-5 i tak nie jesteś w stanie potwierdzić. ![O-) O-)](./images/smilies/eusa_angel.gif)
![O-) O-)](./images/smilies/eusa_angel.gif)
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
może czas w końcu pomyśleć o przedłużeniu bus-pasa na TŁ co najmniej do Fieldorfa. Z tego rozwiązania byli by też zapewne uradowani mieszkańcy sporego Osiedla Ostrobramska/Witolina. To rozwiązałoby nie tylko problem E-5 na Saskiej. Obecnie dla niektórych gocławian alternatywą dla Saskiej mogłaby być Ostrobramska i TŁ tylko co z tego skoro idąc/podjeżdżając na ZP Zamieniecka czy Rawar i tak muszą gnić w korku aż do Kinowej...
"I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem"
Kazik - Cztery pokoje
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ale widzę 411, które wyjeżdżając z zatoczki przystanku Afrykańska wyprzedza E-5 stojące na pasie do jazdy prosto, skręca w try miga w Ateńską i gdy E-5 podjedzie te kilka metrów do skrzyżowania z Ateńską, po 411 na jej drugim końcu, czyli przy wjeździe na Wał - nie ma już śladu. A E-5 jest dopiero przy Ateńskiej i do Brazylijskiej będzie się telepać jeszcze z 7-8 minut.pawcio pisze:Jeździłem w październiku, kiedy było njajgorzej. Więc o sytuacji do zeszłego tygodnia pojęcie mam. Dalej będę się opierał już na relacjach osób trzecich, które i tak coraz częściej zgłaszają, że sytuacja na Wale jest coraz bardziej tragiczna, a czego z E-5 i tak nie jesteś w stanie potwierdzić.