MAN NG313 vs Solaris Urbino 18

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Który lepszy

MAN NG313
103
54%
Solaris Urbino 18
88
46%
 
Liczba głosów: 191

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 lis 2010, 15:53

Scania A597 pisze: nie oszukujmy się że MZA bardziej dba o swoje fury niż ajenci
Postaram się pamiętać o tych słowach jadąc następny raz ścierwoplanem albo gniotem, w którym śmierdzi paliwem.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 11 lis 2010, 16:14

Glonojad pisze:
Scania A597 pisze: nie oszukujmy się że MZA bardziej dba o swoje fury niż ajenci
Postaram się pamiętać o tych słowach jadąc następny raz ścierwoplanem albo gniotem, w którym śmierdzi paliwem.
Pamiętaj, no i pomyśl co by było gdyby przyszło Ci jechać choćby 13-letnim SU10 z Mobilisu :P Różnica wieku też robi swoje :)
noidea

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 lis 2010, 17:10

13-letniego SU10 z Mobilisu nie spotkam, bo oni umowy mają krótsze i siłą rzeczy takie autobusy kasują (skreślają). Innymi słowy to wciąż argument na korzyść ajentów niestety :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 11 lis 2010, 18:11

Glonojad pisze:13-letniego SU10 z Mobilisu nie spotkam, bo oni umowy mają krótsze i siłą rzeczy takie autobusy kasują (skreślają). Innymi słowy to wciąż argument na korzyść ajentów niestety
Jazda niektórymi Libero, Solinami jest mniej wygodna i pachnąca od jazdy Neoplanem albo Jelczem, oczywiście niektórymi.
A przypomnę, że Libero i Soliny są chyba z 2007 :P

czaroT-11
Posty: 701
Rejestracja: 13 sty 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czaroT-11 » 11 lis 2010, 21:39

BJ pisze:
Glonojad pisze:13-letniego SU10 z Mobilisu nie spotkam, bo oni umowy mają krótsze i siłą rzeczy takie autobusy kasują (skreślają). Innymi słowy to wciąż argument na korzyść ajentów niestety
Jazda niektórymi Libero, Solinami jest mniej wygodna i pachnąca od jazdy Neoplanem albo Jelczem, oczywiście niektórymi.
A przypomnę, że Libero i Soliny są chyba z 2007 :P
No to może te z Ursusa :) Na Utracie mamy nową firmę sprzątającą i naprawde różnica jest kolosalna. Wchodząc do autobusu po sprzątaniu czuć zapach cytrynki, a nie śmierdzącego wybielacza do Bóg wie czego :)

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 11 lis 2010, 21:40

Generalnie chodzi mi o to, że Libera - jakkolwiek nie byłyby czyste - są niereformowalne i niezdatne do jakiegokolwiek użytkowania od początku swej przygody na warszawskich ulicach ;)

bosman30
Posty: 400
Rejestracja: 15 mar 2010, 15:51
Kontakt:

Post autor: bosman30 » 11 lis 2010, 21:44

Man biję na głowę Solarisa ilością gazet powtykanych w przeróżne schowki nad głową,kabinę kierowcy itp.Dla mnie polski produkt jest solidniejszy.
Operator Żurawia Wieżowego :-D

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 lis 2010, 22:50

Tylko czy to wynika z budowy, czy z serwisu? MAN z którego rocznika Solarisa z którego rocznika?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

bosman30
Posty: 400
Rejestracja: 15 mar 2010, 15:51
Kontakt:

Post autor: bosman30 » 11 lis 2010, 22:57

Mam na myśli Many z ITSu,oraz Solarisy powyżej 2-3 lat.
Operator Żurawia Wieżowego :-D

Adam G.
Posty: 5443
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:56
Lokalizacja: Żoliborz

Post autor: Adam G. » 11 lis 2010, 23:05

Do tego dochodzi jeszcze kwestia obszaru, po którym dane wozy jeżdżą, jakości serwisu itp. itd. Dlatego tak niezwykle trudno o rzeczowe porównanie MANa i Solarisa. Pewnie prędzej moglibyśmy o to spytać pracowników BVG, gdzie warunki chyba nieco bardziej sprzyjają takiemu porównywaniu.
noidea

kajo
Posty: 2795
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 11 lis 2010, 23:08

Problem w tym, że to nie są te same Solarisy i Many co w Warszawie. Niestety.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Drivter1234
Posty: 513
Rejestracja: 12 sie 2008, 18:10
Lokalizacja: Wawa Bielany

Post autor: Drivter1234 » 12 lis 2010, 3:05

Glonojad pisze:
Scania A597 pisze: nie oszukujmy się że MZA bardziej dba o swoje fury niż ajenci
Postaram się pamiętać o tych słowach jadąc następny raz ścierwoplanem albo gniotem, w którym śmierdzi paliwem.
Ok. choć przypomnij sobie to co powiedziałeś jak ITS zrobi scyzoryka w zimę a Ty będziesz siedział w przegubie :gool: :D

P.S. Wolę żeby w wozie śmierdziało paliwem ale żebym dojechał niż żebym się bał o swoje życie w pięknych zapachach

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26840
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 12 lis 2010, 7:25

Ile było takich przypadków? Łyse opony jakoś mniej nie przerażają niż liczne pożary, w których króluje MZA.

Pomijam fakt, że wóz, w którym śmierdzi paliwem raczej sprawny nie jest chyba i raczej bezpiecznego "dojechania w całości" nie gwarantuje.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Desert
Zbanowany
Posty: 3030
Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
Lokalizacja: 100-(L)ica

Post autor: Desert » 12 lis 2010, 8:04

Ropa się mistrzu nie pali.
Obrazek
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."

bosman30
Posty: 400
Rejestracja: 15 mar 2010, 15:51
Kontakt:

Post autor: bosman30 » 12 lis 2010, 8:28

Desert pisze:Ropa się mistrzu nie pali.
Jesteś tego pewien? :-"

A czasy gdy znaczek na masce był gwarancją solidności dawno mineły.
Operator Żurawia Wieżowego :-D

ODPOWIEDZ