: 28 wrz 2010, 23:34
Z ostatniej polemiki usunięto posty ze słowem "kłamca" we wszelkich koniugacjach, deklinacjach i wulgaryzacjach.
Sz.
Sz.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
tvn24.pl pisze:"Krzyczał, żeby zabić Kaczyńskiego"
ŚWIADKOWIE O ATAKU NA SIEDZIBĘ PIS W ŁODZI
Napastnik strzelał i krzyczał zabić Kaczyńskiego - relacjonuje atak na łódzkie biuro PiS jedna z kobiet, która była świadkiem zdarzenia. - Siedziałem w pokoju, nagle do sekretariatu ktoś wszedł. Oddał sześć do ośmiu strzałów. Zrobiło się od razu wielkie zamieszanie - mówi inny świadek obecny w biurze pracownik PiS.
We wtorek przed południem starszy mężczyzna zaatakował ludzi w siedzibie łódzkiej PiS. Policja poinformowała, że zginął 62-letni Marek Rosiak, mąż b. wiceprezydent Łodzi, asystent europosła PiS Janusz Wojciechowskiego. O życie walczy 39-letni mężczyzna asystent posła Jarosława Jagiełły."Sześć do ośmiu strzałów"
Naoczny świadek zdarzenia powiedział, że sprawcą był starszy mężczyzna, który oddał "sześć do ośmiu strzałów". Według świadka zginął pracownik sekretariatu łódzkiego biura PiS.
- Siedziałem w pokoju, nagle do sekretariatu, ktoś wszedł. Oddał sześć do ośmiu strzałów. Zrobiło się od razu wielkie zamieszanie - powiedział obecny w biurze pracownik PiS.
Świadek dodał, że wcześniej osoba ta - według relacji zgromadzonych przed biurem łodzian - nerwowo chodziła po pobliskim parku, a w biurze wznosił antypisowskie okrzyki.
Niedługo po ataku do zaatakowanego biura PiS przybył Tadeusz Morawski, łódzki radny PiS.
- Przyszedłem, tak samo jestem zdezorientowany jak państwo. Rozmawiałem jednym z radnych - ponoć była też tutaj pani Bożena Jędrzejczak (radna PiS). Ale nie wiem czy to w 100 procentach widziała, czy nie widziała i miała to szczęście, że po prostu umknęła i uciekła. Natomiast ile tam było osób, kto to był, trudno jest mi powiedzieć - relacjonował na antenie TVN24.
Polityk jest zszokowany całą sytuacją. - W najczarniejszych snach nikomu to by nie przyszło do głowy, żeby w jasny dzień w tym miejscu coś takiego miało miejsce. To coś niewyobrażalnego.
Jak zaznaczył, to "wielka tragedia dotycząca bezpośrednio członków, zwolenników tej partii, ale też wszystkich rozsądnych Polaków". - Bo wydaje się, że żyjemy w kraju cywilizowanym, a jednak dzieją się takie rzeczy - podkreślił Morawski.
za gazeta.pl"To wynik kampanii nienawiści zapoczątkowanej przez Tuska" - Kaczyński o ataku na biuro PiS
Za te słowa i za:"To wynik kampanii nienawiści zapoczątkowanej przez Tuska" - Kaczyński o ataku na biuro PiS
Hitler mówił podobnie w 1923 roku...Oni, można powiedzieć, stracili życie, czy walczą o życie za mnie. To oczywiście stawia mnie w szczególnej sytuacji.
Sam siebie nazywa podżegaczem do morderstw? Ekm, pozostawię resztę bez komentarza...Każde słowo, które będzie kontynuacją tej kampanii, wszystko jedno kto je wypowie, czy to będzie polityk czy dziennikarz, to będzie po prostu wzywanie do morderstw.
Powinno sie zamknąc Kaczyńskiego za napad na członków partii a "słabego psychicznie" oczywiście zwolnic bo przecież to nie on jest winien, zapewne dla POpaprańców jest ofiarą.MisiekK pisze:Szok. Obojętnie, co będzie opowiadał teraz Jarosław Kaczyński, to ten atak jest efektem jego wywrotowej działalności i kwestionowania podstawowych zasad na jakich opiera się państwo. Niestety politycy muszą pamiętać, że ludzie słabsi psychicznie są wszędzie i różnie mogą zareagować.
Dla kogo?Rosa pisze:dla POpaprańców
Możesz rozwinąć tą myśl?Rosa pisze:Powinno sie zamknąc Kaczyńskiego za napad na członków partii a "słabego psychicznie" oczywiście zwolnic bo przecież to nie on jest winien, zapewne dla POpaprańców jest ofiarą.
Nawiązujesz tu do homoseksualizmu Kaczyńskiego?JacekM pisze:Oby Kaczyński nie skończył jak Pim Fortuijn...
Dokładnie to samo pomyślałemchester pisze: Nawiązujesz tu do homoseksualizmu Kaczyńskiego?Tylko Fortuyn się z tym nie krył.
- Zachowanie Jarosława Kaczyńskiego jest skandaliczne - dodał Bartosz Arłukowicz. - Nie mieści się to w granicach kultury osobistej, ale także w granicach humanitarnego współczucia ludziom i rozumienia sytuacji w jakiej się znalazł. Wykorzystywanie polityczne tej sytuacji w ciągu kilkunastu minut po tragedii jest wyrazem najwyższego cynizmu politycznego. W tej chwili powinniśmy skupić się nad wyjaśnieniem tej sprawy, pomóc rodzinom osób, które zginęły i skupić się nad tym, jak zabezpieczyć się w przyszłości przed takimi sytuacjami - stwierdził. I dodał: - A dziś słyszymy od Jarosława Kaczyńskiego słowa, które mówią, że słowa skierowane przeciwko PiS będą wezwaniem do morderstwa. To jest po prostu skandaliczne co powiedział Kaczyński przed paroma minutami.
Jak czytam niektore posty to zastanawiam się czy się śmiać czy plakać skoro okazuje się że dla niektórych winny oczywiście jest zawsze i wszedzie kaczyński , jedyne czego jeszcze nie slyszałem to tego że stonkę zrzuca na pola i dlatego ziemniaki nie obrodziły.MisiekK pisze:Możesz rozwinąć tą myśl?Rosa pisze:Powinno sie zamknąc Kaczyńskiego za napad na członków partii a "słabego psychicznie" oczywiście zwolnic bo przecież to nie on jest winien, zapewne dla POpaprańców jest ofiarą.