Autobusy dla Warszawy-plany, przetargi, zamówienia, dyskusje

Moderatorzy: JacekM, Dantte

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 22 wrz 2016, 15:52

Prototypów Warszawa trochę przeżyła:
13N, 13NS, 105Nx w różnych konfiguracjach tylko w Warszawie spotkanych, 123N, 120N, 128N czy 134N.

Z autobusów to tylko SU15.

Pożyjemy zobaczymy jak Ursus będzie się sprawował czy będzie to wóz na miarę nie zniszczalnych C330/360 czy mniej znanych maszyn które się nie sprawdziły. Czas pokaże. A marka Ursus zobowiązuje.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

osa
Posty: 2595
Rejestracja: 23 wrz 2009, 12:04

Post autor: osa » 22 wrz 2016, 16:02

Nie ma się co cieszyć z wyboru Ursusa, który zrobił prototypową sztukę elektrobusu. Za to solaris za swojego odebrał wczoraj na targach w Hanowerze nagrodę "Autobus roku". MZA zrobiły duży błąd, decydując się na 3 drobne przetargi, zamiast ogłosić jeden z duży z podziałem dostaw na lata w miarę możliwości finansowych i wyposażania zajezdni. Teraz grozi nam cykanie autobusów elektrycznych - a to od Solarisa, a to z Ursusa, może jeszcze z Chin. Bez sensu.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 22 wrz 2016, 16:34

beni pisze:Prototypów Warszawa trochę przeżyła:
[..] 13NS, [..]
13NS był układem rozruchowym zaprojektowanym w warszawskim MZK na bazie wagonu seryjnego tak jak obecnie 105Ni. Zarówno jeden jak i drugi układ były strzałami w przysłowiową 10.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 22 wrz 2016, 16:39

Tego nie neguję. Obecnie 105Ni najmniej problemowe aparatury. Może MZA źle zrobiło mogli kupić ileś tam szkieletów bez oprzyrządowania a panowie z Laboratorium Tramwajów Warszawskich założyli by odpowiednią aparaturę. Dobra koniec.....
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 22 wrz 2016, 19:40

osa pisze:Nie ma się co cieszyć z wyboru Ursusa, który zrobił prototypową sztukę elektrobusu.
Ale w przetargu wystarczyło doświadczenie w produkowaniu trolejbusów. ;) A Ekovolt nie powala na kolana, ale moim zdaniem i tak zdecydowanie lepszy jest niż BYD. :P

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 22 wrz 2016, 20:06

Cypis pisze:
Poc Vocem pisze: Na jedną oś autobusu przegubowego przypada najwyżej 40% masy załadowanego pojazdu.
Oś #2 na pusto coś 3,5t max 10t. 40% powiadasz?
Poc Vocem pisze:Oznacza to, że autobus może mieć DMC ok. 29 ton, co przekłada się na co najmniej 14 ton ładowności
Nie prościej wziąć w rękę dowód rejestracyjny zamiast liczyć jakoś tak... mądrze mało?
Wszystko fajnie, tylko że rozmawiamy o teoretycznej możliwości wybudowania danej konstrukcji, a także istnieniu jej w przyszłości po zaostrzeniu norm spalania, a nie o istniejących produktach. Gdybyśmy chcieli rozmawiać o istniejących autobusach to problemu by nie było, bo można by poprzestać na stwierdzeniu, że istnieją autobusy o pojemności 180 miejsc i 3 osiach, ergo problemu masy nie ma.

Aha, i dopuszczalny nacisk na oś to 11,5 tony, a zatem do tych 40% robi się blisko...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
MJ
(Jachim)
Posty: 2233
Rejestracja: 24 lut 2012, 14:57

Post autor: MJ » 22 wrz 2016, 22:34

beni pisze:Prototypów Warszawa trochę przeżyła:
13N, 13NS, 105Nx w różnych konfiguracjach tylko w Warszawie spotkanych, 123N, 120N, 128N czy 134N.

Z autobusów to tylko SU15.
Trochę więcej tego było i w przypaku jednych i drugich. :wink:

Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 23 wrz 2016, 5:39

Z autobusów to jeszcze Jelcz AP02 - tak udany że Jelcz zaczął produkować przegubowca na skalę przemysłową. :-D

Flash8222
Posty: 7627
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 23 wrz 2016, 11:34

Przejście przy trzecich drzwiach w elektrycznym Ursusie. Ciekawe czy dla MZA też tak szeroko będzie :twisted:

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6946
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 23 wrz 2016, 11:36

Świetnie, nie mogę się doczekać. Gniot na miarę XXI wieku się szykuje.

Flash8222
Posty: 7627
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 23 wrz 2016, 11:37

No i wiatrołap z dykty :D

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 23 wrz 2016, 13:39

Solbus też lubi dostarczać autobusy które mają wiatrołapy z dykty, a do Warszawy montował szklane. Kwestia dogadania pomiędzy producentem a zamawiającym. Gorzej z konstrukcją pojazdu. Nikt dla Warszawy nie zbuduje nowej konstrukcji aby przejście w ostatnich drzwiach było szersze.

A tak na marginesie, to ja zawsze powtarzam, że niższa cena musi się czymś zemścić na kupującym (obojętnie co się kupuje).
Najczęściej są to wyższe koszty eksploatacji, tandetne wykonanie lub mało ciekawe rozwiązania konstrukcyjno-użytkowe.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6946
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 23 wrz 2016, 13:46

Czy ja wiem? Kupowałem w zeszłym roku telewizor do zastosowań biurkowych (chodziło o podłączanie do PC zamiast monitora, w mojej pracy duży ekran jest ważny) i wybrałem niemal najtańszy, przy czym kompletnie olałem funkcjonalności stricte telewizyjne. Dwa miesiące wcześniej moja babcia wymieniała swój sprzęt i wybrała Sony o teoretycznie takich samych parametrach. Zapłaciła prawie dwa razy więcej i ujada za każdym razem, jak się widzimy. A ja mam Samsunga w wersji basic i nie wkurwił mnie ani razu, a nawet tuner cyfrowy ma o wiele lepszy, niż ten babciny soniak.

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 23 wrz 2016, 13:54

Akurat Sony i Samsung to firmy które są znane w branży, nie produkują telewizorów od 5 lat tylko dużo dłużej, i po ich produktach (także tych budżetowych) może oczekiwacz minimum standardu.
W przypadku innych produktów oraz mniej znanych firm mogą występować znaczne dysproporcje w jakości które są pochodną ceny.
Jak się obecnie rozglądam za nową lodówką - mam jedną na oku z firmy Amica która jest tańsza (ale tandetnie wykonana, plastik aż trzeszczy), oraz drugą znanego producenta która jest 400zł droższa. Obie o porównywalnych parametrach technicznych. I co z tego że Amica tańsza, jak strach czy wytrzyma do końca gwarancji.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
zxcvbnm
Posty: 2240
Rejestracja: 27 paź 2013, 12:12
Lokalizacja: Garażowany w Wawrze

Post autor: zxcvbnm » 23 wrz 2016, 20:29

Zobaczycie, jeszcze będziecie chwalić Ursus&AMZ, #DobreBoPolskie
Autobusy jeszcze nie wyprodukowane, ale dobre nastawienie każe niektórym stwierdzać, że to gniot. Wiatrołapy będą szklane, nikt już do Warszawy nie wpuści plastiku rodem z Jelcza.
Reprezentacja: 213, 115, 142, 154, 521, 523, 509, S1, KM7, M1, M2

ODPOWIEDZ