WAWKOM

Ul. Tysiąclecia - pomoże czy zaszkodzi Pradze?

Krzysztof Śmietana
2009-04-09, ostatnia aktualizacja 2009-04-08 23:05



Mnóstwo protestów i wniosków zgłaszają mieszkańcy podczas konsultacji przed budową ul. Tysiąclecia przez zabytkową część Pragi. Boją się wyburzeń oraz odcięcia uliczek. Żądają też tramwaju.

Niemal trzykilometrowa ul. Tysiąclecia ma przebiegać od ul. Grochowskiej przez Kamionek i Szmulki do ronda Żaba. Po pierwsze ma odciążyć zapchaną Targową. Będzie także uzupełnieniem dla planowanej bezkolizyjnej obwodnicy śródmiejskiej, która ma biec od ronda Wiatraczna na Targówek Przemysłowy i dalej wzdłuż torów do ronda Żaba.

Rozpoczęte właśnie konsultacje z mieszkańcami w sprawie budowy ul. Tysiąclecia, która według ratusza ma być gotowa przed Euro 2012, wzbudzają spore emocje. Na wczorajsze spotkanie w szkole przy Kawęczyńskiej przyszło niemal sto osób. Wielu bulwersują planowane wyburzenia. W zależności od wariantu trzeba rozebrać od 13 do 19 domów, w tym kilka zabytkowych. Pod kilof pójdą m.in. domy na Mińskiej, Strzeleckiej czy Białostockiej.

- Co się stanie z ich mieszkańcami? - pytał praski radny Dariusz Wieczorek. Michał Bryszewski z firmy Transprojekt Gdański odpowiadał, że to dzielnica musi znaleźć mieszkania zastępcze. Wielu ludzi martwi się o los zabytków - głównie dawnej Stalowni Warszawskiej przy Szwedzkiej. Żeby zachować najbardziej wartościowe budynki, trasa ma je omijać bokiem albo górą - na estakadzie. Podpory mogą jednak zniszczyć stare podziemne tunele stalowni, a projektant wciąż nie ma ich dokładnych planów.

Prażanie boją się, że ulica podzieli dzielnicę na pół. Krytykują pomysł przerobienia niektórych ulic na ślepe, np. Białostockiej, Grodzieńskiej czy Siedleckiej. Według projektanta inaczej się jednak nie dało. Dojazd do tych ulic ma prowadzić od innej strony. Wielu mieszkańców domagało się też budowy linii tramwajowej. Na razie rezerwa pod tramwaj jest przewidziana tylko na odcinku od Grochowskiej do Kawęczyńskiej. Według ratusza dalej do ronda Żaba nie ma miejsca na tory tramwajowe, a dodatkowo nie jeździłoby tam zbyt dużo pasażerów. - Nie było rzetelnych analiz w tej sprawie. A według naszych wyliczeń tramwaj by się zmieścił. Wystarczyłoby zrezygnować z pasów do skrętu na skrzyżowaniach i nieco zwęzić ścieżkę rowerową i chodnik - ripostował Jan Jakiel, prezes stowarzyszenia Siskom, które wspiera budowę nowych dróg i rozwój komunikacji.



Jak sprawdziliśmy, niedopracowany jest także projekt linii tramwajowej między Grochowską i Kijowską. Przebiegająca obok Dworca Wschodniego ulica mogłaby być dobrym dojazdem do pociągów - m.in. Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich. Tu droga ma przebiegać pod torami. Nie zaplanowano jednak przystanków tramwajowe i autobusowych przy peronach, tylko niemal 300 m dalej, przy ul. Żupniczej. - Na przystanki w tunelu nie zgodzili się kolejarze - twierdzi Mieczysław Reksnis, szef biura drogownictwa i komunikacji. W sprawie tramwaju na odcinku od Kawęczyńskiej do ronda Żaba zapowiada przeprowadzenie analiz, które wyjaśniłyby, czy tory da się zbudować równolegle do ul. Tysiąclecia gdzieś obok.

Kolejne konsultacje w sprawie ul. Tysiąclecia odbędą się 15 kwietnia o godz. 18 w Centrum Promocji Kultury przy ul. Podskarbińskiej oraz 2 i 16 kwietnia o godz. 18 w Wyższej Szkole Menedżerskiej przy ul. Kawęczyńskiej 36.

Glonojad pisze:Przez te budynki to cała trasa tysiąclecia poleci. Zobaczycie...