PKP a PKS

Moderator: JacekM

Łukasz
Posty: 10646
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 sie 2012, 23:27

Wkładają jak sprzątają. A jak się skończy albo ktoś zajuma (zajumie?), to nie ma - czy to takie trudne? Nie wiem kiedy i kto to uzupełnia, ale jak po żarówkę chodzi się do windy, to po papier można do pociągu.
ŁK

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 05 sie 2012, 23:29

Jeszcze niedawno (parę lat na PKP to niedawno) papieru czy mydła nie było nigdy.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Łukasz
Posty: 10646
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:48
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Łukasz » 05 sie 2012, 23:33

Parę lat zrobiło wiele dobrego jednak mimo wszystko temu PKP. Nie są to zmiany epokowe, ale ilekroć nie jadę ICcccc, to jak ktoś jedzie i mówi, że ostatni raz jechał kilka lat temu, to mówi, że jest duży postęp, wszystko na plus. Ale jak ktoś wybiera wagon towarowy, bo taniej, to może mieć inne zdanie.
ŁK

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 sie 2012, 23:37

KwZ pisze:Jeszcze niedawno (parę lat na PKP to niedawno) papieru czy mydła nie było nigdy.
Ja chyba naprawdę wstawię do regulaminu zakaz używania kwantyfikatorów ogólnych :twisted:
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 05 sie 2012, 23:44

No sorry fik, jeżdżę pociągami po kraju po 10 razy w roku i nigdy papieru nie widziałem, to co mam pisać? Teraz już jest zauważalnie lepiej.
A nazwa EN57 to skąd się niby wzięła?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 sie 2012, 23:47

KwZ pisze:No sorry fik, jeżdżę pociągami po kraju po 10 razy w roku i nigdy papieru nie widziałem, to co mam pisać?
No nie wiem, ja jeżdżę zdecydowanie więcej (w rekordowych latach powyżej 30kkm rocznie) i jakoś papier jest prawie zawsze, z wodą bywa gorzej, ale też nie tragicznie.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 05 sie 2012, 23:48

Toż piszę, że teraz już jest lepiej.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 sie 2012, 23:49

KwZ pisze:Toż piszę, że teraz już jest lepiej.
Ale ja hobbystycznie jeżdżę koleją od ~9 lat i nigdy nie pamiętam takiego koszmaru, o jakim piszesz.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
chester
Posty: 3937
Rejestracja: 25 paź 2009, 22:07
Lokalizacja: Natolin

Post autor: chester » 05 sie 2012, 23:50

Wszystko zależy od przypadku. Z łezka w oku wspominam ciepła wodę w Bipie w którymś z regionalnych pociągów na Kociewiu w zimie.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 05 sie 2012, 23:55

fik pisze:Ale ja hobbystycznie jeżdżę koleją od ~9 lat i nigdy nie pamiętam takiego koszmaru, o jakim piszesz.
To ja co prawda nie hobbystycznie, ale dłużej 8-(
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27409
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 05 sie 2012, 23:56

KwZ pisze:To ja co prawda nie hobbystycznie, ale dłużej 8-(
Utylitarnie też jeżdżę dłużej, ale dopiero jeżdżąc hobbystycznie zdobyłem szerszy ogląd sytuacji...
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ashir
Posty: 27734
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 06 sie 2012, 11:45

fik pisze:PKP oferują: większe fotele, klimę, (...) wagon restauracyjny z pełną ofertą, włącznie z piwem, znacznie większą dostępność w obu aglomeracjach.
We wszystkich TLKach? :kekeke:

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1715
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 06 sie 2012, 12:43

Na dłuższych dystansach kolej bije na głowę autobus. Odczułem to podczas tegorocznej wyprawy W-wa-Wiedeń-W-wa. Biorąc pod uwagę ostatnie 5 lat tylko 2 moje podróże kolejowe spędziłem w warunkach porównywalnych z chlewikiem.
Szokiem na plus był klasyczny ezt EN-57 PR po lekkim liftingu na trasie Gdynia - Malbork. Stan WC był lepszy niż w ekspresie IC. Także każdorazowy przejazd na krajowych liniach wagonem motorowym to w zasadzie wrażenia estetyczne rodem z kolei austriackich. A w tym roku wyjątkowo dużo korzystałem z usług kolei austriackich w wydaniu lokalnym.
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 06 sie 2012, 13:20

Mnie do Wiednia od kolei odstaszają ceny... 29 EUR vs 45 PLN jednak robi swoje... Gdyby różnica była niezbyt wielka (typu <20 złotych), to bym CHOPINem pojechał.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 06 sie 2012, 13:42

a/p TALENT pisze:Stan WC był lepszy niż w ekspresie IC.
To pokazuje, że zmian potrzeba raczej mentalnych niż finansowych.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Zablokowany