WAWKOM

fraktal pisze:Wiesz myślę, że jak ktoś jest pijany, to może mu przyjść do głowy wysikać się na znicze (co tylko dowodzi, że krzyż powinien zostać przeniesiony wcześniej), a jak się policjantom nie chciałoby zareagować (jak mówili protestujący), to raczej mundurowi nie powiedzieliby prawdy, tylko to, że takich zdarzeń w ogóle nie było. Ewentualnie mogło funkcjonariuszy nie być na miejscu, a potem uznali, że to tylko bujna wyobraźnia. Taki rzut oka z innej strony.

Niestety na to nie jest w stanie wpaść nikt
Ale pan Yavorius przywędrował do nas prosto z forum GW, więc czego się spodziewać...

BJ pisze:Ale pan Yavorius przywędrował do nas prosto z forum GW, więc czego się spodziewać...

Bez osobistych wycieczek mi tu!

Są przesłanki wyraźne jednak, że nie było żadnych ekscesów w stylu "palenia niedopałków" - a dowodów na przeciwną tezę wciąż brak... Zresztą gdyby były, to sądzę, że poważne media by nie omieszkały o tym wspomnieć (np. Rzepa).

SławekM pisze:No cóż mamy państwo wyznaniowe. Czekać jak przejmą władzę razem z PiS

To mamy czy dopiero ktos ma przejąc władzę?

Rosa pisze:To mamy czy dopiero ktos ma przejąc władzę?

Częściowo mamy już teraz (ogromny wpływ Koscioła na prawo świeckie, konsultacje, etc). Jak by PiS przejął władzę, to byłaby samowolka kompletna (vide: poczynania medialne Rydzyka co do emisji reklam)...

Ale PIS miał już władzę i cos się wtedy wydarzyło?
Ja bałbym sie państwa wyznaniowego ale na szczeście jesteśmy BARDZO dalego od czegos takiego.

BJ pisze: Niestety na to nie jest w stanie wpaść nikt
Ale pan Yavorius przywędrował do nas prosto z forum GW, więc czego się spodziewać...

Wpaść jest w stanie pewnie wielu, tylko niewielu tu ma chyba skłonności do rozumowania typu 'są dowody jednej strony, drugiej nie ma, więc oznacza to najprawdopodobniej, że ta pierwsza strona dowody sfabrykowała, a druga utraciła na skutek nieprzychylnych działań pierwszej'. Od takiego myślenia chroń mnie panie dżibus.
A forum GW kiedyś było jednym z niewielu, gdzie dało się pogadać, niestety przywiało tam mnóstwo trolli z salonu24 czy innego śmietniska, i próbują zrobić - niestety skutecznie - taki sam syf jak u siebie. Tak więc niestety, bycie użytkownikiem forum GW nie świadczy dziś już o niczym.

blinski pisze:A forum GW kiedyś było jednym z niewielu, gdzie dało się pogadać, niestety przywiało tam mnóstwo trolli z salonu24 czy innego śmietniska, i próbują zrobić - niestety skutecznie - taki sam syf jak u siebie. Tak więc niestety, bycie użytkownikiem forum GW nie świadczy dziś już o niczym.

I vice versa.
Na Salonie czy Niezależnej też się robi coraz więcej jakichś pierdolców, którzy tylko spamują.
I wcale nie bronię kretynów, którzy spamują na GW, ale idioci się znajdą wszędzie.

blinski pisze:Wpaść jest w stanie pewnie wielu, tylko niewielu tu ma chyba skłonności do rozumowania typu 'są dowody jednej strony, drugiej nie ma, więc oznacza to najprawdopodobniej, że ta pierwsza strona dowody sfabrykowała, a druga utraciła na skutek nieprzychylnych działań pierwszej'.

Sugerujesz, że wszyscy funkcjonariusze policji zawsze wykonują sumiennie swoją pracę - nawet w nocy? Takich sumiennych to nie ma chyba nigdzie, a z drugiej strony widziałem raz czy ze dwa razy bezdomnych sikających na przystanku i to chyba na KP, więc akurat sikanie na znicze uważam za jakoś prawdopodobne, w przeciwieństwie może do przypalania papierosami.

fraktal pisze:Sugerujesz, że wszyscy funkcjonariusze policji zawsze wykonują sumiennie swoją pracę - nawet w nocy?

Pewien anonimowy policjant powiedział kiedyś o swoim nowym koledze z pracy "ten nowy jest jakiś dziwny. Jemu się chce ich* łapać!"
* - chodziło o wariatów na motorach jeżdżących główną ulicą we wsi (pod komisariatem) ok. 100-120 km/h.
Wniosek z tego taki: policjanci mają w d***ie swoje obowiązki i, skoro unikają interwencji w sprawach tak prostych. tym bardziej poniechają ich w sprawach bardziej skomplikowanych. Zresztą nie ma się co dziwić: tak jest prościej, bezpieczniej, a i szefostwo się cieszy, bo region spokojny

volviak pisze:

fraktal pisze:Sugerujesz, że wszyscy funkcjonariusze policji zawsze wykonują sumiennie swoją pracę - nawet w nocy?

Pewien anonimowy policjant powiedział kiedyś o swoim nowym koledze z pracy "ten nowy jest jakiś dziwny. Jemu się chce ich* łapać!"
* - chodziło o wariatów na motorach jeżdżących główną ulicą we wsi (pod komisariatem) ok. 100-120 km/h.
Wniosek z tego taki: policjanci mają w d***ie swoje obowiązki i, skoro unikają interwencji w sprawach tak prostych. tym bardziej poniechają ich w sprawach bardziej skomplikowanych. Zresztą nie ma się co dziwić: tak jest prościej, bezpieczniej, a i szefostwo się cieszy, bo region spokojny

Twój głos jest tak wartościowy jak każde uogólnienie...

Znowu zacznie się cyrk pod Pałacem Prezydenckim

fraktal pisze:Sugerujesz, że wszyscy funkcjonariusze policji zawsze wykonują sumiennie swoją pracę - nawet w nocy? Takich sumiennych to nie ma chyba nigdzie, a z drugiej strony widziałem raz czy ze dwa razy bezdomnych sikających na przystanku i to chyba na KP, więc akurat sikanie na znicze uważam za jakoś prawdopodobne, w przeciwieństwie może do przypalania papierosami.

Nie, funkcjonariusze policji bardzo często mają gdzieś swoją pracę, szczególnie kiedy się ich ciągnie do takich spraw, to są narażeni szczególnie na utratę motywacji. Ale czy myślisz, że 'obrońcy' odpuściliby? Że nikt by tego nie nagrał, nie zrobił chociaż zdjęcia komórką? A potem, że nie zamęczaliby policji tymi dowodami i spoczęliby nic nie osiągając i nie zrobili szumu w mediach?

blinski pisze: A potem, że nie zamęczaliby policji tymi dowodami i spoczęliby nic nie osiągając i nie zrobili szumu w mediach?

O sikaniu na znicze było w "Wiadomościach" w wakacje (chyba w sierpniu), tak przynajmniej ktoś mi mówił.


WYDZIELONA WYPOWIEDŹ BLIŃSKIEGO
- ze względu na podział Postu
edit. Sz.

Dodano: |25 Paź 2010|, 2010 12:40

blinski pisze:
[ Dodano: |25 Paź 2010|, 2010 12:40 ]

fraktal pisze:O sikaniu na znicze było w "Wiadomościach" w wakacje (chyba w sierpniu), tak przynajmniej ktoś mi mówił.

O sikaniu na znicze mówiono odkąd te znicze się tam pojawiły. Policja powinna być przez ten czas zasypana gigabajtami danych z dowodami.