WAWKOM

15 minut biorac pod uwage dojscia- nierealne. I przymij to do wiadomosci, znam te okolice o wiele lepiej niz Ty.

Jakiś ty zasadniczy, skoro nie Marymoncką to na Dewajtis i tak nie będzie szybciej. Chcesz linii do UKSW czy masz jakąś niezrozumiałą potrzebę w pchaniu busa na Dewajtis. Kleszczu myśli dobrze, lepszego dojazdu zrobić się nie da.

Tramwaj Solo pisze:15 minut biorac pod uwage dojscia- nierealne.

To w takim razie jaką masz alternatywną wersję

Colony pisze:Jakiś ty zasadniczy, skoro nie Marymoncką to na Dewajtis i tak nie będzie szybciej. Chcesz linii do UKSW czy masz jakąś niezrozumiałą potrzebę w pchaniu busa na Dewajtis. Kleszczu myśli dobrze, lepszego dojazdu zrobić się nie da.

Nie powiedziałem, że pomysł Kleszcza jest zły- jest ok, tylko sam Kleszcz zaczął wątek piętnastominutowej przerwy między wykładami, więc mówię, że nawet tą swoją linią się nie wyrobi biorąc pod uwagę dojścia.

Kubota pisze: A pierwsze: Ale zaufaj mi, puszczenie tam busa na stale nie jest takim problemem jak sie wydaje... Na Dewajtis do podreperowania jest nawierzchnia i wykombinowac trzeba miejsce na zawrotke (poki co, tymczasowo najlepsze bylyby tereny przy Pergaminów albo tuz przy hm "tarasie" widokowym)

Puszczenie tam busa jest duzym problemem bo nie godzą się na to ani mieszkańcy Bielan (być może nie wszyscy) ani ekolodzy - to jedna sprawa.

Druga sprawa, to pętla. Dlaczego akurat pętla miałaby powstać na tarasie widokowym (na pewno tam nie powstanie, bo jest on częścią rezerwatu) albo przy ul. Pergaminów.

Na terenie kampusu jest wystarczająco dużo miejsca, by powstała tam zawrotka, o czym już pisałem. Niestety nie można mieć wszystkiego. Albo parkingi albo pętla autobusowa. Trzeba z czegoś zrezygnować.

Tuż przed niedawno wybudowanym parkingiem znajduje się stary parking, którego część można przecież przeznaczyć na pętlę autobusową. Można przesadzić kilka drzewek, przesunąć chodnik, zlikwidować kawałek tego parkingu i mamy ok. 31 metrowej szerokości pętlę. Tyle powinno wystarczyć aby autobus mógł zawrócić.

Mam jednak ogromną nadzieję (chociaż czasami mówi się, że nadzieja matką głupich), że autobus ulicą Dewajtis nigdy nie pojedzie.

[ Dodano: 2007-06-01, 14:43 ]

Kubota pisze:tymbardziej ze w zimie jest tam bardzo slisko, wiec do nieszczescia, jakich juz pare bylo droga bliska.

UKSW powinno zadbać o to, by droga ta była systematycznie odśnieżana w zimie! Ale widać szkoda uczelni pieniędzy na minimum bezpieczeństwa dla swoich studentów!

Z tego co mi wiadomo UKSW także nie bardzo chce zadbać o swoich niepełnosprawnych studentów.

[ Dodano: 2007-06-01, 14:52 ]

R-11 Kleszczowa pisze:Co do tego twora to słusznie, że nie jesteś przekonany. Przerwa między zajęciami trwa kwadrans, w którym to czasie z jednego kampusu na drugi należy się przemieścić bez zbędnego zwiedzania Wrzeciona i okolic

Można sobie dobrać zajęcia tak, by przerwa była dłuższa!
A poza tym zawsze można u wykładowcy wyprosić przesunięcie zajęć o 5-10 minut...
Jakoś nigdy nie miałem z czymś takim problemów. Jedne zajęcia 10 minut wcześniej, drugie 10 minut później i już jest nie 15 minut a 35 na dotarcie z Dewajtis na Wóycickiego.

[ Dodano: 2007-06-01, 14:54 ]

Kubota pisze: Czy masz na mysli rowniez wydzial UKSW na Pradze?

A gdzie jest wydział na Pradze? Jeśli na Grochowskiej, to chyba dawno tam nie byłeś!

[ Dodano: 2007-06-01, 15:00 ]

R-11 Kleszczowa pisze:Obecne 181 jedzie rozkładowo z Żubrowej do Dewajtis od 8 do 10 minut. Przyśpieszona linia, nie zatrzymująca się po drodze i jadąca Wisłostradą (dzięki czemu dowożąca znacznie bliżej niż UKSW niż 181) oraz omijająca sygnalizacje świetlne na Marymonckiej, z rozkładem, w którym zastosuję się "szamotyzację" ma szanse pokonać ten odcinek IMHO znacznie szybciej. Dodatkowo zyskujemy czas na dojście, które jest z Wisłostrady dużo krótsze niż od autobusów z Marymonckiej. [/color]

No właśnie. Kolega ma w 100% rację.
Gdyby nie to, że Władze UKSW i studenci z Dewajtis upierają się ciągle przy wprowadzeniu komunikacji miejskiej do rezerwatu, to już dawno byłaby linia łącząca stację metra "Plac Wilsona", UKSW-Dewajtis i UKSW-Wóycickiego. W 2005 roku ZTM chciał taką linię puścić, ale UKSW nie było zainteresowane!

Robson pisze:W 2005 roku ZTM chciał taką linię puścić, ale UKSW nie było zainteresowane!

Zwracam uwagę, że taka linia nie miałaby się gdzie zatrzymać - przystanki mają powstać dopiero teraz...

Bastian pisze:Zwracam uwagę, że taka linia nie miałaby się gdzie zatrzymać - przystanki mają powstać dopiero teraz...

A ja przypominam, że ZTM było zainteresowanie uruchomieniem linii autobusowej (w obie strony!) i miejsce na przystanki było i to w obie strony, więc autobusy miałyby się gdzie zatrzymywać. Nic prostszego wejść na stronę UM Warszawa, otworzyć Ortofotomapę Warszawy i zobaczyć. Po powiększeniu bardzo dobrze widać, że miejsca na przystanki na Wisłostradzie są (a raczej były, bo po wykonaniu zjazdu w kierunku północnym tego przystanku raczej nie będzie).
Gdyby komunikacja powstała w 2005 roku (wystarczyło postawić dwa słupki przystankowe lub ew. wiaty) wtedy ZTM zapewne zapewniłby podjazd od tamtej strony i teraz. Ponadto ZDM musiałby wybudować miejsce dla przystanku autobusowego w jednym i drugim kierunku, a tak wypierają się niemożliwością budowy przystanku w kierunku północnym z przyczyn niby-technicznych, co jest raczej śmieszne!

Wracając do przystanku w kierunku północnym, to osoby walczące o komunikację przez Dewajtis i jednocześnie przeciwnicy puszczenia jej Wisłostradą, sami będą sobie winni, jeśli autobus nie będzie miał się gdzie zatrzymać w związku z czym będzie mogła powstać linia kursująca tylko w jednym kierunku. A mogło być szybkie połączenie Pl. Wilsona z kampusem na Dewajtis i kampusem na Wóycickiego, ale najważniejsza dla niektórych jest wojna z ekologami i mieszkańcami Bielan (słyszałem głosy mieszkańców Bielan, którzy oświadczyli, że gotowi są pójść na "wojnę" ze studentami i władzami UKSW by bronić lasu...).

Robson pisze:

R-11 Kleszczowa pisze:Co do tego twora to słusznie, że nie jesteś przekonany. Przerwa między zajęciami trwa kwadrans, w którym to czasie z jednego kampusu na drugi należy się przemieścić bez zbędnego zwiedzania Wrzeciona i okolic

Można sobie dobrać zajęcia tak, by przerwa była dłuższa!
A poza tym zawsze można u wykładowcy wyprosić przesunięcie zajęć o 5-10 minut...
Jakoś nigdy nie miałem z czymś takim problemów. Jedne zajęcia 10 minut wcześniej, drugie 10 minut później i już jest nie 15 minut a 35 na dotarcie z Dewajtis na Wóycickiego.

Jasne, ale po co kombinować jeśli można podróż skrócić do minimum.

Oczywiście i dlatego najlepszym rozwiązaniem nieakceptowanym przez najbardziej zainteresowanych byłoby puszczenie linii autobusowej Wisłostradą, co i Szanowny Kolega proponował i ja także już pisałem o tym. Szybko, mało przystanków, mało sygnalizacji świetlnych. Ale niektórzy uparcie szukają lepszego rozwiązania. Ja nie wiem co mam proponować, więc może przedłużyć metro do kampusu na Wóycickiego a między stacjami Stare Bielany i Wawrzyszew zrobić odnogę do kampusu na Dewajtis...

Robson pisze:Oczywiście i dlatego najlepszym rozwiązaniem nieakceptowanym przez najbardziej zainteresowanych byłoby puszczenie linii autobusowej Wisłostradą

Ale tam nie ma możliwości na chwilę obecną zlokalizować przystanków w obydwu kierunkach...

Busmann pisze:Ale tam nie ma możliwości na chwilę obecną zlokalizować przystanków w obydwu kierunkach...

Nie ma i najprawdopodobniej już nie będzie. Dlaczego? Dlatego, że zainteresowani skomunikowaniem kampusu na Dewajtis linii autobusowej przez Wisłostradę nie chcieli. A skoro tak, to co najwyżej można im teraz puścić linię podobną do trzysetki, która kiedyś jeździła przez kilka miesięcy.

Robson pisze:Można sobie dobrać zajęcia tak, by przerwa była dłuższa!
A poza tym zawsze można u wykładowcy wyprosić przesunięcie zajęć o 5-10 minut...

Gdzie można, tam można, na niektórych uczelniach i wydziałach takie numery nie przechodzą...

Fikander pisze:

Robson pisze:Można sobie dobrać zajęcia tak, by przerwa była dłuższa!
A poza tym zawsze można u wykładowcy wyprosić przesunięcie zajęć o 5-10 minut...

Gdzie można, tam można, na niektórych uczelniach i wydziałach takie numery nie przechodzą...

A czy obecnie z Dewajtisu na Wóycickiego da się dotrzeć w kwadrans? Bo jakoś mi się to nie widzi.

i ile wydziałów/kierunków ma zajęcia na obu kampusach?

Nie wiem, odnoszę się do zaistniałych w tym wątku obiekcji, które z proponowanych rozwiązań zapewni możliwość dotarcia z jednych zajęć na drugie w tym czasie. Wobec tego zadaję tylko pytanie, czy obecnie jest to możliwe (a co za tym idzie, czy w ogóle jest taka potrzeba).