Ścieżki i pasy rowerowe

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27407
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 17 maja 2013, 11:28

Bastian pisze:To Fikander namącił, zamieszczając zdjęcia pod hasłem "Nowa ścieżka przy rondzie Pniewskiego"...
No nie "na rondzie", tylko "przy" :> Skrzyżowanie Opaczewskiej ze Szczęśliwicką zdecydowanie jest przy tym rondzie :P
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4770
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 19 maja 2013, 23:11

kajo pisze:
Jakby tak ilościowo policzyć, to okazałoby się, że mamy więcej ścieżek niż w Kopenhadze czy Amsterdamie :)
Wiliam pisze: Którymi się naprawdę nie da jeździć, szczególnie jeśli traktuje się rower jako narzędzie transportu a nie rekreacji.
emyl pisze: Bzdura.
Bzdurą to są ścieżki umieszczone w chodnikach, wielokrotnie się przecinające z ciągami pieszymi z których nie ma bardzo nawet jest jak legalnie zjechać na jezdnię czy kontynuować podróż.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26838
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 maja 2013, 5:48

Jak masz komunikację autobusową to przeplatanie jest nieuniknione - chyba, że ktoś mnie będzie przekonywał, że lepiej przepuszczać rowerzystów przez strefę wymiany pasażerów autobusu...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 maja 2013, 8:10

A mnie szkoda, że ścieżki kończą się ślepo. Dojeżdżam na taki pl. Trzech Krzyży i co?
Drugim problemem jest porozrywanie ścieżek. Wzdłuż Powiśla jest ścieżka (Kruczkowskiego), ale jak zjechać na Most Świętokrzyski (albo któryś inny)?
Albo brak przejazdów dla rowerów. Formalnie powinienem schodzić z roweru co 100 m, tak?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8392
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 20 maja 2013, 8:31

Glonojad pisze:chyba, że ktoś mnie będzie przekonywał, że lepiej przepuszczać rowerzystów przez strefę wymiany pasażerów autobusu...
Nawiasem mówiąc, to w Berlinie nie jest to niczym dziwnym ;)
Olivaer Platz street view
(to tylko dygresja, wiem że skala przewozów nie ta, kultura nie ta i sam nie będąc przyzwyczajony do tego rozwiązania uważam to za ryzykowne)

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 20 maja 2013, 9:12

Ci sami rowerzyści, którzy robią szum w mediach i blokady na ulicach, że nie będą jeździć po drogach rowerowych z kostki i przeplatających się z ruchem pieszych, nie mają żadnych, ale to absolutnie żadnych oporów przed jechaniem po chodniku - wężykiem między pieszymi.

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8392
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 20 maja 2013, 9:42

Zapewniam cię, że nie są to te same osoby (oho, zaczynamy kolejny flejm na rowerzystów).

kajo
Posty: 2795
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 20 maja 2013, 9:55

http://www.zm.org.pl/?a=berlin-135-uszy&img=11
Tutaj mam przykład też z berlina i nawet jednych pasów nie ma. Co lepsze ścieżka przy skrzyżowaniu się przysówa do ulicy, a nie odsuwa.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27407
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 20 maja 2013, 10:04

No i można? Można. Pieszy idący w dowolnej relacji ma tyle samo kolizji, co bez DDR (bo te przekracza razem z jezdnią właściwą), zwiększoną liczbę kolizji mamy tylko w obrębie przystanków.

A u nas na Szczęśliwickiej między BW20 a Opaczewską pieszy przekracza ścieżkę rowerową PIĘĆ razy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 maja 2013, 10:08

Ale miejsca do parkowania !!1!
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 20 maja 2013, 10:46

fik pisze:No i można? Można. Pieszy idący w dowolnej relacji ma tyle samo kolizji, co bez DDR (bo te przekracza razem z jezdnią właściwą), zwiększoną liczbę kolizji mamy tylko w obrębie przystanków.
Sęk w tym, że nie bardzo można. Gdy zaproponowałem podobne rozwiązanie na pewnym projekcie na pewnym radosnym przedmiocie, dowiedziałem się, że w zasadzie jest to dozwolone przepisami (sprawdziłem, faktycznie można tak robić na drogach do klasy Z, a jak się uprzeć to i G), ale i tak mam to poprawić, bo "tak się nie robi" i już. A potem student kończy studia i bierze się za rysowanie projektów...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6936
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 20 maja 2013, 13:18

Bzdurą to są ścieżki umieszczone w chodnikach, wielokrotnie się przecinające z ciągami pieszymi z których nie ma bardzo nawet jest jak legalnie zjechać na jezdnię czy kontynuować podróż.
Jeśli ktoś potrzebuje autostrady rowerowej, to rzeczywiście ma problem. Ale należałoby też zauważyć, że jest sporo porządnych ścieżek (np. KEN albo Sobieskiego, Solidarności/Radzymińska też wcale nie jest taka najgorsza), więc nie tragizuj.

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2706
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 20 maja 2013, 13:24

fik pisze: A u nas na Szczęśliwickiej między BW20 a Opaczewską pieszy przekracza ścieżkę rowerową PIĘĆ razy.
Szerokość ulicy idealna na wytyczenie pasów dla rowerów, ale niestety już za późno na takie dywagacje.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 20 maja 2013, 13:30

fik pisze:Bzdurą to są ścieżki umieszczone w chodnikach, wielokrotnie się przecinające z ciągami pieszymi z których nie ma bardzo nawet jest jak legalnie zjechać na jezdnię czy kontynuować podróż.
Lepszy rydz niż nic.

Awatar użytkownika
winnux8
Posty: 932
Rejestracja: 07 mar 2013, 16:50
Lokalizacja: Tarchodwory

Post autor: winnux8 » 20 maja 2013, 14:28

Tak z innej beczki: jak dla mnie osoba która wymyśliła budowanie ścieżek rowerowych z kostki chyba miała problemy z myśleniem (chyba że chodziło tylko o cięcie kosztów)... Kostka spowalnia, często się rozpada, niewygodnie się po niej jedzie, a gdyby je wylano takim materiałem jak teraz jest np. przy moście Północnym, to myślę że i chętnych do jazdy by się więcej znalazło.
126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!

ODPOWIEDZ