No nie "na rondzie", tylko "przy" Skrzyżowanie Opaczewskiej ze Szczęśliwicką zdecydowanie jest przy tym rondzieBastian pisze:To Fikander namącił, zamieszczając zdjęcia pod hasłem "Nowa ścieżka przy rondzie Pniewskiego"...
Ścieżki i pasy rowerowe
Moderator: Wiliam
kajo pisze:
Jakby tak ilościowo policzyć, to okazałoby się, że mamy więcej ścieżek niż w Kopenhadze czy Amsterdamie
Wiliam pisze: Którymi się naprawdę nie da jeździć, szczególnie jeśli traktuje się rower jako narzędzie transportu a nie rekreacji.
Bzdurą to są ścieżki umieszczone w chodnikach, wielokrotnie się przecinające z ciągami pieszymi z których nie ma bardzo nawet jest jak legalnie zjechać na jezdnię czy kontynuować podróż.emyl pisze: Bzdura.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jak masz komunikację autobusową to przeplatanie jest nieuniknione - chyba, że ktoś mnie będzie przekonywał, że lepiej przepuszczać rowerzystów przez strefę wymiany pasażerów autobusu...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
A mnie szkoda, że ścieżki kończą się ślepo. Dojeżdżam na taki pl. Trzech Krzyży i co?
Drugim problemem jest porozrywanie ścieżek. Wzdłuż Powiśla jest ścieżka (Kruczkowskiego), ale jak zjechać na Most Świętokrzyski (albo któryś inny)?
Albo brak przejazdów dla rowerów. Formalnie powinienem schodzić z roweru co 100 m, tak?
Drugim problemem jest porozrywanie ścieżek. Wzdłuż Powiśla jest ścieżka (Kruczkowskiego), ale jak zjechać na Most Świętokrzyski (albo któryś inny)?
Albo brak przejazdów dla rowerów. Formalnie powinienem schodzić z roweru co 100 m, tak?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Nawiasem mówiąc, to w Berlinie nie jest to niczym dziwnymGlonojad pisze:chyba, że ktoś mnie będzie przekonywał, że lepiej przepuszczać rowerzystów przez strefę wymiany pasażerów autobusu...
Olivaer Platz street view
(to tylko dygresja, wiem że skala przewozów nie ta, kultura nie ta i sam nie będąc przyzwyczajony do tego rozwiązania uważam to za ryzykowne)
http://www.zm.org.pl/?a=berlin-135-uszy&img=11
Tutaj mam przykład też z berlina i nawet jednych pasów nie ma. Co lepsze ścieżka przy skrzyżowaniu się przysówa do ulicy, a nie odsuwa.
Tutaj mam przykład też z berlina i nawet jednych pasów nie ma. Co lepsze ścieżka przy skrzyżowaniu się przysówa do ulicy, a nie odsuwa.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27407
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
No i można? Można. Pieszy idący w dowolnej relacji ma tyle samo kolizji, co bez DDR (bo te przekracza razem z jezdnią właściwą), zwiększoną liczbę kolizji mamy tylko w obrębie przystanków.
A u nas na Szczęśliwickiej między BW20 a Opaczewską pieszy przekracza ścieżkę rowerową PIĘĆ razy.
A u nas na Szczęśliwickiej między BW20 a Opaczewską pieszy przekracza ścieżkę rowerową PIĘĆ razy.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Sęk w tym, że nie bardzo można. Gdy zaproponowałem podobne rozwiązanie na pewnym projekcie na pewnym radosnym przedmiocie, dowiedziałem się, że w zasadzie jest to dozwolone przepisami (sprawdziłem, faktycznie można tak robić na drogach do klasy Z, a jak się uprzeć to i G), ale i tak mam to poprawić, bo "tak się nie robi" i już. A potem student kończy studia i bierze się za rysowanie projektów...fik pisze:No i można? Można. Pieszy idący w dowolnej relacji ma tyle samo kolizji, co bez DDR (bo te przekracza razem z jezdnią właściwą), zwiększoną liczbę kolizji mamy tylko w obrębie przystanków.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6936
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Jeśli ktoś potrzebuje autostrady rowerowej, to rzeczywiście ma problem. Ale należałoby też zauważyć, że jest sporo porządnych ścieżek (np. KEN albo Sobieskiego, Solidarności/Radzymińska też wcale nie jest taka najgorsza), więc nie tragizuj.Bzdurą to są ścieżki umieszczone w chodnikach, wielokrotnie się przecinające z ciągami pieszymi z których nie ma bardzo nawet jest jak legalnie zjechać na jezdnię czy kontynuować podróż.
- Solaris U10
- Posty: 2706
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Tak z innej beczki: jak dla mnie osoba która wymyśliła budowanie ścieżek rowerowych z kostki chyba miała problemy z myśleniem (chyba że chodziło tylko o cięcie kosztów)... Kostka spowalnia, często się rozpada, niewygodnie się po niej jedzie, a gdyby je wylano takim materiałem jak teraz jest np. przy moście Północnym, to myślę że i chętnych do jazdy by się więcej znalazło.
126: Nowodwory - Mehoffera - Modlińska - Klasyków - Czołowa - Marywilska!