Że co?
Tramwaj na Wilanów - układ po otwarciu
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26847
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jako okazjonalny pasażer tych linii też mi się to nie podoba. W samych pojazdach może i nie będzie tłoku, ale trudno nazwać poprawą jakości wydłużony czas oczekiwania na przystanku.
Tylko czy można w jakikolwiek sposób rozwiązać ten problem? Puścić dwie linie co 4 minuty w szczycie - jedną Nowowiejską a drugą z Centrum? Nadpodaż miejsc z jednej strony a z drugiej - jak to się zmieści na wspólnym odcinku z Puławską i Sielcami? Chyba jak byśmy nie kombinowali, układ tramwajowy musi być niestety bardziej nieczytelny - szczególnie jak dojdzie Rakowiecka i coś pojedzie tamtędy (strzelam w 33).
Z tymi potokami to bym nie przesadzał jakoś mocno, bo po otwarciu tramwaju one na pewno się zmienią - i zakładam, że są jakoś symulowane.
ŁK
Tak wygląda, choć docelowo przez Rakowiecką. Tylko to się nie zepnie chyba dwukierunkami. 2 długie trasy z taka częstotliwością to z 70 brygad - a z drugiej strony klasyczne pętle, trochę ich szkoda. A na Sielce 14 donikąd, więc zostanie wiecznie żywe 131.Emyl pisze:Wychodzi, że na Wilanów powinno jednak pojechać silne 33 przez Nowowiejską + zdjęte z Puławskiej 35 (a na Sielce 14).
Zatem skończy się na 6 albo 8 losowych słabych liniach, co może też ma swój urok.
Może w ogóle podejść do tego tak, że Puławska nie istnieje i wszystko jedzie na dół, a potem zbudować Puławską od nowa.
ŁK
-
- Posty: 4131
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Utrzymać to utrzymać, ale zbudować to trzeba było, nawet dla 15 km/h
![Razz :p](./images/smilies/tongue.gif)
ŁK
Kilka wniosków.
1 Pętla koło Polonii potrzebna i to bardzo, może za kilkadziesiąt lat zburzona jak powstaną wieżowce na Żoliborzu.
Ewentualnie nakładki koło Świętojerskiej na N i W.
2 Jest to wielka szansa na nowy układ komunikacyjny dla tramów, tu zalecam szerokie zmiany w numerach, nawet niewielka zmiana trasy, ale może numerki dajemy od północy w dół. Ludzie lubią stałe trasy i numery, ale trudno polepszamy układ i koniec.
3 Dwukierunki są potrzebne ale to chyba przesyt dla tak wiellkiego miasta (mają mniej miejsc siedzących, więcej kosztują) i potrzeba budowania pętli tradycyjnych.
1 Pętla koło Polonii potrzebna i to bardzo, może za kilkadziesiąt lat zburzona jak powstaną wieżowce na Żoliborzu.
Ewentualnie nakładki koło Świętojerskiej na N i W.
2 Jest to wielka szansa na nowy układ komunikacyjny dla tramów, tu zalecam szerokie zmiany w numerach, nawet niewielka zmiana trasy, ale może numerki dajemy od północy w dół. Ludzie lubią stałe trasy i numery, ale trudno polepszamy układ i koniec.
3 Dwukierunki są potrzebne ale to chyba przesyt dla tak wiellkiego miasta (mają mniej miejsc siedzących, więcej kosztują) i potrzeba budowania pętli tradycyjnych.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Przecież to będzie pętla uliczna przez Muranowską, nawet parę stron wcześniej jest grafika. Po co burzyć/likwidować?
![chtry :>](./images/smilies/chytry.gif)
Tak w ogóle, to chyba wychodzi na to, że niepotrzebnie likwidowano torowisko na Królewskiej i placu Grzybowskim
![8-(](./images/smilies/eusa_shifty.gif)
Możesz mi wytłumaczyć, jaki jest sens zmiany numerków na siłę? Ważniejsze powinno być, żeby tramwaj był częsty i punktualny. To jaki będzie miała linia numer, literkę czy symbol męskich genitaliów to akurat kwestia drugorzędna.Nordyk110 pisze:2 Jest to wielka szansa na nowy układ komunikacyjny dla tramów, tu zalecam szerokie zmiany w numerach, nawet niewielka zmiana trasy, ale może numerki dajemy od północy w dół. Ludzie lubią stałe trasy i numery, ale trudno polepszamy układ i koniec.
Mimo wszystko mam wrażenie, że tych dwukierunków i tak jest za mało, skoro pojawia się pomysł wysłania 14 na Wilanów, żeby była linia z dwoma krańcami czołowymi, bo układ 10 na Wilanowie i 14 na Stegnach spowoduje, że będzie za mało dwugłowych do wysłania na miasto.Nordyk110 pisze:3 Dwukierunki są potrzebne ale to chyba przesyt dla tak wiellkiego miasta(...)
Ja bym jednak wolał, żeby przy inwestycji wieloletniej, jaką jest kupno nowych tramwajów, nie dziadowano, bo potem przez co najmniej kilkanaście lat będzie się żałowało, że nie czegoś nie zakupiono. Kwestię miejsc siedzących powinno się załatwić poprzez modyfikację przestrzeni pasażerskiej. Może niegłupio byłoby w kilku tramwajach dwustronnych zrobić układ siedzisk znany z metra w ramach testów na okres roku - dwóch lat, żeby sprawdzić w praktyce, czy takie zastosowanie ma sens i czy jest lepsze niż obecnie znane choćby z Hyundaiów.Nordyk110 pisze:(mają mniej miejsc siedzących, więcej kosztują) i potrzeba budowania pętli tradycyjnych.
Pod pętlę tradycyjną trzeba zakupić więcej działki, a to też są koszty. Mając już na stanie dużą ilość tramwajów dwukierunkowych, jest łatwiej planować budowę kolejnych pętli czołowych.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Akurat w tym przypadku przyczyna jest zupełnie inna i jest nią rozjechanie się poszczególnych odcinków w czasie. Symulacje pokazywały duże potoki z Dolnego i Górnego Mokotowa na Ochotę, stąd planowano silną 14 z Wilanowa ORAZ 11 z Sielc przez Pole Mokotowskie na Ochotę i docelowo Wolę. Oprócz tego silną linię z Wilanowa do Centrum (Muranów) oraz linię ze Stegien np. na DWC. Tymczasem Rakowiecka będzie później, Rostafińskich jeszcze później, a o pętli na Muranowie w ogóle nie słychać... i wszystko się pokomplikowało. A na dodatek w międzyczasie weszła ta nieszczęsna reforma 4/8. Na początek Wilanów sobie poradzi z dwoma slotami (przy 4-minutówce) wobec planowanych czterech (przy 5-minutówce), po oddaniu Rakowieckiej będzie można dorzucić kolejny, tym niemniej czeka nas kilka rzutów przekładania linii i w tej sytuacji zdziwię się, jeśli pojawi się cokolwiek silnegoprimoż pisze: ↑12 kwie 2023, 17:51Mimo wszystko mam wrażenie, że tych dwukierunków i tak jest za mało, skoro pojawia się pomysł wysłania 14 na Wilanów, żeby była linia z dwoma krańcami czołowymi, bo układ 10 na Wilanowie i 14 na Stegnach spowoduje, że będzie za mało dwugłowych do wysłania na miasto.
![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Najsilniejsza linia z Sobieskiego w Al. JP II jak obecnie z Chałubińskiego i właśnie JP II połączenia niemal całkowicie polikwidowano (nie licząc okolic DC)?
Nie mogę przeczytać artykułu z Wyborczej, ale po numerkach sądząc widziałbym to podobnie. Najsilniejsze połączenie powinno być z Wilanowa na Marszałkowską (całą). 14 jako najbardziej badziewne też powinno mieć najdłuższą trasę na Sobieskiego aby miało się gdzie zapełnić
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:idea: :idea:](./images/smilies/icon_idea.gif)
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
1 Pętla na Muranowskiej jest według mnie bardzo potrzebna, jej likwidacja jest potrzebna przy budowie wieżowców na Żoliborzu ale to chyba nie szybko.primoż pisze: ↑12 kwie 2023, 17:51Przecież to będzie pętla uliczna przez Muranowską, nawet parę stron wcześniej jest grafika. Po co burzyć/likwidować?![]()
Tak w ogóle, to chyba wychodzi na to, że niepotrzebnie likwidowano torowisko na Królewskiej i placu Grzybowskim
Możesz mi wytłumaczyć, jaki jest sens zmiany numerków na siłę? Ważniejsze powinno być, żeby tramwaj był częsty i punktualny. To jaki będzie miała linia numer, literkę czy symbol męskich genitaliów to akurat kwestia drugorzędna.Nordyk110 pisze:2 Jest to wielka szansa na nowy układ komunikacyjny dla tramów, tu zalecam szerokie zmiany w numerach, nawet niewielka zmiana trasy, ale może numerki dajemy od północy w dół. Ludzie lubią stałe trasy i numery, ale trudno polepszamy układ i koniec.Mimo wszystko mam wrażenie, że tych dwukierunków i tak jest za mało, skoro pojawia się pomysł wysłania 14 na Wilanów, żeby była linia z dwoma krańcami czołowymi, bo układ 10 na Wilanowie i 14 na Stegnach spowoduje, że będzie za mało dwugłowych do wysłania na miasto.Nordyk110 pisze:3 Dwukierunki są potrzebne ale to chyba przesyt dla tak wiellkiego miasta(...)Ja bym jednak wolał, żeby przy inwestycji wieloletniej, jaką jest kupno nowych tramwajów, nie dziadowano, bo potem przez co najmniej kilkanaście lat będzie się żałowało, że nie czegoś nie zakupiono. Kwestię miejsc siedzących powinno się załatwić poprzez modyfikację przestrzeni pasażerskiej. Może niegłupio byłoby w kilku tramwajach dwustronnych zrobić układ siedzisk znany z metra w ramach testów na okres roku - dwóch lat, żeby sprawdzić w praktyce, czy takie zastosowanie ma sens i czy jest lepsze niż obecnie znane choćby z Hyundaiów.Nordyk110 pisze:(mają mniej miejsc siedzących, więcej kosztują) i potrzeba budowania pętli tradycyjnych.
Pod pętlę tradycyjną trzeba zakupić więcej działki, a to też są koszty. Mając już na stanie dużą ilość tramwajów dwukierunkowych, jest łatwiej planować budowę kolejnych pętli czołowych.
2 To bardzie chodzi mi o efekt psychologiczny, jak zmienisz 5 linii to będą protesty, jak zmienisz 15 to będzie szok i jest szansa na poprawę.
3 Zostanę przy swoim.
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Może pętla przy Stawkach, Intraco stoi na miejscu zajezdni Muranowskiej.
miłośnik 13N
Nie miało być toru do zawracania pod Arsenałem? Tam jest skwer czy skraj parku. Coś w rodzaju Woronicza.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!