WAWKOM

Zmiany przystankowe na ul. Przyczółkowej w rejonie POW

W związku z zakończeniem przebudowy ul. Przyczółkowej w rejonie skrzyżowania z Południową Obwodnicą Warszawy od dnia 3.08.2020 r. od ok. godz. 6:00 wprowadza się następujące zmiany przystankowe:
[...]
– do odwołania utrzymuje się funkcjonowanie przystanku tymczasowego PAŁACOWA 51, obowiązującego jako warunkowy dla linii 139, 200, 251, 264, 339, 519 oraz N50, zlokalizowanego na tymczasowym wypłytowaniu przy ul. Przyczółkowej przed skrzyżowaniem z ul. Pałacową w kierunku Powsina.

Ta Pałacowa to nie jest już w docelowej lokalizacji? Nawet chodnik tam wybudowali.

Ktoś wie może w jakim celu istnieje podjazd kieszeniowy 339 do Powsina? Rozumiem, że sama ta linia nie jest super sensowna, ale po co ją dobijać jeszcze bardziej? Myślałem, że 339 ma przede wszystkim służyć unikalnej relacji Korbońskiego (W) - Przyczółkowa (N), a nie zwiedzaniu połowy południowej Warszawy.

Autobus Czerwon pisze:Ktoś wie może w jakim celu istnieje podjazd kieszeniowy 339 do Powsina? Rozumiem, że sama ta linia nie jest super sensowna, ale po co ją dobijać jeszcze bardziej? Myślałem, że 339 ma przede wszystkim służyć unikalnej relacji Korbońskiego (W) - Przyczółkowa (N), a nie zwiedzaniu połowy południowej Warszawy.

339 ma dwie role: dowóz Powsina do Kabat (M1) wespół z 7xx, oraz zwiększenie podaży w relacji Powsin-Wilanowska wespół z 139 i 251. Gdyby 339 jechało bezpośrednio z Korbońskiego w Przyczółkową nie miałoby to totalnie żadnego sensu. Poza tym stwierdzenie, że zwiedza połowy południa miasta jest mocno na wyrost.

Nie nazwałbym podjazdu 339 kieszeniowym, skoro nie wraca się po własnej trasie . Powsin jest jedynym fragmentem cywilizacji na trasie tej linii, pomijanie go byłoby zbrodnią.

Konied Makevski pisze: ↑

22 gru 2020, 12:53

Autobus Czerwon pisze:Ktoś wie może w jakim celu istnieje podjazd kieszeniowy 339 do Powsina? Rozumiem, że sama ta linia nie jest super sensowna, ale po co ją dobijać jeszcze bardziej? Myślałem, że 339 ma przede wszystkim służyć unikalnej relacji Korbońskiego (W) - Przyczółkowa (N), a nie zwiedzaniu połowy południowej Warszawy.

339 ma dwie role: dowóz Powsina do Kabat (M1) wespół z 7xx, oraz zwiększenie podaży w relacji Powsin-Wilanowska wespół z 139 i 251.

Teraz ma to już trochę więcej sensu, chociaż, jak już wiele razy padło na forum, myślę że przydałoby się zrobić porządek w tamtym rejonie.

Konied Makevski pisze: ↑

22 gru 2020, 12:53

339 ma dwie role: dowóz Powsina do Kabat (M1) wespół z 7xx, oraz zwiększenie podaży w relacji Powsin-Wilanowska wespół z 139 i 251. Gdyby 339 jechało bezpośrednio z Korbońskiego w Przyczółkową nie miałoby to totalnie żadnego sensu. Poza tym stwierdzenie, że zwiedza połowy południa miasta jest mocno na wyrost.

To są raczej jej role dodatkowe. 7xx jeżdżą razem co 10 minut, więc 339 co 40 ma marginalne znaczenie. Przede wszystkim 339 zapewnia unikalną relację Ursynów - Wilanów i najlepiej, żeby w Wilanowie kończyła, a nie jechała w korku do Wilanowskiej.

339 słabo obsługuje unikalną relację Ursynów - Wilanów, skoro ten Ursynów ledwo liże. W pierwszej kolejności to jednak uzupełnienie układu na Wilanowskiej (równie udane, jak cały ten układ, ale teoretycznie funkcja jest przejrzysta...).

Idąc tym tokiem rozumowania, można stwierdzić, że linia powinna kończyć w Powsinie. W końcu siedemsetki są częste i nie trzeba ich uzupełniać 10-metrowcem jeżdżącym co 40 minut. A jednak jeździ aż na Kabaty.

Ursynów ledwo liże, to prawda, ale z Natolina/Imielina/Stokłosów szybciej pojechać z przesiadką na Kabatach niż na Wilanowskiej. Jeśli z 339 zrobiłoby się linię z solidną częstotliwością, to frekwencja znacząco by wzrosła. Zresztą jak ktoś mieszka na Kabatach albo na Natolinie, musi podjeżdżać czymś do 148, 185, 136, 503... Te linie też nie obsługują całego Ursynowa.

Co z 319? Linia miała ruszyć po otwarciu mostu na trasie:

pętla Międzylesie, aleja Dzieci Polskich, Żegańska, Patriotów, Przewodowa, Wał Miedzeszyński, Południowa Obwodnica Warszawy (wraz nowym mostem), Przyczółkowa, Branickiego (nowe przebicie do Wilanowa), Rosoła, Ghandi, Dereniowa, Płaskowickiej, Natolin Płd.

https://warszawa.naszemiasto.pl/autobus ... c1-7539255

Chociaż oczywiście wymieniony tam fragment Branickiego łączący Wilanów z Ursynowem nie istnieje i jeszcze długie miesiące nie będzie istniał, tym niemniej jakieś połączenie obu brzegów Wisły autobusem byłoby spodziewane. Może zamiast tego tylko do Wilanowa albo na Kabaty przez Korbońskiego?

Moim zdaniem puszczanie tam linii śmieciowej, byle tylko byłą kreska na mapie, jest marnowaniem wzkm - więc nic się nie stanie, że nic nie będzie tamtędy jeździło. Linia szczytowa tylko w DP z marną częstotliwością raczej nie jest uwzględniana przy planowaniu podróży

Co 15 minut to na początek nie jest kiepska częstotliwość.

Przydałyby się jednak kursy chociaż w międzyszczycie, albo ze znacznie wydłużonymi szczytami. Ja już nie mówię o tym, że można by 319 uruchomić już teraz do Wilanowa/Wilanowskiej/Kabat, z dopiskiem "trasa zmieniona" i zastrzeżeniem że po budowie Branickiego leci na Imielin, co by nikt nie miał potem pretensji.

15 minut to nawet za dużo jak na niską zabudowę Wawra. I nawet jeśli przyjąć, że w Międzylesiu jest lepsza zabudowa, to przecież mają na drugi brzeg 119. Moim zdaniem najlepiej gdyby się miasto z Otwockiem dogadało. I na takt długiej trasie linia nawet przy kiepskiej częstotliwości dzięki mocno unikatowej trasie miałaby wzięcie. I lokalne potoki przy okazji by obsłużyła. I dlaczego kurde nic nie jeździ pomiędzy koleją a skrajnym 702 po Józefowie?

Czy jeden z zakazów funkcjonujących na POW nie stanowi problemu?

GDDKiA pisze:Drugim ograniczeniem jest zakaz poruszania się tym odcinkiem dla samochodów powyżej 3,5 tony. To efekt uzgodnień z m.st. Warszawa.
https://www.gddkia.gov.pl/pl/a/40532/Po ... kilometrow

W tym zakazie, chodzi chyba głównie o tranzyt ciężarówek?Gdyby miastu zależało, to wynegocjowałoby możliwość przejazdu autobusów, szczególnie że to Ratusz był inicjatorem obecnego ograniczenia tonażowego.