KM na Bielanach (II)
Moderator: Wiliam
Ul. Zgrupowania AK, czyli dawna Pstrowskiego, jest chwilowo zamknięta (budowa kolejnego nie wiadomo komu potrzebnego centrum handlowego), a potem to już na tej wąziutkiej niteczce będą takie korki, że nie ma co pchać tamtędy autobusu. Chyba że powrót do Metra Młociny odbywałby się od ul. Farysa i Prozy pod Trasą Mostu Północnego i przez Nocznickiego.
Również nie byłem zwolennikiem dowożenia Chomiczówki do Metra Młociny. Sądziłem, że ludzie psychologicznie nie lubią się cofać, a jednak jeżdżą tak tłumy. Chyba że byłoby tak i wtedy, gdyby jakaś linia typu 116 zahaczała w drodze z Chomiczówki o Metro Wawrzyszew i wracała stąd na Żeromskiego.
Również nie byłem zwolennikiem dowożenia Chomiczówki do Metra Młociny. Sądziłem, że ludzie psychologicznie nie lubią się cofać, a jednak jeżdżą tak tłumy. Chyba że byłoby tak i wtedy, gdyby jakaś linia typu 116 zahaczała w drodze z Chomiczówki o Metro Wawrzyszew i wracała stąd na Żeromskiego.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 6946
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Czy wy do diabła nauczycie się czytać, czy to ja powinienem zacząć pisać jakąś większą czcionką?Paweł D. pisze:Emyl ironicznie podszedł do 114 i ma rację. Faktycznie, do szczęścia brakuje skierowania jej przez Przasnyską i pocięcia do 15 minut, bo Bródno mniej jeździ przez Grota i za to odcinek bielańsko-młociński został pokarany pocięciem.
-
- Posty: 2847
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Żeby pasażerowie na Młocinach się nie zastanawiali, z którego stanowiska odjeżdża autobus, który najpierw pojedzie Nocznickiego, a z którego ten, który najpierw pojedzie Zgrupowania...Autobus Czerwon pisze:A dlaczego ta linia nie miałaby jednego numeru?
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Spokojnie. Kiedyś był tu osobnik co bardzo mocno lobbował za Przasnyską. Tak mi się skojarzyło ze 114.Emyl pisze:Czy wy do diabła nauczycie się czytać, czy to ja powinienem zacząć pisać jakąś większą czcionką?
A czy Ty się zastanawiałeś, czy taka trasa jest w ogóle możliwa do zrealizowania?michael112 pisze:Żeby pasażerowie na Młocinach się nie zastanawiali, z którego stanowiska odjeżdża autobus, który najpierw pojedzie Nocznickiego, a z którego ten, który najpierw pojedzie Zgrupowania...
O, czyli umiem czytać ![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
W jedną stronę i po przebudowie progu zwalniającego...Paweł D. pisze:A czy Ty się zastanawiałeś, czy taka trasa jest w ogóle możliwa do zrealizowania?michael112 pisze:Żeby pasażerowie na Młocinach się nie zastanawiali, z którego stanowiska odjeżdża autobus, który najpierw pojedzie Nocznickiego, a z którego ten, który najpierw pojedzie Zgrupowania...
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36666
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Doprawdy, jeszcze tylko tego trzeba linii 116.osa pisze:Również nie byłem zwolennikiem dowożenia Chomiczówki do Metra Młociny. Sądziłem, że ludzie psychologicznie nie lubią się cofać, a jednak jeżdżą tak tłumy. Chyba że byłoby tak i wtedy, gdyby jakaś linia typu 116 zahaczała w drodze z Chomiczówki o Metro Wawrzyszew i wracała stąd na Żeromskiego.
Chomiczówka jest tak położona, zwłaszcza względem stacji metra, że trudno byłoby wymyślić coś znacząco lepszego. Obecny układ jest wypadkową układu ulic oraz możliwości zapewnienia oferty w takich, a nie innych relacjach. Z Chomiczówki do stacji Wawrzyszew jedzie przecież 184. Co prawda obsługuje tylko część osiedla blisko Reymonta, to jasne. Ale z pętli, a już zwłaszcza z ZP Kwitnąca, do Wawrzyszewa nie opłacałoby się jeździć bardziej przez Conrada i Reymonta, niż przez Sokratesa i Kasprowicza. Z kolei droga przez Sokratesa i Kasprowicza do stacji Wawrzyszew wcale nie jest krótsza, niż tymiż ulicami do stacji Młociny. Wygrała więc możliwość puszczenia w miarę silnej linii na Młociny wobec niemożności wykrojenia silnej linii wiozącej na Wawrzyszew... i co dalej?
No i jeszcze o psychologii: zgoda, że ludzie nie lubią się cofać, ale silniejsza okazała się chęć wsiadania na pierwszej stacji. Autobusy jak powyżej, ale z ZP Aspekt kupa ludzi dojeżdża do metra tramwajami!
EDIT
Żeby nie pozostać gołosłowny, zerknąłem na mapę (polecam!) i zmierzyłem odległości:
Chomiczówka - Reymonta - Wawrzyszew: 2,54 km
Chomiczówka - Sokratesa - Wawrzyszew: 2,37 km
Chomiczówka - Sokratesa - Młociny: 2,41 km.
Czyli wobec pomijalnych różnic odległości liczyło się to, gdzie można puścić linię. Oczywiście dla Kwitnącej w ogóle jazda na Wawrzyszew przez Reymonta jest bez sensu - zwłaszcza z lewoskrętem z Conrada w Reymonta.
A, przy okazji:
Chomiczówka - Wólczyńska - Żeromskiego - Słodowiec: 3,65 km (to zresztą robi 116)
Chomiczówka - Reymonta - Żeromskiego - Słodowiec: 3,00 km (to zresztą robi 112, tylko bez pętli; Kwitnąca wtedy i tak zostałaby z niczym).
Czy mit "Wawrzyszew najlepszą stacją dla Chomiczówki" mogę uznać za obalony?
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27432
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Silniejsza raczej okazała się "regularność" i "przewidywalność" 112 i 116.Bastian pisze:No i jeszcze o psychologii: zgoda, że ludzie nie lubią się cofać, ale silniejsza okazała się chęć wsiadania na pierwszej stacji. Autobusy jak powyżej, ale z ZP Aspekt kupa ludzi dojeżdża do metra tramwajami!
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36666
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Na Słodowcu można się przesiąść ze 116 do zapchanego metra, a w drodze powrotnej - z metra do zapchanego 116. Na Młocinach rano wsiadasz do podstawianego pustego metra (wraz z tłumem, ale przynajmniej masz równe szanse), a po południu do luźnego 114. Gdybyż jeszcze taki wybór wiązał się ze znaczną stratą czasową - no ale nie.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Przede wszystkim przesiadka z 116 do metra na Słodowcu nie promuje tej wersji podróży.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Jasne, że pod Metro Wawrzyszew powinno coś podjeżdżać dwukierunkowo al. Reymonta na przykład 112 z Bemowa. Ta stacja mogłaby być lepiej wykorzystana jako punkt przesiadkowy po przebudowie ulicy a teraz mamy kuriozalną sytuację, że dwujezdniową al. Reymonta kursuje autobus tylko w jedną stronę, natomiast w drugą są tylko puste przystanki (i nawet nie do końca OT z powodu lokalizacji przystanków, których nie obsługuje żaden autobus.
)
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)