WAWKOM

148 na pl. Powastańców Warszawy

Nordyk110 pisze:148 na pl. Powastańców Warszawy

Masz rację jak szaleć to szaleć.
Dobra koniec żartów bo ktoś tu jeszcze zacznie sprzątać i nie będzie już wesoło.

W Stołecznej napisano dzisiaj:

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7, ... nskim.html

"ZTM Warszawa. Jest zgoda na autobus w Lesie Bielańskim. Linia 200"

"przez ul. Dewajtis, Marymoncką do stacji metra Słodowiec"

A dlaczego nie do Metra Wawrzyszew jak wcześniej było zapowiadane ? Przy okazji obsłużyłoby się Lindego, a Marymoncką to faktycznie trochę dublowanie tramwajów.

Pewnie na Lindego nie chcieli.

Nie bardzo rozumiem słów "samorząd postawił warunki: nie będzie przystanku za skrętem z Marymonckiej w Dewajtis, na tej ulicy trzeba też ograniczyć ruch samochodów." Znaczy osoby, które wysiądą z 6/17 mają dalej iść z buta?

Raczej bym to rozumiał, że trzeba zrobić przystanek na Marymonckiej, przed skrętem.

mb112 pisze:A dlaczego nie do Metra Wawrzyszew jak wcześniej było zapowiadane ? Przy okazji obsłużyłoby się Lindego, a Marymoncką to faktycznie trochę dublowanie tramwajów.

Skoro linia ma być na elektrycznych co 15/20//20 i mieć ograniczone kursowanie do godzin 6 - 20, to kiepska by była ta obsługa i tak, wygodniej i szybciej byłoby iść pieszo do metra.

Najbardziej mnie i tak śmieszą protesty "ekologów" - elektryczny autobus im przeszkadza, ale nawet nie silą się na chwilę zastanowienia, czy aby ten autobus nie pomoże zmniejszyć ruchu samochodowego na Dewajtis, gdzie zasadniczo masz do wyboru komunikację + spacer albo samochód drzwi-drzwi.

Jak wszędzie, nawet jelcze byłyby bardziej ekologiczne niż nieuregulowany ruch komunikacji indywidualnej. Może ktoś tam uznał, że puszczenie autobusu = zakaz wjazdu /nie dotyczy ztm/. Pierdzielenie z tym UKSW i tyle.

Ekologów przeraża autobus elektryczny.
Pewnie pozostaje ruch pieszy.
Do Niemców popłynął nasz żubr to go zastrzelili bo groźny.
Dziki w Warszawie latają, jak zabiją dziecko, to będzie winny ......
HGW, Szyszko,no napewno nie jakiś ekolog.

Stawianie uczelni w środku lasu musiało się tym skończyć.

Ale można zawsze wyciąć las.

Paweł D. pisze:Nie bardzo rozumiem słów "samorząd postawił warunki: nie będzie przystanku za skrętem z Marymonckiej w Dewajtis, na tej ulicy trzeba też ograniczyć ruch samochodów." Znaczy osoby, które wysiądą z 6/17 mają dalej iść z buta?

Z kierunku centrum najlepiej przesiąść się przy szpitalu.

Jak się domyślam, chodzi o to, aby ograniczyć dostęp spacerowiczom, którzy pojawią się przy Marymonckiej....
Dla mnie logiczne są przystanki za skrzyżowaniem, bo można spojrzeć w rozkład i ocenić czy warto czekać czy iść "z buta". W tej sytuacji koniecznym będzie albo "nauczenie" się rozkładu i wysiadanie (bądź nie) przy Szpitalu albo wysiadanie, sprawdzenie rozkładu i ponowne dojechanie do Dewajtis i "z buta". Sensu naprawdę w tym ciężko znaleźć. I naprawdę nie wiem, co ma wspólnego dodatkowy przystanek z ograniczeniem ruchu samochodów. Paradoksalnie, gdyby był, może więcej osób przekona się do autobusu.

Kiedyś był pomysł aby postawić tam szlaban - tzn. na wjeździe z Marymonckiej - i ograniczyć dostęp tylko dla uprawnionych osób. Teraz, jak będzie autobus to jeszcze większy by miało to sens - nie byłoby marudzenia że nie ma jak dojechać. Tylko za to pewnie by były niekończące się dyskusję, kto ma mieć tam dostęp, a kto nie - czy studenci, czy władze uczelni, czy niepełnosprawni, a może w ogóle nikt - tylko służby miejskie i autobusy (i to by chyba było najlepsze).

Wyobrażasz sobie rektora jadącego autobusem z pospólstwem, lub co gorsza idącego pieszo 900 metrów?

Stary Pingwin pisze:Wyobrażasz sobie rektora jadącego autobusem z pospólstwem, lub co gorsza idącego pieszo 900 metrów?

Ja sobie wyobrażam...