Wybaczcie odkopanie wątku, ostatnio rzadko zaglądam.
Jarek pisze:Przystanek SASKA dla linii skręcających na Gocław zupełnie zbyteczny. Przy uruchamianiu linii tam skręcającej właśnie chodziło o to, by ominąć zespół SASKA, by było szybciej. Przesiadać się tam nie ma kto, bo przystanek nie jest wspólny, a linia skręca. No ale wszystko coraz gorsze, coraz gorsze. KRYNICZNA, SASKA, WAŁ GOCŁAWSKi. Kilka miesięcy i już linii ekspresowej E-1 praktycznie podwojono liczbę przystanków. Brawo.
reserved pisze:Ja bym wolał, żeby znalazł się ktoś, kto w takiej sytuacji usunie mu parę zbędnych przystanków.
1a) Co ta Kryniczna przeszkadza skoro to i tak przystanek NŻ? Skoro nikogo nie ma to stanowi po prostu mało przeszkadzającą opcję. A jeśli ludzie tam wsiadają/wysiadają to znaczy że ktoś jednak jeździ.
1b)
Mniej ważny powód: ZP Wał Miedzeszyński wciąż nie działa. Nie wiem jak tam w okolicy z zapotrzebowaniem ale np. dla relacji w kierunku Ostrobramskiej teraz niezbędne jest drałowanie do ZP Saska bo 138 jej nie zapewnia.
2) Saska - no wcześniej mieszkańcy tego rejonu pomijali w swoich planach E1 i 411. A nie jest to okolica willowa. Wbrew temu co Jarek pisze - w oczy "kłuło" mieszkańców okolicy. Relacja by się przydała szczególnie przy E1. Oceńmy po kilku tygodniach czy rzeczywiście tak niepotrzebny jest ten przystanek.
3) Wał Gocławski - tam coś się w ostatnich latach pozmieniało, zauważyłeś?
Także wybaczcie panowie, ale tu nie ma co usuwać.
pawcio pisze:Dla 411 Saska nie ma sensu. Dla E-1 bardzo duży. Nie wiem jak rano ale po południu E-1 spokojnie mogłoby być na solówki.
Kilka-kilkanaście kursów jest na wielkopojemne pojazdy. Reszta faktycznie na solówki (które w godzinach największego tłoku można zagęścić). W godzinach skrajnych autobusy niestety pustawe (strach przed tym że pasażer nie zdąży na ostatnie kursy?).
To też pokazuje, że nie ma sensu tworzyć dwóch linii (ekspresu + zwyklaka) tylko jedną 4xx (dla magii czerwonego numerka) po trasie E1 i z obecnymi przystankami E1.
TGM pisze:Czyli 411 na ekspres i atrakcyjna częstotliwość. Od Rozdroża żadnych przystanków gdzie autobus się od autobusu odbija. A pseudo-ekspres E-1 na linię przyspieszoną czy nawet zwykłą.
[/quote]
411 jest o wiele mniej zatłoczone niż 520 523 czy 525 - wniosek: zamiast podbijać relację Politechnika-Gocław szukajmy rozwiązania w relacji Politechnika-Saska. Gocław nauczył się przesiadać.