Emyl pisze:Zwracam jeszcze uwagę na to, jak beznadziejnie nieczytelne są numery linii - zlewają się niemalże w jeden ciąg. Mimo że ogółem wiata wydaje się spoko, informacja pasażerska jest tragiczna i psuje efekt. Ni to designerska, ni to funkcjonalna, o spójności brandingowej już nie wspomnę.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
Zgadza się. Dorabianie paska na dole "na wszelki wypadek" (gdyby trzeba było umieścić tam napis NA ŻĄDANIE) jest jakimś nieporozumieniem, bo dotychczas to właśnie taki pasek pozwalał odróżnić numer na przystanku warunkowym od numeru na przystanku zwykłym. Jakakolwiek obwódka jest konieczna! Emyl, Ty zawsze w takich przypadkach miałeś dobre pomysły - zaproponuj coś komu trzeba, póki jeszcze nie jest za późno
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
. Poza tym - czy od teraz brygady przystankowe będą jeździły z podwójnymi zestawami naklejek? Bo coś czuję, że przy pierwszym lepszym objeździe dowalą obok nowych naklejek stary wzór numeru linii i wtedy będzie to wyglądało tragikomicznie. Jeśli chodzi o nazwę przystanku, to podoba mi się pisanie jej w taki sposób, a nie wyłącznie wielkimi literami. Przed tą nazwą powinno być jednak standardowe kwadratowe logo ZTM i nic więcej. Napis "bus" lub "tram" powinny być natomiast umieszczone przed naklejkami z numerami linii (zwłaszcza na wspólnych przystankach byłoby to dobrym rozwiązaniem).