WAWKOM

Jeśli nie śledzisz tematu, to może godnym rozważenia byłoby najpierw się zorientować, tak chociaż trochę, a dopiero potem wypowiadać? Mobilis uznał, że ZTM publiczne krotochwile na stronie publikuje i uznał też, że ZTM chciałby nie wiadomo czego płacąc nic albo prawie nic. ITS skalkulował cenę względnie rozsądnie, co okazało się poza finansowymi możliwościami ZTM. I wbrew temu, co ZTM na stronie pisze, wymagania mieli, wybacz określenie, z dupy. Przemalowanie i tapicerka na zamówienie to kpina, szczególnie, że mowa o wozach na rok. Wystarczyłoby dać parę wzorów malowań do wyboru spośród wcześniej występujących u ajentów, co w praktyce zmusiłoby przewoźników do odświeżenia wozów i problemu by nie było. Również można było, zamiast kozackiej, czerwonej tapicery, zażądać po prostu nowej tapicerki dając do wyboru ileś wzorów, w tym te, które występowały wcześniej. Pomijam już, że od groma wozów MZA nowej tapicerki nie ma i mieć nie będzie, a mimo tego będą jeździły dłużej, niż miałyby jeździć ajenckie używki. Przecież w tym przetargu po 10-letnich wozach spodziewano się więcej, niż po 81XX, do których poważniejszych zastrzeżeń nie ma. Monitoringu się nie czepiam, monitoring ma sens.

Szeregowy_Równoległy pisze:. Wystarczyłoby dać parę wzorów malowań do wyboru spośród wcześniej występujących u ajentów, co w praktyce zmusiłoby przewoźników do odświeżenia wozów i problemu by nie było.

Z PZP problemu też by nie było? Bo sądzę, że wątpię - każdy Pan Józio ze Śląska mógłby skutecznie wywalić to postępowanie.

Z malowaniem - ok. Ale wymóg czerwonej tapicerki z Zygmusiem to już przegięcie.

Szeregowy_Równoległy pisze:No i mam podstawy przypuszczać, że w przypadku zlecenia dodatkowych kilometrów MZA nagle okaże się, że kamery nie są niezbędne, tapicerka nie musi być nowa, a poza tym gniot to zajebisty autobus, który idealnie zaspokaja potrzeby mieszkańców.

Tego właśnie się obawiam... Jeśli miałbym do wyboru gniota i MANa z ITS, wybór jest prosty...

bepe pisze:Z malowaniem - ok. Ale wymóg czerwonej tapicerki z Zygmusiem to już przegięcie.

To bez dyskusji. Powinien być wymóg odnowionej tapicerki.

Zresztą gdyby malowanie dopuścić poprzez oklejenie folią...

Do wymienionych tu teorii spiskowych dodam jedną: może chodzi o uzasadnienie b. ostrych cięć w komunikacji autobusowej ,,trudnościami obiektywnymi'' - prywaciarze chcą nie wiadomo ile, a MZA nie ma tylu wozów, więc niestety, 50 brygad (powiedzmy) schodzi z planu (oczywiście w szczycie, bo wtedy chamska ilość taboru jest parametrem krytycznym). Pięknie, k..., pięknie, akurat przed remontem linii średnicowej. No cóż, decydęci (sic!) i tak nie będą razem z plebsem jeździć na glonojada. Nie po to płacimy, nie?

Szeregowy_Równoległy pisze:

ztm.waw.pl 26.04.13 pisze:Jest duża szansa na uzyskanie stawki mniejszej, niż ta, która obecnie obowiązuje w rozliczeniach między ZTM a MZA.

To nie jest kluczowy parametr. Ważniejsze jest to, czy uda się uzyskać stawkę mniejszą od tej, której żądał ITS.

Czy to oznacza, że MZA pojedzie z nową tapicerką, malowaniem i monitoringiem taniej, niż zaproponowano w przetargu? Dobrze zrozumiałam? Jeśli tak, dlaczego MZA po prostu nie startowało w przetargu?

Glonojad pisze:malowanie uważam za niezbędne ze względu na równe traktowanie wykonawców.

Dlaczego? Przekopałam prawie cały wątek ale nie znalazłam. Dlaczego malowanie powoduje równe traktowanie?

Anna T. pisze:dlaczego MZA po prostu nie startowało w przetargu?

MZA jako przewoźnik wewnętrzny nie ma prawa startować w przetargach.

Mógłbym się założyć (ale nie o nie większą sumę, niż 2 złote), że kiedyś startowało, bodajże w przegubowym przetargu, który wygrał ITS.

Kiedyś, gdy nie miało podpisanej umowy wieloletniej, było inaczej.

Bastian pisze:

Anna T. pisze:dlaczego MZA po prostu nie startowało w przetargu?

MZA jako przewoźnik wewnętrzny nie ma prawa startować w przetargach.

Dlaczego? Na jakiej podstawie?

No i nie wyjaśniłeś mi, czy MZA będzie tańsze? Jesli jest tańsze, to po co przetarg?

Bastian pisze:Kiedyś, gdy nie miało podpisanej umowy wieloletniej, było inaczej.

A no chyba, że tak.
W tej sytuacji nie musisz mi przelewać kasy

Anna T. pisze:No i nie wyjaśniłeś mi, czy MZA będzie tańsze? Jesli jest tańsze, to po co przetarg?

Przecież przed jego ogłoszeniem nie było wiadomo, jakie będą oferty... "Żeniby".

Anna T. pisze:No i nie wyjaśniłeś mi, czy MZA będzie tańsze?

Tańsze od czego? Poza tym - a skąd mam wiedzieć?

Bastian pisze:

Anna T. pisze:No i nie wyjaśniłeś mi, czy MZA będzie tańsze?

Tańsze od czego? Poza tym - a skąd mam wiedzieć?

Tańsze od oferty z przetargu, przecież napisałam!

A skąd ja mam wiedzieć czy MZA nie mogło startować w tym przetargu? Napisałeś, że nie mogło. Chciała bym wiedzieć, dlaczego nie mogło? Jak nie wiesz, to nie odpisuj. Z pewnością ktoś mi to wyjasni, jeśli to w ogóle prawda. Prawda?