WAWKOM

Czas podróży = czas oczekiwania + czas przejazdu + ewent. czas dojścia na przesiadkę

Czas oczekiwania specjalnie się nie różni - jest ok. 100 kursów pociągów i 100 kursów 175 na dobę. 175 jeździ teoretycznie w równiejszych odstępach, praktycznie trafiam ostatnio na 175 dokładnie pomiędzy rozkładowymi godzinami...

Skąd pomysł, że wszyscy jadą z lotniska do centrum? Mi bardzo pasuje przesiadać się na Zachodnim, zapewne na drugim brzegu Wisły są ludzie mający bliżej do Wschodniego i dla nas 175 jest bezużyteczne.

JacekM pisze:Skąd pomysł, że wszyscy jadą z lotniska do centrum?

No właśnie, tego jeszcze nie było.

Już nie wspominając, że przesiadka na Zachodnim do 103 jest wygodniejsza niż do metra.

MichalJ pisze:Czas oczekiwania specjalnie się nie różni - jest ok. 100 kursów pociągów i 100 kursów 175 na dobę.

Ale 175 obsługuje znacznie więcej węzłowych ZP... Ot, choćby Trasę Łazienkowską, Zawiszaka (tu część pociagów kulawo dociera)...

JacekM pisze:Skąd pomysł, że wszyscy jadą z lotniska do centrum?

I skąd pomysł, że np. ZP Sasanki czy też Żwirki nie potrzebują nic, poza 504?

Skąd pomysł, że Sasanki ma tylko 175 i 504?

Stąd, że trasa 504 jest dość zbliżona do 175, dlatego o niej wspomniałem. Dla przesiadających się na TŁ jeszcze 188, ale częstotliwością nie zachwyca. A 17 Stycznia zostaje z beznadziejnym 154 i nienajlepszym 188...

No tak, bo każdy przystanek potrzebuje 2 linii w tej samej relacji...

Wolfchen pisze:A 17 Stycznia zostaje z beznadziejnym 154 i nienajlepszym 188...

A czego tam więcej trzeba i w jakiej relacji niby?

Jakiegoś 3xx do Zawiszaka, ale najlepiej, żeby Ośrodek Wojskowy jeszcze obsługiwało. Mogą nawet zamienić 175 na 375, a 128 wzmocnić w DS.

Jakiegoś 3xx do Zawiszaka, ale najlepiej, żeby Ośrodek Wojskowy jeszcze obsługiwało. Mogą nawet zamienić 175 na 375, a 128 wzmocnić w DS.

Dzięki czemu powstaje lotniskowy potworek kursujący tylko w niektórych godzinach? O Panie, dzięki!

Wolfchen pisze:Stąd, że trasa 504 jest dość zbliżona do 175, dlatego o niej wspomniałem. Dla przesiadających się na TŁ jeszcze 188, ale częstotliwością nie zachwyca. A 17 Stycznia zostaje z beznadziejnym 154 i nienajlepszym 188...

504 z pewnością wystarczy. W szczycie jest co 10 minut i nawet wtedy dysponuje pewną podażą miejsc. Jeśli byłaby jakaś tragedia, wtedy można puścić ze dwie wtyczki włączające się od Sasanek właśnie i robiące kurs tylko do Centralnego.

emyl pisze:Dzięki czemu powstaje lotniskowy potworek kursujący tylko w niektórych godzinach? O Panie, dzięki!

Nie lotniskowy, bo dla Żwirek (a nie dla MPL) i nie w niektórych godzinach - tylko w DP.

emyl pisze:W szczycie jest co 10 minut i nawet wtedy dysponuje pewną podażą miejsc.

Przy istnieniu 175

emyl pisze:Jeśli byłaby jakaś tragedia, wtedy można puścić ze dwie wtyczki włączające się od Sasanek właśnie i robiące kurs tylko do Centralnego.

Cechą wteyczek jest to, że one się pojawiają i znikają

Cechą jednokierunkowych wtyczek jest to, że nie potrzebują w takim przypadku postojów wyrównawczych, co konieczne jest przy zawracaniu linii na Sasanki. Mogą jechać dajmy na to z Kleszczowej przez Łopuszańską i wracać Jerozolimskimi do zajezdni.

BTW, szkoda, że 141 nie umożliwia przesiadki na linię metra

emyl pisze:504 z pewnością wystarczy.

504 nie staje na wszystkich przystankach (pomijając także węzły przesiadkowe), i nie nadaje się przez to do podstawowej obsługi danego ciągu.