Strona 4 z 5

: 05 cze 2007, 9:58
autor: pawcio
Chyba łatwiej zorganizować dojścia do przystanków na buspasach na środku jezdni, niż do odpowiednio położonych parkingów.

: 05 cze 2007, 10:09
autor: Tadek A.
Brniecie Koledzy w ślepą uliczkę. To rozwiązanie nie ma szans na realizację (sam autor zgłosił jego wady). Poza tym jak wyżej: wcale nie tak rzadko autobus nie może dalej jechać - a tak w ogóle może czy nie może to i tak musi czekać na pogotowie - jak pozostałe go ominą? Jak podjedzie do niego wóz pogotowia? Jak słusznie napisano też, rozwiązanie jest cholernie drogie i skomplikowane, więc zamiast nierealnych koncepcji (no, nie zaprzeczę że skądinąd ciekawych) trzeba by się skoncentrować na tym co jest: wymuszaniu :killer: respektowania obecnego prawa.

: 05 cze 2007, 12:55
autor: Mibars
Tadek A. pisze: trzeba by się skoncentrować na tym co jest: wymuszaniu respektowania obecnego prawa
Tylko to jest bardzo trudne :(

Jest jeszcze pewien problem nierespektowania buspasów ze względu na niewiedzę:
Dla osób, które nie jeżdżą trasą codziennie może być problemem określenie czy mogą, czy też nie poruszać się "czasowym buspasem", takim jak na Grójeckiej... Chodzi mi o ten piękny znak z opisem, który trzeba 10 sekund czytać i analizować... A nawet i ten, kto nie prowadzi samochodu powinien wiedzieć, że skupianie się na czymś innym, niż na prowadzeniu na 10 sekund musi być niebezpieczne...

Zamiast tego mogły by istnieć jakieś sygnalizatory wskazujące, czy pas jest "Bus", czy "nie bus".
Znowu "plusy i minusy":
+Spada ilość osób jadących buspasem przez pomyłkę
+sygnalizator świetlny, to silniejsza bariera psychoogiczna, niż znak drogowy
+Mniejsze zagrożenie przez osoby czytające znak i sprawdzające aktualną godzinę

-Kosztowniejsze w postawieniu i utrzymaniu, niż znak

Innych miusów nie widzę.

Można też póść wzorem USA i stawiać odpowiedniki znaków "Voilation fee" :) Np parę sporych znaków "Jazda Buspasem - mandat 100zł"

Największy problem przy buspasach, to wg mnie parkingi - to te trzeba by raczej wydzielić...

: 05 cze 2007, 13:00
autor: pawcio
Przede wszystkim, to wszystkie buspasy można by wprowadzić na stałe. Nie będzie wówczas problemu z rozróżnieniem, czy obecnie on obowiązuje, czy też nie, a w godzinach jego nieobowiązywania i tam nie będzie miał znaczenia dla sytuacji ruchowej, gdyż wówczas korków i tak nie ma, więc zabranie jednego pasa dla samochodów sytuacji im nie pogorszy.

: 05 cze 2007, 13:22
autor: Mibars
pawcio pisze: a w godzinach jego nieobowiązywania i tam nie będzie miał znaczenia dla sytuacji ruchowej, gdyż wówczas korków i tak nie ma, więc zabranie jednego pasa dla samochodów sytuacji im nie pogorszy
Jeżdżę czasem samochodem i widze, że 3-ci pas sporo daje - nawet poza godzinami obowiązywania buspasów.

Swoją drogą dobrze jest wykorzystywać niewiedze o "czasowości" buspasów - ludzie o tym nie wiedzą i buspas jest najluźniejszy - tym bardziej, że szansa spotkania autobusu jest mniejsza, niż w szczycie :)

: 05 cze 2007, 19:13
autor: MZ
pawcio pisze:Przede wszystkim, to wszystkie buspasy można by wprowadzić na stałe.
:arrow: Wszystkie nie, ale niektóre mogłyby być, na przykład ten w Alejach Jerozolimskich przed placem Zawiszy, gdzie korki tworzą się nie tylko w szczycie.

: 06 cze 2007, 14:11
autor: pawcio
Ten akurat jest całodobowy.

: 06 cze 2007, 14:46
autor: Mibars
Ten akurat jest całodobowy.
O_O

Od kiedy?

: 06 cze 2007, 16:16
autor: Nazgul
Mibars pisze:
Ten akurat jest całodobowy.
O_O

Od kiedy?
W Alejach przed Zawiszy jest całodobowy, a na Grójeckiej jest w godzinach szczytu.

EDIT:
Ostatnio obserwowałem policyjną kontrolę buspasa w Alejach przed Zawiszy i troszeczkę się zdziwiłem. Tzn. oczywiście co jakiś czas zatrzymywali i karali kierowców, jednak przez długi okres czasu nikogo nie spisywali, tylko kazali zjeżdżać na środkowy pas. Niektórzy kierowcy widząc z daleka policjanta na środku buspasu i tak podjeżdżali do niego, mimo że dawał znaki do zmiany pasa, a nawet wdawali się w dyskusje :shock: Nie wiem czy była to bezczelność czy choroba oczu (może umysłu), bo oznakowanie pionowe i poziome jest tu wyraźne. Jeden kierowca był tak bezczelny, że wjechał na buspas dokładnie obok stojącego policjanta, który odprowadził samochód wesołym wzrokiem.

: 06 cze 2007, 16:28
autor: Dennis
Policja ponoć nie traktuje (czasowego) zakazu jazdy buspasem jako obowiązku, tylko sugestię ](*,) :boje sie:

: 08 cze 2007, 9:24
autor: Kra
Dennis pisze:Policja ponoć nie traktuje (czasowego) zakazu jazdy buspasem jako obowiązku, tylko sugestię ](*,) :boje sie:
To żart czy na poważnie :shock:

: 18 cze 2007, 17:40
autor: Ikarus 5780
Nie wiem jak w innych częściach Warszawy (słyszałem, że na Modlińskiej jest podobnie), ale jeśli chodzi o policje przy Wileniaku to zdecydowanie lepiej jakby w ogóle jej nie było. Szczerze mówiąc szlag mnie trafił, wysiadłem ze 190 przy Tesco i poszedłem z buta do Wileńskiego. Najlepsze jest, to że przy Wileniaku fociłem dobre 15 minut ten bajzel, i dopiero potem przyjechało 190 czyli odcinek Al. Solidarności - Dw. Wileński linia ta przejechała w około 35 minut. Genialnie. A dlaczego, mniejsza przyczyna to nieudolność NR w kierowaniu ruchu przy Wileńskim (konkretnie skręt jaki pokonuje m.in. 32 i 4) Nic im nie szło. Wyglądało to jakby to robili pierwszy raz. (Choć szczerze to przypuszczam, że ludize robiący to pierwszy raz lepiej by to robili). 174 czekało na Wileniaku na światłach jadąc w kierunku Bokserskiej 4 zmiany świateł stojąc pierwsze w kolejce, bo zawsze jakiś tramwaj zawalił drogę, bo nie mógł przejechać przez samochody. Ale mniejsza o to - główna przyczyna, to krótkowzroczność ( w znaczeniu dosłownym i alegorycznym) naszych policjantów ponieważ, kierowcy samochodów odbijali 30 - 50 metrów przez policjantem na pas, którym wg przepisów mogli jechać, a policjant jakby nigdy tego nie widział, a jak kierowca jechał do oporu i przejechał przed policjantem to głupio im się tłumaczyli że właśnie skręcają w Rzeszotarskiej (bo na tej wysokości stał pan władza), i oczywiście prawie nigdy nic tam nie skręca, a teraz policjant uwierzył, że akurat teraz tyle samochodów skręca. Mandatu żadnego, fajna prewencja. A traciły na tym busy, bo cwaniaczki sobie odbijali bezkarnie w ostaniej chwili i wszystko było ok. Naprawdę jeśli Panowie mają tak to robić (pomijając to, że jeden siedział w samochodzie i coś pisał w notesiku, a drugi stał i nazwijmy to pracował) to ja dziękuje, bo jednak czasmi się spieszę i potrzebuje w miarę szybko dotrzeć, a jak nie było policji nigdy nie stałem dłużej jak 15- 20 minut na ww. odcinku, teraz 190 jechało 35 minut. I co z tego, że w zasadzie pierwszy dzień roboczy remontu Jerozolimskich, tam dalej od Parku wszystko jechało tak jak zawsze przez korek, ale jechało, a od Szwedzkiej do Wileńskiego autobusy stoją do Rzeszotarskiej, przy Rzeszotarskiej jeden cwaniaczek zawali pas, i od Rzeszotarskiej do świateł buspas pusty, przez cwaniaczka. Genialnie. A ja czytałem, że będzie bezwzględna egzekucja takiego jeżdżenie po buspasach. Jeśli to jest ta bezwzględność, to sory. Pytanie moje jest, po co zostały uruchomione patrole, które więcej szkodzą niż pomagają (nie tylko na Solidarności, ale czytałem, że tak samo jest na Modlińskiej) ?? Policjanci przecież nie robią tego za darmo, a szkodzą naprawdę bardzo.

: 18 cze 2007, 18:16
autor: istvanek
Ikarus 5780 pisze:zostały uruchomione patrole, które więcej szkodzą niż pomagają (nie tylko na Solidarności, ale czytałem, że tak samo jest na Modlińskiej)
Co Ty opowiadasz? Jeśli chodzi o Modlińską to jedzie się nawet kilkanaście minut szybciej....

: 18 cze 2007, 18:28
autor: Ikarus 5780
istvanek pisze:
Ikarus 5780 pisze:zostały uruchomione patrole, które więcej szkodzą niż pomagają (nie tylko na Solidarności, ale czytałem, że tak samo jest na Modlińskiej)
Co Ty opowiadasz? Jeśli chodzi o Modlińską to jedzie się nawet kilkanaście minut szybciej....
Ok, napisałem, że słyszałem i kupmel mi tak mówił, poza tym był niedawno artykuł w GW o tym dlatego napisałem, ze jedzie się jeszcze dłużej, ale mniejsza o to, dla mnie istotna jest Solidarności. Dzisiaj na odcinku 150metrowym widziałem 3 X 718, z czego dwie brygady jedna za drugą, dla niewiedzących dodam, że w szczycie na tej linii jeździ 7 brygad.

: 18 cze 2007, 18:30
autor: SławekM
To chyba gorsze niż zamknięcie Dw. Wileńskiego będzie...