Strona 4 z 12

: 29 lis 2009, 0:02
autor: ness
@ Tm

a sorry nie doczytalem ze obw srodmiescia + targowa a nie administracyjnie.
Przystanki po granicy liczymy jako strefe 0. ok ;>

Zamiast kercelaka PDT zamiast wilenskiego kaweczynska/dww.
Zamiast zawiszy naruciak albo daleka zamiast waszyngtona to zalezy gdzie bys w tamtym miejscu zrobil granica stref (grochowska/al.usa czy zieleniecka-francuska czy na skaryszak miedzynarodowa).

Do tego przejazdy niektrymi ciagami po obwodzie.
Czyli np to co juz bylo.
Politechnika czy jakies rozdroze - kasprzaka (tutaj bardziej oplacaloby sie pchac przez centrum niz TL-prymasa :D) 2 stefy vs 3. Efekt odwrotny do zamierzonego
Czy np zaba - wilsona albo elblaska tez 3 strefy.
pl. UL - dworzec wchodni/zachodni wilsona 3 strefy.

Co do pragi jeszcze.
Jesli strefa 0 skonczy sie na waszyngtona to naruciak-saska 3 strefy (niezaleznie czy tramem przez centrum czy busem przez tl) zeby byly 2 wypadaloby przez TŚ :D

etc etc

etc
etc

Przesuwanie granic czy ich wyginanie nie usunie takich kwiatkow tylko je przesunie dalej.

Zreszta pomysl sobie nad roznymi relacjami.
Ile ci tego wyjdzie.
Ja moglbym z biegu kilkadziesiat sporo z nich naprawde mocno oblozonych.
Po ilu takich dodrukowaniach skończy się miejsce na bilecie?
A skad ja mam to wiedziec?
Nie wiem nawet czy przy obecnym systemie taki trick jest wykonalny.

Moge co najwyzej wyrazic opinie ile takich 'dodrukowan' powinno byc mozliwych.
Imo z 5 by wystarczylo.
Oczywiscie bitami na pasku, bo z cyferkami na bilecie (przynajmniej w obecnej jego postaci) bylby chyba problem.

: 29 lis 2009, 0:59
autor: Sindbad
:?: :?: Po co te komplikacje jak dwie strefy do dla wielu czarna magia :?: :?: ](*,)

: 29 lis 2009, 14:26
autor: Tm
Ok, zlikwidujmy strefy - mi pasuje.

: 29 lis 2009, 14:38
autor: Wolfchen
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność... Po prostu istnienie większej ilości stref w samym mieście, jak dwie-trzy, to zbytnia komplikacja moim zdaniem... :-k

: 29 lis 2009, 14:39
autor: Tm
Ale to nie skrajność. Likwidacja stref to jak najbardziej sensowna propozycja.

: 29 lis 2009, 14:57
autor: Wolfchen
Tylko jak wtedy naliczać opłaty? :-k

BTW - w Radomiu nie ma stref biletowych. Ale nie ma też linii podmiejskich...

: 29 lis 2009, 15:05
autor: Tm
Wolfchen pisze:Tylko jak wtedy naliczać opłaty? :-k
Jak to jak? Normalnie, jedna cena niezależnie od trasy.

: 29 lis 2009, 15:09
autor: Wolfchen
To wtedy gminy podwarszawskie by musiały płacić znacznie więcej...

A co do długości trasy, to jednorazowo rozwiązują sprawę bilety czasowe, a miesięczne... Cóż, aż takie drogie, to one nie są...

: 29 lis 2009, 16:01
autor: ness
sie chlopaczyna obrazil :)

To ze jakies tam miasta sa podzielone na strefy i jezdzi sie na strefowych nie oznacza ze jest to najlepszy wybor dla wawy.
Bo sa tez jeszcze inne miasta i tam sie na strefowych nie jezdzi (ani na jednorazowych) tylko na czasowkach/abonamentowych.

Tak czy siak na dzien dziesiejszy przy obecnym stanie zbiorkomu, gdzie obwody leza, a spora czesc zbiorkomu notorycznie sie spoznia generalnie oba systemy sa do dupy.
Jak sie polepszy mozna pomyslec.

: 29 lis 2009, 16:14
autor: Premo
Z reszta cały pomysł i tak by nie wypalił. Dla ZTM jest to po prostu nieopłacalne by pasażer jadący krótką trasą płacił mniej.

: 29 lis 2009, 16:16
autor: ness
Wprowadzenie 20 minutowych czy pozaszczytowek jakos nie idzie z tym w parze :>

: 29 lis 2009, 16:26
autor: Premo
ness pisze:Wprowadzenie 20 minutowych czy pozaszczytowek jakos nie idzie z tym w parze :>
To i tak spore pójście na rękę pasażerom.

: 29 lis 2009, 16:41
autor: Wolfchen
ness pisze:Wprowadzenie 20 minutowych czy pozaszczytowek jakos nie idzie z tym w parze
Pozaszczytówki, to mogłyby jeszcze być ważne po 18 czy nawet 20 i w DSy...

: 29 lis 2009, 20:53
autor: tadeo
a może po prostu tak :

strefa komunikacyjna – obszar określony granicą administracyjną powiatu.
.

: 01 wrz 2010, 9:40
autor: Piottr
Odgrzebuję stary temat, bowiem wczoraj przyszło mi na myśl, żeby wprowadzić strefę tańszej komunikacji tożsamą ze strefą płatnego parkowania.

Byłaby to dodatkowa zachęta do poruszania się po Centrum komunikacją zbiorową. Marchewka wzamian za kij w postaci powiększającej się sieci buspasów.