Kontrola w Kolejach Mazowieckich - problem z odwołaniem

Moderator: JacekM

mrs
Posty: 205
Rejestracja: 15 sie 2008, 0:18

Post autor: mrs » 15 sie 2010, 14:42

Wolfchen pisze:Plus, jak sobie wyobrażasz bramki na Wschodnim, gdzie ludzie z tobołami na przykład chodzą?
Szersze bramki. Cały czas mówię o modelu londyńskim - do normalnej bramki zmieści się mała walizka, która mieści się w ramach bagażu podręcznego w samolocie. A oprócz tego wystarczy ustawić szeroką bramkę - wejdzie wózek inwalidzki, wózek dziecięcy i jedzenie dla całej rodziny na najbliższe pół roku.

Wschodni to jednak inna bajka, bo tam mamy obok siebie pociągi dalekobieżne i podmiejskie, a przejścia podziemne wąskie. Zresztą podobnie jest z zachodnim, więc tam bramki stanąć raczej nie mogą. Po prostu nie wszędzie się da.

[ Dodano: |15 Sie 2010|, 2010 14:44 ]
Premo pisze:Poza tym w czym te bramki mają pomóc?
W zwiększeniu sprzedaży biletów. A jeśli to się uda, to prawdopodobnie w bankructwie kilku sklepików szkolnych - jak codziennie staje się przed loterią będzie kanar czy nie, to chętniej ryzykuje się niekupowanie biletu w ogóle, niż jakby się miało codziennie stać przed problemem typu "a jak dzisiaj wyjdę z pociągu"

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 sie 2010, 14:45

Powiem tak. Nigdzie poza śródmieściem bramek ustawić się nie da. Na każdą inną stację można się dostać nie korzystając z kładki ani przejście podziemnego

mrs
Posty: 205
Rejestracja: 15 sie 2008, 0:18

Post autor: mrs » 15 sie 2010, 14:46

A przy okazji można mieć nadzieję, że to zredukuje liczbę osób przebywających na peronach do pasażerów i obsługi (kolei, kiosku, czegokolwiek innego)

[ Dodano: |15 Sie 2010|, 2010 14:50 ]
Premo pisze:Powiem tak. Nigdzie poza śródmieściem bramek ustawić się nie da. Na każdą inną stację można się dostać nie korzystając z kładki ani przejście podziemnego
Powiśle, Ochota, Aleje Jerozolimskie, Włochy... lista jest pewnie dłuższa, a po kilku modyfikacjach można do niej dołączyć także inne stacje. A tory i tak powinny być wygrodzone przy stacjach - nawet nie ze względu na gapowiczów, ale dla odstraszenia potencjalnych przyczyn wstrzymań ruchu i opóźnień

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 sie 2010, 14:51

mrs pisze:A jeśli to się uda, to prawdopodobnie w bankructwie kilku sklepików szkolnych - jak codziennie staje się przed loterią będzie kanar czy nie, to chętniej ryzykuje się niekupowanie biletu w ogóle, niż jakby się miało codziennie stać przed problemem typu "a jak dzisiaj wyjdę z pociągu"
Takie osoby przeskoczą przez bramki albo na peron wejdą przez tory... To nie metro... :roll:
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

mrs
Posty: 205
Rejestracja: 15 sie 2008, 0:18

Post autor: mrs » 15 sie 2010, 14:54

Wolfchen pisze:Takie osoby przeskoczą przez bramki albo na peron wejdą przez tory... To nie metro...
No nie przeskoczą, bo się nie będzie dało. Podkreślę po raz kolejny - nie mówię o bramkach takich jak w Warszawskim metrze, tylko o wysokich kurtynach czy drzwiach a'la saloon na dzikim zachodzie. A wejście przez tory to inna broszka, ale już w centrum Warszawy tak się nie da

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 sie 2010, 14:58

Nawet i te można ominąć na kilka sposobów

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 sie 2010, 15:01

mrs pisze:Podkreślę po raz kolejny - nie mówię o bramkach takich jak w Warszawskim metrze, tylko o wysokich kurtynach czy drzwiach a'la saloon na dzikim zachodzie.
Bez problemu - można się przeczołgać, przejechać po czytniku, podciągnąć się i przejść - są sposoby...
mrs pisze:A wejście przez tory to inna broszka, ale już w centrum Warszawy tak się nie da
Na Gdański się da. Z Ochotą mógłby być problem, podobnie z Powiślem. Ale dla chcącego nic trudnego.
Premo pisze:Nawet i te można ominąć na kilka sposobów
Wszystko się da.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 15 sie 2010, 15:04

Wolfchen pisze:Bez problemu - można się przeczołgać, przejechać po czytniku, podciągnąć się i przejść - są sposoby...
Sposoby się zawsze znajdą, chodzi o to o gotowość ludzi do ponoszenia wysiłku. Krótko mówiąc - jesli cena przeczołgiwania się będzie wyższa niż cena biletu, to kupią bilet.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

mrs
Posty: 205
Rejestracja: 15 sie 2008, 0:18

Post autor: mrs » 15 sie 2010, 15:05

Pewnie że wszystko się da, dlatego najlepiej zrezygnować z biletów i usprawiedliwiać się naszą mentalnością którą należy zmienić w pierwszej kolejności.

O, przy okazji. Czołganie się? Np. na Wileniaku w okolicach 7-8 rano? Powodzenia.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 15 sie 2010, 15:15

Tm pisze:Krótko mówiąc - jesli cena przeczołgiwania się będzie wyższa niż cena biletu, to kupią bilet.
Zwiększyć liczbę kontrolerów znacznie skuteczniej + wprowadzić na peronie strefę biletową i po problemie.
mrs pisze:Pewnie że wszystko się da, dlatego najlepiej zrezygnować z biletów i usprawiedliwiać się naszą mentalnością którą należy zmienić w pierwszej kolejności.
I właśnie w tym kierunku należy podążać, a nie w kierunku stawiania zasieków :P
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 sie 2010, 15:34

Proponuje przy każdych drzwiach postawić uzbrojonego strażnika który będzie strzelał do każdego wsiadającego który nie ma biletu.

mrs
Posty: 205
Rejestracja: 15 sie 2008, 0:18

Post autor: mrs » 15 sie 2010, 16:25

Premo pisze:Proponuje przy każdych drzwiach postawić uzbrojonego strażnika który będzie strzelał do każdego wsiadającego który nie ma biletu.
Bo boisz się, że będziesz musiał płacić za bilety?

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 sie 2010, 16:36

W ogóle nie rozumiesz o co nam chodzi. Bramki to niepotrzebny wydatek który nie przyniesie żadnych efektów.

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 15 sie 2010, 17:08

Dyskutujecie o bramkach, a problemem jest to, ze nie mozliwosci skaoswania biletu na stacji ani w pociagu, tylko trzeba znalezc kierpocia zanim cie renomiarz dopadnie.

Awatar użytkownika
Premo
Posty: 5448
Rejestracja: 15 kwie 2006, 14:58

Post autor: Premo » 15 sie 2010, 17:24

Koszt jednego kasownika to kilka tysięcy zł. Nie montuje się ich w pociągach ze względu na wandalizm. Wyrwane kasowniki to chleb powszedni w jednostkach EN57 jeżdżących w SKM Warszawa.

ODPOWIEDZ