Dlaczego ludzie wybierają samochód zamiast komunikacji?

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 08 lis 2012, 20:08

KwZ pisze:Warszawskie Badanie Ruchu, s. 13, tab. 4.
WBR 2005, co przyznał ostatnio Brzeziński, jest już także w tej kwestii mocno zdezaktualizowane, więc ostrożnie z podpieraniem się tym. Obecnie samochodów jest znacznie więcej. Mówi się nawet o współczynniku rzędu 0,8-1,2, choć niestety nie ma nowszych badań, które mogłyby to potwierdzić.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 lis 2012, 20:13

forami pisze:Być może wiele osób nie wie o stronie jakdojade.
A co ta strona ma względem dostępu do komunikacji publicznej pana X? Sporo z kierowców dojeżdża z rejonów, gdzie komunikacja miejska jest po prostu słaba bądź niedostepna.
reserved pisze:Ale komunikacją możesz także jeździć przecież w inne miejsce.
Kwestia potrzeb :P
R-9 Chełmska pisze:Zdecydowanej większości pasażerów pracodawca/szkoła nie zwraca za paliwo, więc raczej na nich trzeba się skupić, bo ci, co mają benzynę za darmo nie dadzą się przekonać do komunikacji nawet panienkami z drinkami w każdym autobusie.
Ja mam koszt paliwa zwracany, ale z przyjemnością bym zamienił go na komunikację. Dlaczego? Jednak te 3-4 godziny za kółkiem dziennie męczą (jadąc autobusem bym się przynajmniej porządnie wyspał). Ale komunikację publiczną mam taką, jaką mam, a 2 godziny na dojazd na DWZ (i dalsze ok. 30 minut na dojazd do Wesołej obecnie SKMką), do tego oczekiwanie na PKS mnie nijak nie urządza. Stąd na ogół wolę samochód - na ogół, bo czasem mi wybitnie pasuje dojechac komunikacją, szczegółnie jak w planie mam Tymbarki. Oczywiście mówię tu o sytuacji, kiedy do pracy dojeżdżam z Radomia, a nie z Ursynowa - bo wtedy 503+SKM lub 148 + 514/502/173 + (ewent) 198.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 lis 2012, 20:15

Wolfchen pisze:Tymbarki
Czyli?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7770
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 08 lis 2012, 20:17

Napoje wyskokowe :P
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 08 lis 2012, 20:17

Paweł_K pisze:I chętnie zabierałbym kogoś ze sobą, ale z racji nieregularności bywania w biurze (sporo wyjazdów i powroty o różnych porach) raczej odpadam...
[prywata]A jeździsz może w okolice M Wierzbno ? :D[/prywata]
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 lis 2012, 20:17

W pracy? W Wojsku?! ;)
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 lis 2012, 20:19

Po pracy! :P

PS. U dyżurnego jest alkomat :P
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 08 lis 2012, 21:31

KwZ pisze:
Wolfchen pisze:Tymbarki
Czyli?
Widać, kogo nie było na ś.p. forum ZTM... :-" :D
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 lis 2012, 21:32

Zgadzam się. Jeszcze jedna rzecz, która odróżnia mnie od Glonojada :D
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 08 lis 2012, 21:36

R-9 Chełmska pisze:Sam się odgrażasz, że w większość miejsc jeździsz samochodem
To nie przekreśla mojego częstego korzystania ze zbiorkomu :>

Awatar użytkownika
slupek
Posty: 512
Rejestracja: 15 gru 2005, 6:10
Lokalizacja: Stegny

Post autor: slupek » 09 lis 2012, 16:41

Ja wiele lat korzystałem tylko z komunikacji miejskiej, a teraz koszystam zarówno z samochodu, jak i ze zbiorkomu. I muszę jednak przyznać, że samochodem jest jednak szybciej. W weekendy samochód jest zdecydowanie szbszy, w tygodniu ma tą przewagę nad autobusem, że można ominąć korki i jednak jest wygodniej (o ile nie spadnie śnieg i nie trzeba odśnieżać :) ). Inna sprawa, że nie mam u siebie żadnej komunikacji szynowej (zarówno tej szybkiej - kolejowej, jak i tej wolnej - tramwajowej), a po drodze są korki, więc konkurencja dla samochodu jest słabsza. Podejrzewam jednak, że jak zacznie kiedyś obowiązywać płatne parkowanie na Służewcu, to będę grzecznie jeździł codziennie autobusem, bo perspektywa płacenia kilkudziesięciu złotych skutecznie odstraszy mnie i część innych kierowców. Mowię część, bo są tacy, co do komunikacji miejskiej się nie przesiądą dla zasady.

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 lis 2012, 17:55

slupek pisze:samochód jest zdecydowanie szbszy, w tygodniu ma tą przewagę nad autobusem, że można ominąć korki
No nie wiem... to autobus omija korki buspasem a samochód musi stać grzecznie. :>

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 09 lis 2012, 18:20

reserved pisze:
slupek pisze:samochód jest zdecydowanie szbszy, w tygodniu ma tą przewagę nad autobusem, że można ominąć korki
No nie wiem... to autobus omija korki buspasem a samochód musi stać grzecznie. :>
Prawda, jeśli jest akurat buspas na trasie którą chce się jechac :) Tak naprawde autobus na buspasie jest szybszy od samochodu na TŁ i .... ciężko mi podac jakieś inne miejsce w mieście.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 09 lis 2012, 18:33

reserved pisze:No nie wiem... to autobus omija korki buspasem a samochód musi stać grzecznie. :>
Nie musi, można pojechać trasą alternatywną. Choć ta nie zawsze jest (podobnie jak BUSpas).
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25408
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 09 lis 2012, 19:26

Rosa pisze:Prawda, jeśli jest akurat buspas na trasie którą chce się jechac :) Tak naprawde autobus na buspasie jest szybszy od samochodu na TŁ i .... ciężko mi podac jakieś inne miejsce w mieście.
Most Śląsko-Dąbrowski i aż do Pl. Bankowego. Jeszcze lepszy zysk niż na TŁ.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

ODPOWIEDZ