No niestety wymiana tarczki sprzęgła to masa roboty, więc możesz mieć rację.viper1983 pisze:2669 - Niemal całkowite zużycie sprzęgła, wóz ledwo ruszał, własciwie tylko 5 bieg był sprawny, dodatkowo we wnętrzu wozu unosił się zapach spalenizny. Nie jestem pewien czy wóz dojeździł do końca dzisiejszy popołudniowy dodatek na 521, ale jak go zabiorą na zakład to myślę że będzie to koniec jego kariery...
Aj kil ju 
Aj kil ju eeeee tam, w moim rozleciał się wał, poszło sprzęgło, mało nie szarpneło to wszystko jeszcze skrzyni (dobrze że ten breakdown był na na zakładzie), uporali się z tym w kilka godzin.Jamnik pisze:No niestety wymiana tarczki sprzęgła to masa roboty, więc możesz mieć rację.viper1983 pisze:2669 - Niemal całkowite zużycie sprzęgła, wóz ledwo ruszał, własciwie tylko 5 bieg był sprawny, dodatkowo we wnętrzu wozu unosił się zapach spalenizny. Nie jestem pewien czy wóz dojeździł do końca dzisiejszy popołudniowy dodatek na 521, ale jak go zabiorą na zakład to myślę że będzie to koniec jego kariery...
), w ogóle drzwi mają jakiś problem, bo środkowa para otwiera się do połowy a później powoli dalej. A właśnie, wewnątrz, przed tymi drzwiami, jak w każdych Solarisach jest taki żółty płat (na podłodze - nie wiem, jak to nazwać). Jest w połowie oderwany z boku, a że pewnie się jeszcze ruszał, to przybito go wielkimi śrubami 
Nakładka kolorystycznie na każdym siedzeniu inna, niektóre są trochę oderwane i widać gąbkę pod nimi...a w A337 widziałem jakiś czas temu, że w/w płat jest cały obłamanyDantte pisze:w każdych Solarisach jest taki żółty płat (na podłodze - nie wiem, jak to nazwać). Jest w połowie oderwany z boku, a że pewnie się jeszcze ruszał, to przybito go wielkimi śrubami
bardzo nierówna praca silnika, nie jest to jakiś bardzo zły stan ale i tak chyba warto to tu wypisać
podczas jazdy chodzi niczym czołg 
3/147 strasznie dobija prawy tylni bliźniak powodując dużo hałasu (coś w tym stylu jak w 4876 prawy przód)
